świeże miejsca - świeże fanty
na szybkiego i pobieżnie przelatane dzisiaj 2h zaraz po pracy

:1
hejka, zdradź mi z czym chodzisz bo fanty masz przednie , sam jestem z Podlasia i nie ukrywam ze chetnie wybrałbym się z osobą która by podpowiedziała co do ustawienia mojej wykrawki, sam chodzę z argo. :)

Cześć. Także chodzę z Argosem (dokładnie ver.1 z sondą DD 29 cm)
pozdr.

Z dzisiejszego, krótkiego wypadu na pobliskie pole. Trzy caraki i prl-ek. Na poważne wyprawy jak zwykle brak czasu :(

Poprawka po ostatniej niedzieli.

poprawka,poprawki poprawki :lol:

no Buszu, Najger jednak coś wyszło :)
Przez telefon marudziliście,że mało ;)

takie tam łażenie z rana :8)
Ort był dość głęboko na :ups: drodze - trochę ponad sztych

Piękne znajdki.
Ja nie wiem czy coś źle robię przy poszukiwaniach czy nie mam szczęścia :?
Znalazłem dwie monetki jak do tej pory i to na polu za moją miejscowością.
Byłem na dwóch folwarkach a tam zamiast monetek morze amunicji...
ACE 250 miał być słaby na militarkę a on jak magnes ciągnie ją do siebie :lol:

Aero87 a gdzie chciałbyś szukać monetek kanarkiem ? (tyko pola przy wioskach i plaża, lasy wybij sobie z głowy - w lasach jedynie po drogach spaceruj)
pozdr.

szczęście też trzeba mieć :1

Pola i łąki, choć zauważyłem że na łąkach jest słabo bo wszystko raczej głęboko zalega.
A pola jednak rok w rok orane i wyrzuca fanty bliżej powierzchni.
W lesie nawet nie myślałem, bo nawet nie wiem gdzie w lesie szukać.
Zeszłej niedzieli było wietrzenie wiec postanowiłem się wybrać na leśne drogi. Jednak większość tych starych szlaków gdzie byłem jest nadal używana i nawożona żwirem więc marnie.
Bardziej chodzi mi o historię miejsca które wybieracie do poszukiwań.
Jak już mówiłem byłem na dwóch folwarkach co prawda tylko po 4h ale żadnej monetki, tylko amunicja.

jak zwykle brawa :ups:

Aero87 nie zawsze jest kolorowo :) Może przejedziesz się z nami na wspólny wypad :)
Busz to stary wyjadacz,który perfekcyjnie zna swoją wykrywkę ( to też ma duże znaczenie )

oj tam :oops: Czarnuchu nie przesadzaj z tym wyjadaczem (ale fakt - odkąd zacząłem bawić się ustawieniami rezultaty widać :8) )

Aero87 - wyskocz w teren z nami a postaramy się wszystko wytłumaczyć ;)

Najciekawsze z dzisiejszego, krótkiego wypadu. 3 kop. 1877r. i fajny orzeł, który ktoś misternie zwinął w kostkę. Niestety pękł podczas prostowania nad palnikiem. Wpadło jeszcze parę guzików i garść starego, kolorowego śmiecia. Przepraszam za jakość foto, ale to wina łącza internetowego (kompresja fotki na którą nie mam wpływu).