Czas reaktywować nasze śląskie spotkania poszukiwaczy.
Na 21 XII Majowie wyznaczyli nam koniec Świata więc aby powrócić do tradycji spotkań śląskich kopidołów musimy zmieścić się przed tą tragiczną datą.
Proponuję 19.30 w klubie 4 art przy ul. Wieczorka 22.

ponoć jak się skończy kalendarz Majów będzie obowiązywać kalendarz czerwców :D :lol:

Ja z kolei gdzieś słyszałem że Grudniowie przepowiadają koniec świata na maj... :hmmm

Końca świata nie będzie co najwyżej będzie przebiegunowanie ,które odkryje nam nowe miejscówki do czesania na Antarktydzie... :666 Ponoć tam zamarzła mityczna kraina Atlantydów...a ile tam złota ,że hoho :ups:

A ja słyszałem, że Koniec Świata to ....święto ruchome.
Będę ,ale ok 20:37 :D. Dotrwacie ?

Pewnie dotrwamy jakby co to dzwoń.

Dzięki Jacku za spotkanie, fajnie że było nas tak dużo, a Ci co nie byli niech żałują. Jak nie będzie końca świata, to pewnie to powtórzymy.
Pozdrowienia dla kolegów od kufla i wykrywacza.

Dziękuję również za przybycie Szanownych Kolegów :)
Jak widać końca Świata nie doczekaliśmy więc nie pozostaje nic innego jak kontynuować tradycję.
Po nowym roku spotkamy się w intencji "środka zimy" a kolejne spotkania będą odliczaniem do coraz szybciej nadchodzącego sezonu.

Trochę Wam zazdraszczam takich spotkań, a okazji bezliku bo to i wiosna w środku zimy więc i nowy sezon można by opić i rozpocząć jeszcze w tym roku ;) .

POZDRAWIAM SMAKOSZY PIWOSZY :zdr