Mój krecik garretta,już po gwarancji.Ostatnio zaczął się buntować,po włączeniu i próbie,znalezienia metalowego drobiazgu,zaczyna ćwierkać bez powodu.Po zmiania baterii,na nową-tak samo.Silne wstrząśnięcie,na chwilę go uspokaja.Myślę że coś nie lączy na płytce z elektroniką,bo styki baterii,podciągnąłem do góry i bateria,na pewno łączy.Na dniach,szykuje mu się sekcja zwłok-może coś znajdę.

Najsłabszym elementem jest wyłącznik,powoduje różne objawy gdy pada..U mnie Krecik się wzbudzał,albo nie działał.Kombinowalem z bateriami i nic.Po wymianie wyłącznika jak nowka..Polecam serwis Talcomp.

adam11q,dzięki za podpowiedź.

Jakiś czas temu miałem podobny problem co rufa z propointerem garrettem ( pisałem o tym na tut. Forum ). Odesłałem w ramach gwarancji do naprawy. Wrócił bez problematycznych objawów, ale znacznie stracił na jakości, tj. na zasięgu. Męczę się z nim, bo jakoś nie mogę zdecydować się na kolejny zakup ( koszt spory ), a w terenie widzi fanty słabo, szczególnie małe przedmioty. Muszę prawie ich dotknąć, aby zasygnalizował ich obecność. Reasumując, nadal jest pomocny, ale nie tak, jak przed naprawą.