Czy jest ktoś chętny na wyprawkę w ten weekend 11-12.10. Mam na oku stary folwark, aczkolwiek nie mam mobilizacji na samotna wyprawę ;)

Na początku warto byłoby się przedstawić :)

Młody chłopak z okolic Tarnowskich Gór, śmigam z garretem ace 250. Folwark przeczesany, niestety same garnki i elementy rolnicze :)

W Zabrzu Grzybowicach też jest folwark i przylegające do niego pola. Mój kolega mieszka w budynku folwarcznym, otrzymał mieszkanie od PGR które przejęło folwark. Opowiadał mi, jak ludzie na okolicznych polach znajdowali ciekawe stare nieznane monety. Tak się skłąda, że codziennie tamtędy przejeżdżam jadąc do pracy. Coś mi się wydaje, że te pola będą takim rezerwowym dyżurnym miejscem na szybkie spontaniczne wykopki - każda kolejna orka może coś z ziemi wydobyć :-)

Nie wiem co mogło być przyczyną, ale z pól i krzaków nie znaleźliśmy nic, prócz starych garnków. Nawet piękna monetka się nie trafiła :lol:
Chyba te spontaniczne wypady są najlepsze ;)

Nie ma się co zrażać. Następnym razem uważniej wsłuchuj się w piszczałkę. Powoli metodycznie chodź po polu, nie spiesz się. Jak coś Cię zaintryguje, poświeć temu więcej czasu, czasami warto zmienić ustawienie cewki względem zlokalizowanego przedmiotu - z boku, od tyłu przemiataj go wielokrotnie - jak sygnał będzie wyraźny i powtarzalny to warto kopać.

Też miałem Garretta bardzo przyjemna wykrywka na drobnice idealny. Wytnij pierwsze dwa kwadraty i w pole :1

mam wycięte pierwsze 3 kwadraty, aczkolwiek ten 3 czasem kopie, w zależności od sygnału :). Przyznam szczerze, że jestem już zrażony do tego miejsca, zamartwiać się nie będę bo jest wiele ciekawych miejscówek :)

Ktoś chętny na mały wypadzik godz (ok. 16;00) w jutrzejszym dniu? Mam na oku stary trakt :>

Jak byś miał kiedyś czas to można się gdzieś wybrać razem na dniach, pozdrawiam.

Jeśli we wtorek pogoda dopisze, to można razem wyskoczyć z rana :)