ALNAR napisał(a):
Dziś mam dla Was bardzo smutną wiadomość :( :cry: .Opuścił nas jeden z członków naszej Grupy.,,Czwarty vel Dino" zginął pod kołami samochodu :( :( :( :cry: :cry: :cry: .A jeszcze wczoraj był z nami na wyprawie.Od czasu jak podrósł,opuścił tylko jeden wyjazd(Wielkopolski).Był moim Największym Przyjacielem,towarzyszem wypraw i uchem na świat.Nigdy się nie poddawał,zawsze o każdej porze,chętny na wypad w teren.Ponieważ był,,Cystersem",spoczął w Cysterskiej Ziemi,tam gdzie często są Poszukiwacze i gdzie i my często jesteśmy.Lubił tam wygrzewać się w słońcu.Teraz też będzie z nami,kiedy odwiedzimy to miejsce.Pozdrawiam.
Witaj Piotrze,
Szczerze Ci współczuję.Wiem co to stracić przyjaciela,który był zawsze z Tobą.
Odszedł za tęczowy most i tam będzie czekał na Ciebie.
Po naszej stronie nieba jest miejsce zwane Tęczowym mostem.Przychodzi tu po śmierci każde zwierzę,dla którego mocniej biło czyjeś serce.Są tam łąki po których biegają nasi przyjaciele i zawsze świeci tu słońce.Wszystkie zwierzęta są takie,jakie pamiętamy z najlepszych czasów.
Są szczęśliwe i nie trapią się niczym-z jednym wyjątkiem:każde tęskni za kimś kogo musiało gdzieś tam zostawić....
Zwierzęta biegają i bawią się razem,ale dla każdego przychodzi dzień,kiedy nagle staje i spogląda w dal.Oczy zaczynają błyszczeć,uszy łowią dżwięki,
ciało drży naprężone...
I nagle zostawiają grupę,mknie po zielonej trawie,łapy niosą je coraz szybciej.
Zobaczył Ciebie!
Na twarzy poczujesz ciepły język,rękę położysz na ukochanym łbie i znowu spojrzysz w wierne oczy przyjaciela,który odszedł z Twojego życia,ale nie zniknął z Twojego serca.
A potem razem przekroczycie Tęczowy Most