Bieganie z tym wykrywaczem kilka kilometrów od domu, raczej go nie naprawi :)

Musisz wykonać ponownie te czynności, które sugerowałem wcześniej.
Czyli (bez cewki) pomiar napięć na pinach 1 i 8 oraz na 6 z jednoczesnym kręceniem potencjometrem. Jeżeli napięcie zmienia się na pinie 6 z zakresu + i -, to znaczy, że da się ustawić ''0''V.
W takim wypadku można podłączyć cewkę i powtórzyć strojenie.
Ale coś mi się wydaje, że tak łatwo nie będzie :(
Podejrzewam uszkodzenie gdzieś w okolicach tranzystora kluczującego.
Nie powinno być żadnych cichych dźwięków, ale chyba przypominam sobie podobne przypadki, jak jeszcze jable składałem. Mogę się mylić, ale problem był gdzieś w okolicach tranzystora kluczującego.
Sprawdź, czy wszystko jest dobrze przylutowane przy tranzystorze i czy wartości są dobre. Popraw luty najlepiej.
Jeżeli to nie pomoże, to trzeba będzie odseparować sygnał z cewki od wejścia wzmacniacza....ale to później. Teraz sprawdź to co pisałem wcześniej . Napięcie na pin 6 musi dać się regulować od napięcia ujemnego do dodatniego.
A tak w ogóle jakaś dokładna fotka by się przydała....

no i znow masz racje - gówno z tego biegania wyszło :) kolejny dzień z serii "jak zepsuć jabla" minął mi na przelutowaniu wszelkich punktów lutowniczych. Jabel zamilkł i wydaje mi się, że to delikatne wycie powodowane było przez c12 ale mogę się mylić. newermajnd - napięcia na wyjętej kostce 0,0,0 itd. - są tylko podstawowe - brak reakcji na potencjometr. po włożeniu scalaka mamy na 1 nóżce 2,7 na 8 nóżce = 3,0v i na 6 nóżce 0,2 cośtam. po założeniu cewki napięcia na 6 pinie latają zależnie co się przyłoży do cewki ale... z tego co wywnioskowałem po Twoich postach - nic to jeżeli nie da się tych napięć regulować potencjometrem :( a nie da się.

rozumiem, że trsnxystor kluczujący to T1 na płytce http://www.jabel.com.pl/files/instrukcje/J-267.pdf ??

przesyłam 2 fotki mojego jabla,
pozdrawiam

Szkoda, że popaćkałeś te oporniki silikonem...Nie można kodów paskowych na niektórych odczytać :)

Tranzystor kluczujący to T1 właśnie.
Jeszcze raz...chcesz powiedzieć, że po wyjęciu układu 5534 nie masz napięcia na pin 1 i 8 ?
A masz w ogóle napięcia +/-5V ?
Sprawdź również napięcie na obydwu końcach opornika R10.
Jeżeli masz poprawne napięcie+ 5V i dochodzi ono do potencjometru 220k.
Mało ważne jakie jest napięcie na pinach 1 i 8. Chodzi o to czy się zmienia, kiedy kręcisz potkiem. Ważne jest natomiast, w jakim zakresie zmienia się na pin 6. Tutaj musi być regulacja od ujemnego do dodatniego.
Wobec tego nie podawaj konkretnych napięć, tylko ich zmiany.

Nie sprawdzaj na razie, jak zmienia się napięcie na pin6 kiedy przykładasz przedmiot do cewki, bo wszystko Ci się zacznie mieszać. To będziesz sprawdzał później.

no wiec tak: przelutowalem wsio jeszcze raz po obadaniu tych fotek :) bo niektóre luty dopiero na fotach dostrzeglem slabe (fotka to ok 10% wielkosci oryginału) i jest lepiej - vr1 normalnie sie reguluje, napiecia od -kilkav do +kilka v, ustawiłem nawet 0,00v z cewką i bez cewki. problem aktualnie jest w tym że jak pisałem wcześniej zamilkł i teraz już chyba na dobre. 0,00v na 6 nóżce kręcę p1 i żaden dzwięk się nie wydoastaje z głośniczka.

a co do silikonów to pokleiłem bo łatwiej mi było lutować - najpierw wszystko przyłapałem do płytki potem obciąłem nóżki i polutowałem - dla mnie jak dla kiepawego elektronika to super rozwiązanie :)

No to ładnie.... Teraz zrobisz tak....

Podłączysz cewkę ( z daleka od metalu ) Minus miernika na minus zasilania a plus na pin 7 układu lm358. Podkładasz jakiś metal pod cewkę i patrzysz, czy zmienia się napięcie na tym pinie.

zrobilem tak jak pisales - napiecie zmienia sie i to dosyc znacznie od -kilku do +kilku V ale dzwieku niet

No to zbliżamy się do końca...
Wobec tego takie same pomiar zrób na 4 pin CNY-17,
Pin 7 i 3 na ne555 i kolektorze bc557.
Sprawdź jeszcze, czy podczas rozłączania zasilania słychać jakiś dźwięki w głośniku.

Aha....była seria płytek, które miały pozamieniane piny przy transoptorze cny17..chyba 3 i 4..... Nie wiem jaka masz płytkę, więc porównaj pcb ze schematem ideowym i sprawdź, czy jest wszystko połączone tak jak na schemacie ideowym. Dostałeś do schematu dodatkową erratę ?

cny17 na pinie 4 jest ok. 0v i wzrasta do +1,5-2v przy podstawianiu metalu

ne555 na 3 pinie jest +1,20 a po przystawieniu przedmiotu +1,15 i to dosyć niemrawe te skoki :(
na pinie nr 7 jest 0,12 i po podstawieniu przedmiotu spada do 0,00 i tak zostaje nawet po zabraniu metalu z pola widzenia cewki dopóki nie odłączę miernika i nie zmierzę raz jeszcze - wtedy znów jest 0,15

bc557 lecąc od SP(głośniczka)

1 lewa nóżka (czyli ta podłączona pod głośnik) 0,84 - brak reakcji na przedmiot
2 środkowa nóżka 1,30 na pusto 1,25 po podstawieniu młotka
3 prawa nóżka 2,02 na pusto 1,97 jak wyżej do tego reaguje niemrawo.

mam wnioskować, że padł bc557?

żadnego stuknięcia nie słychać w głośniczku po włączeniu.

wg producenta i karty którą od niego dostałem jest tak http://www.jabel.com.pl/files/instrukcje/J-267.pdf dokładnie ten schemat dostałem na karteczce i to jak rozumiem jest schemat błędny, ale... na płytce drukowanej już jest inaczej tzn. NIE 5 pin idzie na r23 a pin numer 4. nożka numer 5 idzie w masę czyli do środka i to jest podobno prawidłowo. imho powinno się dodać erratę mimo wszystko. schemat ma błąd, a płytka jest już poprawiona, ale jak ktoś jest dokładny i się dopatrzy to będzie ciął scieżki wg schematu...

Jeżeli jest błąd to na płytce a nie na schemacie...
Nie pamiętam wszystkich napięć jakie tam występowały w poszczególnych miejscach...
Wymieniłbym i bc557 i ne555....w takiej kolejności.
Sprawdź jeszcze opornik R27 I R25 ( wylutuj z jednej strony przed pomiarem. )

KOBRA już działa :) przelutowałem podstawke pod ne555 bo jak sprawdzalem drugi raz to skakalo napiecie kiedy go mocniej nadusiłem miernikiem. cewka wykrywa 2zl z ok 15-18cm ale pewnie jeszcze trzeba wszystko skalibrować. no w każdym razie działa - głowną przyczyną była moja kulawa ręka przy lutowaniu z tego co widzę i zepsuty vr1 - chociaż on też pewnie poległ z mojej ręki. Chłopie jestem Ci winny duuuże piwo - wyślij mi adres na "pm" to prześlę :) a może jak nie daleko to wpadnę i razem wypijemy :)

a tak na marginesie - czy jest jakas opcja wlutowania głośniejszego speakera? chociaż może słuchawki wlutuje, jeżeli nie ma opcji z większym głośnikiem.

Pozdrawiam

Cieszy mnie, że się cieszysz :)

Z tego co pamiętam, to jabel hałasuje jak cho**a...
Może tranzystor bc557 masz za słaby, lub głośnik ma zbyt dużą oporność....

Jeżeli żadne z powyższych, to możesz zmienić opornik R25 na 27ohm, 22 ...tylko nie przesadź bo tranzystor poleci....

Lepiej dać tranzystor z większym wzmocnieniem...

hej, oporność głośnika to 8ohm i 0,5v wg. tego co na nim napisane - miernikiem jest 6,7ohma.

A jaki to tranzystor z wiekszym wzmocnieniem? tzn znasz moze konkretne oznaczenie? na plytce jest jeszcze bc547 oprocz tego 557 co to są za wartości i jak to czytać?

Chodzi o ten tranzystor przy głośniku. Najlepiej gdybyś miał miernik z pomiarem tranzystorów.

Głośnik jest podejrzany. Przy oporności nominalnej 8 ohm to 6,7 trochę mało....

Sprawdź inny głośnik.

Jeśli mierzone prądem stałym to wydaje się OK, bo oporność nominalna głośnika na obudowie to impedancja (Z=R+XL), czyli opór dla prądu przemiennego (zwykle podawany dla 1kHz), który zależy od częstotliwości. Lepiej natomiast dopasować głośnik o większej impedancji (np. 32ohm) i zmniejszyć lub w ogóle usunąć oporność szeregową na której jest spadek napięcia i w której bezproduktywnie tracona jest moc.