Jestem po pierwszym wypadzie z nowym sprzętem. Teren to moje pole, schodzone wielokrotnie. Jak zwykle nie wróciłem z pustymi rekami. Ale o tym pewnie w innym wątku. Moje odczucia. Na pewno jestem zadowolony z wagi i wygody spacerowania. Nie ma porównania do Optimy czy AT Pro. To był główny powód zakupu sprzętu. Nie mam raczej zastrzeżeń. Słuchawki jakie mam czyli WS103 nie wyglądają solidnie. Wydają mi się też ciche. Moje pytanie - czy można kupić jakieś dobre słuchawki , które będą współdziałały z GM4 ? (bezprzewodowo)
Co do osiągów to wkopałem kilka drobnych blaszek, których nie wykopałbym Optimką. To plus. Co do głębokości to na razie nie widzę różnicy. Muszę jeszcze osłuchać się ze sprzętem. Pierwsze wrażenia jednak pozytywne. Sygnał "monetkowy" wyraźny i nie do pominięcia. Bardziej interesują mnie słabe sygnały, ale to będę mógł porównać po dłuższym chodzeniu.
Ustawiałem czułość na progu stabilności i stąd zapewne dużo dźwięków "ślepych" przy potrącaniu gleby czy odkładaniu. Nad tym muszę popracować.
Minus to słuchawki a reszta jak najbardziej pozytywnie.

Z tą czułością nie ma co przesadzać. Ja zawsze ustawiam tak, by sprzęt był stabilny i nie denerwował mnie jakimiś pierdami... Wtedy czyste sygnały, krótkie i powtarzalne będą idealnie sygnalizowane. Przygotuj się na kamienie magnetyczne - są miejsca, gdzie jest ich mnóstwo - szczególnie przy niskiej częstotliwości 8kHh - z czasem bezbłędnie nauczysz się je rozróżniać. Po pierwszych wypadach można mieć mieszane uczucia, jednak z każdym kolejnym wypadem Wasza współpraca będzie coraz bardziej owocna :-)

Co do słuchawek to teraz dodają chyba ws 107 ,ja jestem konserwatywny i wolałem bez nadajnika bo prądu to ciągnie a mam swoje ulubione kablowe Panasoniki dźwięk igła :)

Od dawna przeglądam obce fora internetowe i nie znalazłem informacji na temat zastępczych słuchawek bezprzewodowych więc raczej nie ma , a czy twoje WS się samoczynnie wyłączają ? Generalnie słuchawki bezprzewodowe GM mają słabe opinie - mnie również się nie podobają .

Czesi dodają jak pisałem teraz takie WS107

Czy Golden mask 4 finder to nowość ?I czym się różni od MD 4 pro. :)

Kolego Tur, czy ten nadajnik do ws107 jest dolaczany, gdzie sie go montuje? GM4 Pro ma przeciez wbudowany nadajnik, to co to jest za nadajnik na zdjeciu, troche tego nie rozumie?

Prośba, jak ktoś będzie miał namiar w PL na Golden Mask 4 Pro WD, to proszę szybciutko dać znać B+

Tak masz racje ma wbudowany nadajnik zdjęcie dałem dla przykładu właśnie takie słuchawki teraz są do GM ,moja wersja to 4 pro finder a czym się różni od 4 pro jak pyta kolega to nie mam pojęcia.

Te nowsze słuchawki wcale nie wyglądają lepiej... wręcz przeciwnie. :roll:
Moje rzeczywiście wyłączają się samoczynnie po ok. 2 godzinach. Ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza.
Szkoda, że nie ma alternatywy. Chętnie bym wyłożył te 100 zł aby mieć większy komfort. Nie chcę rezygnować z bezprzewodowych bo był to jeden z powodów zmiany sprzętu.
Drugi dzień pracy z nowym sprzętem już na bardziej zaśmieconym terenie. Dałem wysoką czułość i bardzo dużo dźwięków. Kopałem nawet te słabe i muszę powiedzieć, że w 99% były to śmieci jakich się spodziewałem. Dużym zaskoczeniem było 5 pfenningów z końca 19w. Z daleka sygnał do kopania a z bliska dźwięk żelaza. Trochę mnie to zdziwiło. Z 2ka już tego problemu nie było. Czy dyskryminacje najlepiej ustawić na 2 ? Czy macie inne ustawienie ?
Ponownie muszę przyznać, że kopałem małe blaszki. Nie były głęboko, ale były wręcz mikroskopijne a sygnał dawały niezły.
Największą niespodzianka była łezka. Po pierwsze nigdy nie przypuszczałem, że na Górnym Śląsku można taką wykopać. Historycznie to nie ma sensu. Dlatego (kopałem po zmroku) kiedy wyczułem taki drobiazg to bez większych ceregieli poszedł do kieszeni, nawet nie do woreczka na znajdki. To miejscówka wielokrotnie przeze mnie schodzona... I teraz nie wiem czy to zasługa sprzętu czy traf... W każdym razie ja jestem zadowolony z GM. Jeśli miałbym go porównywać to czułością blisko mu do Tekneticsa, ale jest solidniejszy. W Tekneticsie wiele rzeczy mnie irytowało - a to baterie, a to delikatność, a to niezdecydowanie.
Kolejna rzecz w GM - muszę przyznać, że kilka przedmiotów wykopałem z dużej głębokości - takiej jakiej nie osiągałem w Optimie. I wcale nie były to wielkie przedmioty.
Minusem są kamienie, które dają niezły sygnał, ale mam nadzieję, że to kwestia osłuchania.

Ja mam pytanie z innej beczki mianowicie ,jaka jest jakość użytych potencjometrów czy gałki sztywno chodzą?Czy obudowa elektroniki jest solidnie wykonana?

Kamienie czy koks dają zupełnie inny sygnał - takie rozmyte żelazo bez problemu można to rozpoznać , co do słuchawek - ponoć GM pracuje wciąż nad przekaźnikiem i słuchawkami ws na razie pozostają ws103 w których dźwięk jest nieco przymulony , co do wysokiej czułości w miejscach zaśmieconych to odradzam - lepiej dać 4 czy 5 sygnały są wtedy znacznie czytelniejsze a żelazo daje mnie tonów mieszanych ( kolor-żelazo ) . Jak bym miał napisać największą zaletę GM4 to łatwość w wyłapywaniu sygnałów przedmiotów z metali kolorowych .

Potencjometry są wysokiej jakości , nie są luźne , kręcą się nieco ciężko płynnie z lekkim oporem - bardzo podobnie jak GMP , obudowa wg. mnie bardzo zgrabna , mała i super solidna . Trochę obawiałem się zużywania gwintów na rurkach jednak miałem już 4 golden maski i takich zużyć nie zauważyłem również wysięgnik nie łapał luzów ( oczywiście nie wiem jak to będzie po np. 5 latach ale chyba największe zagrożenie to te gwinty )

Dzięki Prymek o takie wskazówki mi chodziło.

Mam pytanie odnośnie baterii do WS 103
czy jest to normalne, że dobrej klasy (alkaliczne) wystarczają tylko na max.10 godzin (zwykłe około czterech)
Wracając do samoczynnego wyłączania, czy ktoś próbował to reklamować?