Nie do końca da się odczytać, ostatni znak częściowo wytarty. Stawiam na 4110 albo 411D.
Przejrzałem wczoraj setki zdjęć wykrywaczy, najbardziej podobne są Coinmaster CM-3 oraz Coinmaster no. IV [nie wiem czy to poprawna nazwa] którego widziałem gdzieś na innej stronie pod nazwą "Coinmaster 4".
http://cgi.ebay.com/Vintage-Whites-Coin ... 19c217e986http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?Vi ... 0611580219Podkradłem zdjęcia z aukcji, bo pewnie znikną dość szybko:
http://img153.imageshack.us/img153/9679 ... 0f9ktl.jpghttp://img508.imageshack.us/img508/4584/cmno4.jpgW obu przypadkach są pewne różnice, ale podobnie jest w przypadku 6000/D - również nie wygląda tak jak na zdjęciu w instrukcji, ma inne gałki i nawet inaczej założoną rączkę. Pewnie wykrywacze produkowane były dość długo (zapewne nie było wtedy parcia na nowości) i stąd stopniowe zmiany konstrukcyjne.
Forum geotechu znalazłem już wczoraj, ale mam w planach wskoczyć tam znając już sprzęt. Whites ma własne forum jak również znalazłem grupę dyskusyjną/forum "vintage metal detectors" i chyba wrzucę tam fotki, może ktoś zidentyfikuje w 100%.
Na chwilę obecną kondycja techniczna tego sprzętu jest taka: z podpiętą cewką/cewkami (nie wiem czy w środku jedna z sekcjami, czy więcej) od innego Whitesa coś tam działa, jak ma chęć to wykrywa, ale chwilami dostaje jakiegoś zaćmienia i nie działa w ogóle. Ponadto cewki te nie nadają się, ponieważ wykrywa również przedmioty położone z boku, pole wykrywania pod cewką tworzy szeroki stożek i co ciekawe, monety lepiej wykrywa po bokach. Znalazłem już uszkodzony elektrolit (uderzony punktowo z boku), ale wymiana nic nie pomogła. Sądzę, że mając schemat spokojnie da się to odratować, szkoda że ktoś zdewastował obudowę, bo byłby całkiem ładny sprzęt.