Mialem mocna impreze wiec dopiero teraz...
W KK trzeba uwazac na lokalsow-dwonia po policje na widok konkurencji /w innym watku pisalem/
az sie o to z ich prezesem posprzeczalismy.

a reasumujac wypadzik-ma "moim" polu zaczely wyskakiwac monetki ,niepotrzebnie jechalismy na inne./choc z dewocjonalii jestem zadowolony-to to co lubie/
Trzeba powtorzyc miejsce i wpasc na te goreczke-pole obok

Dzięki wielkie Panowie za piątkowe i sobotnie kopanie, to prawda okolice KK bardzo bogate w fanty, ale ja niestety miałem chyba pechowy dzień :)

na pocieszenie jeden przedwojenny pfennig 1938 :)

dodatkowo link dla zdemotywowanych kopaniem śmieci :))
http://fishki.net/49877-klady-suwestvuj ... -foto.html

Dzięki Hadiuka za bardzo przyjemnie spędzony dzień i podwózkę :1
Ładna klamerka srebrna i buteleczka.
Niekompletna monetka okazała się niekompletnym żetonem gazowniczym; Schlesien Wertmarke für Gasmünzzähler Verbands Gaswerk Oberschlesien GmbH.
A zgieta obłocona blaszka zdaje się hakiem mundurowym...

conir a gdzie się podziała ta śliczna zielona patyna :? graty wszystkim fantów szkoda że nikt nie doda foto 12 funtówek :roll: ja dziś przy okazji nazbierałem pół wiadra grzybów :D jutro kopanie rano roześle sms z miejscem kto chętny niech dołączy :1

emek87, jak zawsze jestem chętny. Oby tylko nie lało.

dziś się chyba na to nie zapowiada :( a mam ciekawa miejscówkę na oku blisko :(

To kopiemy, nie ma sprawy! :D

Dzięki za dzisiejszy wypad :1 . Trochę się rozpogodziło i każda minuta została wykorzystana na kopanie!
Hadiuka tylko tyle łuseczek wybrałem reszta to same połamańce. :D

Emek patyna jest tylko aparat kiepski :)

fajne fanty :1

pisze się ktoś jutro na kopanie popołudniowe w okolicach godziny 17?

Ja się pytam czemu tak późno ? :D
Wschód słońca: 06:33
Zachód słońca: 18:38
Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0,4 mm

Robota chopie robota! :x

ale na sobotę się szykujcie już Panowie :)

Jutro moje kopanie stoi pod znakiem zapytania. Ale w środę na pewno coś pokopiemy. :)

Co do soboty to już z Wojtkiem wstępnie gadałem i byłby chętny. :)

to ja jutro też odpadam..pokopiemy najwyżej w środę :)

a na sobotę ostrze saperkę :h

To i ja swoje wykopki pokażę... Najciekawszy jest guzik z orłem, choć pęknięty i bez uszka oraz cały nabój z dziwnym pociskiem (wygląda jak kołek wbity do łuski) i w dobrym stanie mniejszy guziol z uszkiem oraz cała łuska. Dla porządku zostawiłem jeszcze (poszły do śmieci destrukty łusek)do zdjęcia. Ponadto ptasia obrączka z numerami, kawałek organków ustnych (szmelc) i... to, co emek 87 przedstawił na fotografii (coś okrągłego z dwiema zatopionymi tulejami i wydrążonym wgłębieniem (pojęcia nie mam, co to).

Hadiuka kopiesz w sobotę?