Kolego silent_hill... Czy przetestowałeś (użytkowałeś osobiście) wymienione buty, czy też "strzelasz", że są super-hiper?

od 3 lat szukałem butów na wykopki z tysiąca obejrzanych stron testów.czytania firm gdzie co i jak jak i też testów zniszczeniowych , te 4 typy podałem jako najbardziej wytrzymałe i gwarancja która nie jest taka jak w Polsce (gwarancji nie obejmuje nadmierne użytkowanie obuwia ) Te buty są stworzone do nadmiernego katowania w lesie polach. To jest moja opinia, i moje typy. Poczytaj sobie o tych butach

http://nuta24.pl/mp3/jiihe/zacier-buty.html


posłuchajcie :h

Buty za 700 zł oblepione ciągnącą się mazią o konsystencji masła w tych wszystkich kącikach i zakamarkach nie licząc bieżnika to z lekka mówiąc średni pomysł. Mógłbyś ugrząźć na polu na zawsze i umrzeć z głodu :lol:

Dla mnie jak na razie najbardziej odpowiadają średniej wysokości, lekkie (EVA) kalosze Demar. Do prawie pełnego szczęścia potrzebowałbym chyba tylko jakiejś utwardzonej wkładki w środku podeszwy, bo kopanie (uderzanie czy pchanie "kopytem" łopaty) w bardzo twardej ziemi (mieszanka z gruzem) potrafi nieźle nadwyrężyć - "wykręcać" (boleśnie) stopę.



Czyli tak, jak sądziłem, strzelasz, bo sam nie miałeś (tym samym nie wziąłeś w teren) żadnych z wymienionych.

Jak się buty oblepią gliną to wystarczy zrobić tak jak w tym filmie.
http://www.youtube.com/watch?v=zWfgsq_4FTw
I nie napisałem ze mam takie buty. Nie posiadam ich na dzień dzisiejszy.

To w jakim celu wrzucasz do tematu jakieś tam "banery reklamowe"? :ups: :lol:

Jak porządnie "przetrzepiesz" swoje buty i będziesz uważał, że są godne polecenia, to dopiero podawaj ich nazwę. :h

Ja ze swojej strony mogę polecić buty polskiej firmy Hanzel. Od kilku lat katuje ten model http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Gerlach ... rettyPhoto nie straszne im błoto, śniegi, nawet po kilku godzinach chodzenia na mokrej trawie nie przemakają ;) A co do klejenia się błota to chyba jeszcze nikt nie wynalazł skutecznego patentu :lol: taki urok polnych wojaży.

Czyli co? Kupić nowe ? Bo na tym filmie nic ponad wyciąganiem butów z pudełka nie ma. A zachwalanie czegoś, czego się nie miało na nogach jest bez sensu. Tym bardziej, że cena masakryczna, za tyle to można wykrywacz kupić.

A ja śmigam w caterpillarach.Średnio wytrzymują trzy lata.

Proszę admina o usunięcie wszystkich postów co wstawiłem.
Nie będę się udzielał na żadnym poście.
Od początku jak coś tylko napisałem non sto ktoś mnie jedzie.
Mam swoje zdanie i nie potrzeba mi krytyki z waszej strony.
Pozdrawiam i miłego szukania.

A i proszę też o żółta kartę za te banery reklamowe, przyjmę ją z honorem i uniesioną głową.

Stary nie "płakaj" tylko jak wstawiłeś buty co kolo wyciąga z pudła to powiedz mi co z nimi zrobić jak się ubłocą. Wiadomo, że każdy który wchodzi na jakieś forum to by chciał czymś przyszpanować, ale skup się i wrzucaj sprawdzone, a nie takie, co czytałeś, że są super dobre, a linki z ???? d ????

A ja chodzę w glanach z metalowymi czubami . Dał mi je syn bo z nich wyrósł . Musiałem nauczyć się w nich chodzić i jednocześnie machać cewką . Żeby nie te czuby pozbawił bym się palca :lol: . Podczas odpoczynku zamaszyście wbiłem szpadel w ...... czubek buta . Na lato są ok , poza tym zimne i przemakają . Pozdrawiam .