Witam, pozdrawiam

Mimo załączonej dyskryminacji - mój XLT okazał litość przed tym obiektem i znowu mam z tego powodu problem. Głębokość zalegania obiektu to około 15cm (z czego 10cm w glinie ~ późne Średniowiecze). Czy któryś z kolegów odważy się w przybliżeniu datować przedmiot? Kilka metrów od miejsca znalezienia przykleiła się "Rzymska" moneta (zalegająca odrobinę głębiej) do osłonki cewki.

Pozdrawiam - Piotr

Wygląda jak zapinka kolista, zastanawiam się czy nie mogło to być kółko do przywiązywania czegoś. Ten kolec ma takie charakterystyczne odsadzenie u nasady, przeważnie takie ukształtowanie w tym miejscu służy do tego żeby było gdzie młotkiem przyłożyć- haki używane kiedyś do mocowania ram okiennych w murze tak miały, Jak na zapinkę dośc duże, choć i takie bywaly. Jak na kółko do troczenia to ten wąsik obejmujący kółko trochę delikatny, ale nie koniecznie narowistego konia musieli na tym wiązać.
-Nie zbadane są wyroki opatrzności :) Sprawdź w literaturze czy na tym terenie tego typu zapinki zwykły występować.

takie zapinki do szat mogły być jeszcze większe.
z czego to jest? brąz?

Witam, pozdrawiam

Przepraszam, moj blad - material to zelazo.

Pozdrawiam - Piotr

Obiekt chyba po lekkiej elektrolizie, a xlt złapał go na mix,,,?

Witam, pozdrawiam

Tak, Słonko grzeje to bateria słoneczna 100W stale zajęta i kolko jest po elektrolizie.
W XLT była "monetka" z lekko otwarta ku dołowi dyskryminacją - jak solidnie zardzewiałe żelazo wyczuje to ze "skaczącymi" wskazaniami ale zasygnalizuje je jednoznacznie. Osobiście nie przepadam za "mix" - za dużo dziwnych sygnałów ;)

Pozdrawiam - Piotr