Szkoda psiaka,nawet mnie nie ugryzł.Kto będzie Cibie teraz pilnował?

Przykra sprawa :( Trzymaj się Piotrze.Fajny był z niego kompan.

Wyrazy współczucia Piotrek. Będzie nam go brakowało.

Dziękuję Waszmościom i do kolan się kłaniam,za Wasze słowa otuchy.Niebo nawet płacze i rozmywa mi myśli i plany z głowy :( .Ciężko bez ,,Czwartego" mi okrutnie.Miałem nadzieję,że go dziś odwiedzę i wspólnie coś wykopiemy,ale moce Wyższe nie dały szans.Mam nadzieję,że może jutro zaświeci słońce i pozwoli wyskoczyć gdzieś w teren zapomnieć.Pozdrawiam.

Drodzy Cystersi!Serce jeszcze krwawi,ale niebiosa przestały już ronić łzy.Najlepszym lekarstwem jest czyn,więc aby nie siedzieć i nie rozmyślać,jak co weekend ruszam w teren.Mój Dinuniu niestety mi towarzyszył nie będzie,ale ku Jego pamięci,powędruję w poszukiwaniu ciekawych fantów.Pozdrawiam. P.S.Pozwolę sobie wrzucić jeszcze jedną fotkę ,,Czwartego",żeby mógł być tu z nami Cystersami.

Drodzy Cystersi, pamiętajcie proszę żeby przedstawić to co wam ziemia oddała, gdyż ja ciesząc się pięknem sportu zmuszony jestem tęsknić za weekendem w terenie tym i jeszcze czterema. Pokażcie co znaleźliście niech spadnę z krzesła by potem znów z niego spaść i tak do końca świata...

Wybacz nam Andrzejku ale dziś była tylko lekcja poglądowa.Mieliśmy wypad z Andrzejem,,Weteranem".Fanty raczej były darowane niż wykopane,więc nie będziemy się nimi tu chwalić.Pochwalić za to możemy się tym wspólnym wypadem,mającym na celu zdobycia doświadczenia i nabycia wiedzy od człowieka z ponad 20-to letnim stażem w poszukiwaniach.Michałowi i Przemkowi(spotkał nas po wyprawie) trochę chyba,,pospadały kapcie",ale lekcja historii była naprawdę fajna.(na pewno będzie ich jeszcze wiele).Jutro ruszamy znów,ponieważ zapowiada się lepsza pogoda,mam nadzieję,że będzie się czym pochwalić :),a Ty będziesz miał czym nacieszyć oko i naładować choć troszeczkę akumulatory :) . P.S.Może Michał będzie tak miły i coś Ci wrzuci(robił dziś kilka fotek).Pozdrawiam.

witam.
widzę ze grupa chodzi w moich stronach.
mam cichą nadzieję ze kiedyś poznać kilku cystersów.
pozwolą sobie wrzucić fotkę z dzisiejszego wypadu.
oto najlepszy fant z dziś gapa weteranów

Dziękujemy Ci Mości Buli za fotkę :1 .Jednak, proszę Cię wybacz,ale jest to wątek grupy Cystersów,należało by zapytać przed jej wrzuceniem.Co do sprawy (poznania kilku Cystersów), to uważam,iż sprawa jest otwarta.Jeśli zostawisz Swój kontakt na moim priv,rozważyć możemy ewentualne odwiedziny ;) :) .( :roll: Jeśli oczywiście jest gdzie polatać :) )Pozdrawiam.

Drogi Piotrze wracając do dwu postów wcześniej to czasem wysłuchanie poszukiwacza z takim stażem jak mój imiennik cenniejsza jest od niejednego wyjścia... chłopakom spadły kapcie powiadasz, ja myślę że i treków bym na stopach nie zatrzymał :ups:

Czekając na fotorelację Michała z ostatnich poglądowo-szkoleniowych wypadów z Andrzejem,,Weteranem",wrzucę co nieco.Znajdki w większości moje,w małej części darowane(wykopane przez Weterana p.s greszel się popsuł wiec go nie ma :( ),niestety tylko 1 sreberko,wszystko na fotce nr.1.Fota nr.2 darowizna od Weterana.Pozdrawiam.

Fotka pierwsza przyjemna ale po "darowiźnie" autentycznie pogubiłem buty... gratuluję znajdek własnych i sprezentowanych lecę szukać obuwia :cry:

Wszystkie wypady w naszej grupie są ciekawe dlatego też jak na razie, odpukać, udaje mi sie być na nich systematycznie. Jednakże ten sobotnio-niedzielny należy zaliczyć do WYJĄTKOWYCH i nie bez kozery piszę to słowo z dużej litery. Były i ciekawe fanty jak również prezenty i darowane wykopki od naszego starszego i bardziej doświadczonego kolegi. Jego interesujące historie i niesamowite doświadczenie którym się z nami dzielił powodowały częstrze niż zazwyczaj niewymuszone przerwy w kopaniu ale warto było ... :)
Poniżej kilka fotek z terenu. Fanty wrzucę po czyszczeniu.

Staram się jak mogę,żeby były i fajne miejscówki i ciekawi ludzie.Od Andrzeja,,Weterana" mamy nawet zaproszenie na weekendowy wyjazd dwu dniowy z możliwością noclegu(musiałby odbyć się za dwa tygodnie,ponieważ później Andrzej wraca już z urlopu),decyzja jednak należy do Was,ponieważ sam nie będę jechał 200 km.Musiałbym zebrać 3-4 osoby,a teren naprawdę bardzo fajny.(nocleg oczywiście jest free).Reasumując-Grupa ma w planach 2 wyjazdy,niestety nikt się nie określa a czas się zbliża.Wiem,że niektórzy mają obecnie ważne sprawy,Rafał chory,Piotruś bawi synka,Andrzej delegacje,no nie wiem co się z ,,Szybkim" Grzesiem dzieje.Panowie pobudka. Andrzej czasem jeszcze coś napisze,ale pozostali coś cieniutkoooo :( .Pozdrawiam.

Panowie fotki prezntów i fantów poniżej.
Piotrek, co do wyjazdu do Andrzeja to mnie możesz wpisać na listę :)