Chyba trzeba zmienić Jeepago na Rolsa.
Wysiada gościu z takiego ... " co Pan tam nakopał hrabio? Janie... fenisia i dwie boratynki '' :lol:

Przyjemne z przyjemnym :D

Astra 3,ale zbieram na skota :666

Bardzo fajny Wranglerek , ja jeżdze moją " gwiazdą " nie narzekam napęd na 4 i blokada tylnego mostu+ duży prześwit dużo pomagają.

U mnie na razie robi jeden sezon, ale daje rade. Chyba podpisze z nim umowę na dłużej
JEEP GRAND CHEROKEE

4x4 na razie zostaje w sferze moich marzeń -autka dość drogie w utrzymaniu

O tak to prawda, ceny części kosmiczne :ups: . Mój były Mondeo był w tym przypadku taniutki, ale nie zdał egzaminu z znajomosci terenu i musiałem zwolnić :x .

I po oranym polu daje radę;)

Wbrew pozorom nie do końca. Miałem vitarę, mam fronterę. Ceny części na poziomie popularnych osobówek, kwestia odpowiedniego szukania. Mały przykład: termostat do frontery - 90 zł, bo występuje tylko z obudową. taki sam termostat do astry/vectry/omegi/sintry - 29 zł. Swożnie wahaczy 35-40 zł. Uwzględnić trzeba i to, że auto terenowe ma podzespoły nieco trwalsze, więc jeśli nie będzie katowane w ciężkim terenie, to te same podzespoły wytrzymają o wiele dłużej niż w osobówce.

Miec 4x4 i nie katowac to zbrodnia. :666

Witam

Audi A6C4 2.5TDI , na co dzień bez bagażnika dachowego ;)

Mieć i katować to znaczy wyrzucać kasę w błoto :666 ceny gratów strasznie drogie. Ja tam o swojego pathfindera lepiej dbam niż nie o jedną kobietę w swoim życiu :ang

Bogatemu nikt nie zabroni zarzynać auta w terenie :)

Coś o naprawie wiem ostatnio przedni most odmówił posłuszeństwa no i mechanik nieunikniony był:/

jak to zwykło się mówić:
OFF ROAD - wyrafinowana sztuka topienia pieniędzy w błocie - ja bardzo lubię, ale też rzadko zdarza się wrócić z taplania w błotku bez strat :roll: choć po klamki się nie topię.