deus działa na zbyt wysokiej częstotliwości w transmiterze wynosi ona 87,5 - 108,0 Hz więc do tego co potrzebuje Skutki wystarczy..
Sprawdziłem swój transmiter na głębokości ok. 0,5metra działa (estradowy 183Hz)..

Jeśli już takie rozwiązanie ktoś chciałby zastosować, to wystarczy przecież nieco poeksperymentować z przedłużeniem antenki tak, żeby chociaż kawałek drutu wystawał ponad powierzchnię wody.

Takie rozwiązanie z transmiterem nie wchodzi w grę.

Kombinowałem jak zrobić żeby wymieniać słuchawki w AT PRO nie odkręcając wtyczki od puszki, ale nic sensownego nie wymyśliłem, za duże koszty i za dużo zachodu dla małej wygody. Na szczęście mam normalne słuchawki i dodatkowo sam kabel z wtykiem do AT PRO pod który po prostu na amen podepne jakieś słuchawki douszne. Taki sam patent będzie musiał być do CZtki ...trochę sporo tych słuchawek no ale nauszne są na stanie a douszne jakieś się skołuje.

Łączenie kabla wymyśliłem tak jak na fotce poniżej, trzeba będzie tylko dławiki skleić albo skołować kawałek rurki żeby to skręcić. Koszt "złączki" 1,5 PLN :) Słuchawki muszę tylko znaleźć z odpowiednio grubym kablem żeby dławik uszczelnił połączenie :/

Ja mam cienki kabel w słuchawkach i żeby pasiło w dławiku, to owinąłem kilkakrotnie mocno naciągniętym paskiem wyciętym z dętki rowerowej.Nie wiem na ile to może być szczelne , bo dosmarowałem sikaflexem .U mnie to poszło na stałe.

Amerykańska taśma klejąca,też wytrzyma do 3 metrów-sprawdziłem.

do pogrubienia kabla i nie tylko nadała by się izolacja samowulkanizująca do kupienia w sklepach elektrycznych

Wczorajsze pierwsze wyjście w teren.Jak na razie sprzecio śmiga elegancko :1



Krótki film
https://www.youtube.com/watch?v=0rQ3qTu7g_4&feature=youtu.be

No i jak z wypornością tej walizki? Wygląda, że wypływała ta torba na powierzchnię.
A jak wypadła inauguracja sezonu?

Pływa na wierzchu ,ale mi to absolutnie nie przeszkadza.Jest ok.Hybryda jak nic.Zostaje przy tym temacie ,a latem będzie test w Hiszpanii . :1
Identyfikacja wydaje się lepsza niż w Excaliburze i komfort mniejszej cewki też na plus Fishera.Ale to moja opinia.
Skarby ?No cóż szału nie ma bo to kąpielisko obozowe.Wybrałem odludzie ,bo chciałem na spokojnie sprawdzić wykrywacz i trylaminat który mi nie pasi.
Nie mam ocieplacza ,a kombinacje z ubieraniem ileś tam par dresów to porażka.Niepotrzebnie poprzerabiałem trochę przemakający jaskiniowy neopren.Tam to było lato nawet w zimie.Zamawiam nastepny.Tylko to na takie klimaty.

Od następnego tygodnia jadę na stare kąpieliska.

Lody co prawda puściły ale woda zimna, co?
W zasadzie to dobrze, że pływa, w razie czego jest się czego złapać gdyby nagle gruntu pod nogami zabrakło. :)

Nie jest tak źle.Do Trylaminatu musi być ocieplacz.W neoprenie 7 mm w tamtym roku 5 godzin latałem w lutym i było dobrze.Warto kupić takie coś.Używka do 250 euro na niemieckim ebay w dobrym stanie często jest do kupienia.

Titus zazdroszczę wypadu do wody, mi jak na razie pogoda nie sprzyja : Jutro jak by nie było muszę kija pomoczyć :)

Wracając do tematu słuchawek dousznych - idealnie nadają się do przeróbki moim sposobem słuchawki Kruger&Matz model KM P08. Przejście z kabla pojedynczego na podwójny mają zrobione z grubego okrągłego wałeczka który idealnie dopasował mi do dławika :) Dławiki sklejone SikaFlexem.

jak szukasz taniego ocieplacza to dobre są podpinki do kombinezonów czołgowych bundeswehry

no i wreszcie miałem chwilę żeby podłączyć wykombinowane słuchawki douszne do wykrywacza... to się zdziwiłem - a gdzie potencjometr? ...wali po uszach niesamowicie :666

ktoś ma jakiś pomysł? :)

Ustaw w wykrywaczu albo kup od deusa te do zestawu wodnego.One są z dodatkiem do regulacji.Mam takie ,zostały mi po deusie .Miałem je montować ,ale za późno pomyślane było.Sikaflex już zastygł na withesowskich.