Mam pytanie o okolice Stargardu. Czy ktorys z szanownych kolegow odwiedzil juz to miejsce pomiedzy miejscowosciami S..... a G........ Jezeli tak to czy jeszcze tam warto sie wybrac? Bo mam tam kawalek drogi i taka wiadomosc troche by mi pomogla podjac decyzje

Ale szyfrem piszesz , trochę jaśniej.

Pytanie było proste czy przy tej karczmie już ktoś z forum był i czy jeszcze jest szansa na cokolwiek. A piszę trochę tak szyfrem, by nie każdy musiał wiedzieć gdzie ta karczma była. Krótko mówiąc nie chcę komuś spalić zupełnie miejscówki. Przeglądając dokładniej mapy w woj. zachodniopomorskim jednak tych karczem trochę zlokalizowałem. W odległości około 80 km od Stargardu naliczyłem ich (tych zaznaczonych na mapach) ponad 20. Tylko jeszcze żadnej nie sprawdzałem :)

Czy ktoś był czy nie był wcale nie przeszkadza w znajdowaniu

I mam tego świadomość. Mam też świadomość, że ktoś mógłby na przykład napisać, że miejsce jest już dokładnie przeszukane (po to by mu mniej osób się tam szwędało). Niestety mam także mało czasu na hobby i chciałbym jakoś ten czas dobrze (skutecznie) wykorzystać. I dlatego te pytania.
Jeżeli ktoś chce to także możemy o tym ewentualnie o innych miejscach porozmawiać (napisać) na PW

Mogę powiedzieć tyle, że byłem. Miejsce mocno przechodzone. Z ciekawostek trafił się jedynie napoleoński guzik 40 pułku piechoty





A tu wyjaśnienie dlaczego się tam znalazł:

novembre 1806
Le 40e entra dans Stettin le 6 ; la cavalerie légère du 5e corps fut envoyée pour fouiller le pays jusqu’à la Vistule, et empêcher les levées d’hommes ordonnées par le roi de Prusse.
A ce moment, nos soldats reçoivent les effets neufs qu’on avait préparés pour leur rentrée en
France. Le corps d’armée suit sa cavalerie légère à 4 marches de distance par Stargard, Retz,
Friedlandet Schneidmühl, pour se porter sur Bromberg.


Czyli przeszli w listopadzie 1806 ze Stargardu przez Recz do Piły i dalej do Bydgoszczy

Tu jest cała historia 40 pułku
http://maison.janvier.pagesperso-orange.fr/40_ri-soissonnais-historique-1632-1834.pdf

Dodam jeszcze, że karczma podobno powstała w 1800r ,a w 1813 w okolicy stacjonowali kozacy. Ale po nich śladów nie znalazłem. Może ktoś już coś trafił?

to jak z grzybami jeden będzie szedł i nic nie znajdzie a drugi po nim poprawi i .... ma.

Po czym wnisokujesz, że przechodzone - ślady "rycia" czy brak/mało fantów?

Dużo świeżych dołków, ale prawie wszystkie ładnie zasypane.
Fantów z epoki było jeszcze kilka, ale już bez takiego szału. (może jeszcze coś wkleję)

a ten szał to gdzie?

Napoleon z zarysem historycznym :1 Fajnie znaleźć coś,co nie znalazło się w danym miejscu przypadkowo i miało związek z konkretnymi wydarzeniami.
Fakt,szał to nie jest,ale fancik przyjemny ;)

Wiem emil, że Twój orzełek jest lepszy, ale guzik też mnie cieszy bo to pierwszy Napoleona I.
Co do reszty to wyszły jeszcze 2 kluczyki do zegarków (ciekawe kto ma zegarki), 1/2 grosza, coś ala klamra i jeszcze jak widać kilka popierdułek.

Kluczyki przednie, klamerkę z lwem może i by podciągnął pod Franców, ogólnie urobek dostatni. Pogratulować

:lol: :lol: a gdzie ja napisałem, że lepszy ? Dla mnie tak samo dobry jak znaleziony przez Ciebie guzik. Tyle, że przez słowo "szał" rozumiemy inne rzeczy. Zresztą... nie ma o czym gadać. Miłego szukania :pa

Tak czy inaczej jednak jak na przechodzone miejsce nie było tak tragicznie. A miejsce było na pewno dobrze przechodzone bo miejscowy, który się tu zjawił to powiedział, że dużo ludzi tam szuka.