Osobiscie nie cierpie uzywac pinpointerow, unikam tego jak moge, ale sa sytuacje gdzie bez niego lepiej sobie zyly otworzyc, sprawi to mniej cierpienia niz szukanie kilkumilimetrowej kruszyny, gdy mamy zalozona cewke 15 badz wiecej cali.

zależy z jakim sprzętem biegasz. Ja mam tereskę i cewkę nel tornado, zatem bez kreta byłoby ekstremalnie ciężko, ponieważ cewka średnio namierza, a rozmiary ma pokaźne.

Ja polecam, ale radzę uważać na podróbki

To wszystko zależy od zasobu portfela jak masz kasę to kupujesz jak jej nie masz to się bez niego obejdziesz a poszukiwania i tak przyniosą te same skutki, to tak jak byś wędkarzowi powiedział że bez pontonu lub łódki nie da się ryb łowic.

Używam pointera, jest szybciej i jak ktoś ładnie napisał wiadomo w którą stronę poszerzyć dołek jak się nie trafi z wykopem :1

Wiadomo, że każdy swoje chwali, więc Ci co nie mają pointera z tych lub innych względów będą uważali, że jest im niepotrzebny, a Ci co mają będą chwalić. To takie polskie no nie? :lol:

bo moim zdaniem dopiero gdy posiadasz ten sprzet jestes w stanie ocenic czy jest potrzebny czy nie czy pomaga czy przeszkadza. a takie pytanie z czym pani biega pani Marleno? Wtedy bedzie lepiek ocenic czy potrzebny jest kret czy sie bez niego obedzie

Wszyscy mają racje na Swój Sposób , i Ja też przez półtora roku chodziłem bez Pointera i oczywiście że spokojnie znajdowałem drobiazgi , ALE !!!! jak kupiłem Pinpointera Fishera który wykrywa z odległości tylko 2-3 cm to było coś !
Kupiłem go za 200,- sprzedałem za 180,- po tygodniu to był taki przedsmak żeby zobaczyć jak z Tym JEST
Momentalnie kupiłem Garretta wtedy 530,- i tak jak napisali Koledzy a zwłaszcza Miras2009 , nie daj Boże Gdybym zgubił Swojego kreta " tfu tfu tfu " odpukać !!!!! - już Mi się skóra na d...ie zmarszczyła na samą myśl , od razu Kupuje Następnego .
Ktoś powie po co samochody kiedyś jeździli na rowerach ale inni powiedzą po co rowery przesada na piechotę też się dojdzie a i Skowronków się posłucha .
Ale na prawdę Ten Kto Raz spróbuje to już raczej wątpię , że się go pozbędzie .

Powiem szczerze czasem się przydaje szczególnie wtedy kiedy kopie się na łące lub wśród korzeni drzew. Skraca wtedy czas poszukiwań. Ale żeby był niezbędny to się nie zgodzę, moim zdaniem to po prostu przyzwyczajenie. Jeżeli ktoś ma dobrze obsłuchany wykrywacz to obszar w którym znajduje się fant można ograniczyć do powierzchni mniej więcej nakrętki od słoika.

Słuchaj ja się tym bawię dopiero trzy lata , ale przeczytałem ten Wątek cały i nie wiem co niektórzy piszą że z cewką DD idealnie znajduje rzecz morze coś ze mną nie tak ale u Mnie to dokładnie na odwrót .
Małem Garretta250 z normalną cewką średnica nakrętki słoika jak piszesz ale z " musztardy kamis " czyli prawie CENTRALNIE w Euro Ace z DD wiadomo to już było O.K. 12-15 cm a w Omedze i Delcie i znów w Omedze to Tragedia szukałem na przykład srebrną cygarniczkę ,Wąską i Długą dziura 35cm średnicy i 50cm w dół bo zapomniałem KRETA ten kto mówi że z DD jest dokładniej to ja nie wiem o co tu chodzi Moje doswiadczenia są inne.
I to Właśnie przy EuroAce z DD a właściwie z powodu takiej rozbieżnosci Cewki DD kupiłem Pierwszego Pinpointera .
Najważniejsze dla mnie znajomi którzy nie maja Kreta WSZYSCY klęczą Ja się tylko schylam , mam dość Klęczenia 27 lat przy Parkiecie niech Teraz inni klęczą ja jestem na Rencie .

Mam deusa i nie mam problemu z namierzaniem fanta wielkości monety. Po sile dźwięku wiem mniej więcej nawet na jakiej głębokości zalega fant. Owszem tak jak pisałem wyżej przydaje się krecik ale tylko w pewnych okolicznościach. Piszę tak ponieważ takie jest moje zdanie na ten temat. Być może w innych wykrywaczach jest problem z namierzaniem, ja tego problemu nie mam z deusem.

niektóre cewki DD dają radę, moja nel tornado generalnie wyje jak tylko fant jest tuż pod nią i niezależnie w którym dokładnie miejscu, siła "wycia" jest taka sama - cewka ma średnicę ok 30 cm, dołków głębokich nie kopie, ale szerokie... i to bardzo szerokie - kret jest niezbędny

Zgadzam się z tobą, niektóre cewki tak mają że ciężko namierzyć fanta. Miałem przez kilka dni spectre vx 3 tam namierzanie to była tragedia. Być może brakowało mi wprawy :h

Skoro znów przewija się wątek kreta to muszę was ostrzec przed kolejnym handlarzem made in china. Gościu na allezło oferuje kreta Garretta. W opisie ma, że dostał go jako gratis do ctx-a. Że niby jest, prosto ze stanów, że w ogóle zarąbisty. Kupiłem to ustrojstwo. Z wyglądu zewnętrznego niczym sie nie różni od oryginału. Pudełko również 100% zgodne z tym fabrycznym. Jedyna rzecz po której miałem wątpliwości to brak naklejki z numerem seryjnym wewnątrz pojemnika na baterię. Oczywiście wyslalem zapytanie do garretta o autentyczność produktu. Po kilkunastu godzinach otrzymalem odp., że oni nigdy nie wyprodukowali takiego urządzenia :( Cale szczęście, że sprzedawca (gdy uslyszal, ze sprzedaje kicz) bez klopoty oddal pieniądze. Jest jedno ale... Gosciu z pełną świadomością sprzedaje chinole. Ma ich wiecej niż tylko jednego z gratisa. Kret którego ja otrzymałem mial zupelnie inny NS niż ten ze zdjęć na aukcji. Strzeżcie się.

Daj namiary na typa , ku przestrodze .

najlepiej zgłosić do administracji portalu o sprzedawaniu podróbek, szybko konto mu zablokują

cesar007 napisz czy ty przynajmniej próbowałeś działanie Podróby z działaniem Oryginalnego Garrettowskiego kreta .
Bo o ile ja się nie mylę to powinny działać tak samo bo , nie dam wprawdzie głowy ale krety dla Garretta robią teraz CHINY jak i wszystko inne - Amerykanie lepią na pewno swoje nalepki do Pojemnika no i oczywiście nie firmują tej dodatkowej " PRODUKCJI NA LEWO" poza tym zaniżają Stanom Ichniejszą CENĘ - nikt by się nie ucieszył z takiego Fatku Myślę .
Jeżeli nie sprawdziłeś i nie Porównałeś z Oryginałem to szkoda , bo to była najlepsza ku temu okazja ,teraz trudno kupić " podróbę " , żeby zrobić testy i porównać !
A podejrzewam ,że moglibyśmy się zdziwić bo to Może być TO SAMO i działać Tak Samo , no może ciut gorzej tylko za mniejszą kasę w Chinach O.K. 50 $ z przesyłką pewnie wyjdzie 180,-zł .