Z tym pikaniem na końcu szybkiego wymachu w lewo to jest coś na rzeczy, bynajmniej mi też tak popiskuje.
Może Kolega zbyt energicznie macha? :D
Być może przewody zasilające od baterii lub inne dostają takiego przeciążenia, że aż się przemieszczają dając, krotki słaby sygnalik?
Mnie to jakoś tak szczególnie nie przeszkadza a jedynie przypomina, iż macham za szybko i dużo tracę...

hmmmmm :D może, ale myślę, że nie powinno mieć to miejsca... w zasadzie będąc praworęcznym przy lewym wymachu wytwarza się większa siła niż z prawej strony :D ...może i racja z tym szybszym przemiataniem, noc się już robiła a byłem sam w środku lasu :D i rzeczywiście zacząłem szybciej machać :D zobaczymy dziś jak będzie. Czyli kolega też to ma :)
Przyszła mi cewka 9" jeśli będzie miała pełną baterię to ją zabiorę na testy też ;)

Pozdrawiam.

Może koledzy po prostu łódeczkują (tzn zła praca ręką i barkiem powoduje że pod koniec machnięcia cewka się lekko unosi i nie jest równolegle do podłoża) , przy zmineralizowanej glebie (ale i wilgotnej) to najbardziej jest odczuwalne bo sie odczyt balansu gwałtownie zmienia powodując sygnał.

Właśnie zwracałem na to uwagę i starałem się prowadzić cewkę płasko - w tych momentach kiedy ów popiskiwanie się pojawiało ale powiem szczerze, że ja odkąd spaceruję z wykrywaczem zawsze prowadzę sondę na stałej wysokości nad gruntem (w miarę możliwości jeśli nie ma przeszkód) a w skrajnych wymachach jej nie unoszę więc myślę, że to nie jest to ..ale przyznam się, że chodziło mi to po głowie iż mogę lekko nieświadomie unosić cewkę z lewej strony ;)
Jeszcze będę to badał... i ja do tego dojdę co się dzieje :) - jestem uparty ;)

Pozdrawiam.

Zapewne przy machnięciu w lewo sztyca odbija się od brzucha i cewka podskakuje do góry... :lol:

Po czterech zmianach softu ( pomiędzy 2.0 a 3.2 ) uznałem że wersja 2.0 znacznie bardziej mi odpowiada , w moich terenach jest zdecydowanie głębsza a audio przyjemniejsze ( potwierdzone w testach i w kopaniu na tych samych miejscówkach ) , głębokość ( porównywalną z najgłębszymi wykrywaczami jakie miałem ) i jednoczesną stabilność można uzyskać w prosty sposób , trochę tylko żal full tones . Oczywiście to mój pogląd na deusa ale mino to zachęcam do testowania i eksperymentowania .

Podpisuje się obydwoma rękami pod tym co piszesz Prymek :1

Sprawdzę sprawdzę następny wypad z softem 2.0 :1 . Zobaczymy jakie będę miał wrażenia.

Na wersji 2.0 , na łąki i pola z małym i średnim zaśmieceniem żelazem , na miejsca gdzie małe sreberka nie są priorytetem a szukamy większych monet srebrnych i miedzianych , militarka kolorowa " odznaki , klamry, kulki muszkietowe, guziki itd.

8 khz
reaktywność 2 silencer -1 ( to klucz do tego żeby nam się deus nie dusił na głębokich celach ( takie jąkanie )
iron volume 3
audio response 4
dyskryminacja 5
tony - chyba jestem zwolennikiem dwóch dlatego że wszystko wydaje się czytelniejsze ( ewentualnie można się wspomagać ID na wyświetlaczu ) żelazo 202 - kolor dźwięk wysoki 650-700
GB - ręcznie - po obserwacji wskazań ustawić nisko ale stabilnie :lol:
czułość +90 , zależy od miejsca - nie przeginać bo komfort jest również ważny
Oczywiście to nie jest max co można wycisnąć ( tx power na 3 , zmniejszenie reaktywności ale to też bron obosieczna , odpowiedź audio na 5 ) ale te ustawienia są na prawdę wystarczające . Trzeba trochę treningu by przyzwyczaić się do wyciszacza na -1 jednak dość łatwo można to opanować a dzięki temu ustawieniu deus staje się trochę mniej "cyfrowy" :lol:

Co do miejsc bardzo zaśmieconych , oczywiście deus fast :
reaktywność 3 i koniecznie silencer -1 !!!!!!!!
zdecydowanie 18khz - jakoś lepiej działa w żelazie
nie przesadzać z czułością , tx , grunt ustawiać z rozsądkiem bo głębokość nie jest tu priorytetem
dyskryminacja 4-5 , tony ja bym dał tak jak wyżej czyli dwa bo wszystko jest bardziej czytelne i łatwiejsze
Nie trzymać się sztywno wyśrubowanych ustawień , odpuścić - zniżyć i popłynąć z prądem...

A czemu dla 8khz dałeś tak wysokie iron volume?
reszta dla mnie oczywista bo podobnie ustawiam to u siebie

bardziej zostawiłem przy modyfikacji programu - mnie nie przeszkadza - czemu ma być mniej ?

ja wolę nieco ciszej, spokojniej dla uszu jest :)

Z tego co zauważyłem, Silencer powoduje spore przekłamania jeśli chodzi o zardzewiałem żelazo. Sygnał często daje piękny sygnał na kolor, ale może to być spowodowane tonami jakimi ustawiłem.

Prymek, od ilu kopiesz i czy masz włączony normalizację ID w zależności od częstotliwości?
Podobno na 16kHz większość kopnych obiektów zaczyna się od 60-ciu.
U siebie przy 11kHz zaczynam kopać od około 40, gdzie folia ma już dość mocno zaznaczoną swoją pozycję, choć ciągnie się w przedziale 30-50.

Sprawdzałem 5rubli złote zakopane w ziemi. Sygnał był wyższy niż po wykopaniu. Średnio w ziemi to ponad 70 podczas gdy po wykopaniu było w okolicach 60. Pamiętam, że spodobało mi się to, bo przecież wyższy sygnał = lepszy sygnał.



Deus ma dość spory zakres stabilności. Często chodzę na 98. TX=3.
Czy taka czułość powoduje przekłamania na zardzewiałe elementy?

To prawda , żelazo na silencer -1 jest trudniejsze do identyfikacji , myślę że w połączeniu z iron volume będę w stanie je rozpoznawać przed wykopaniem - na razie wykopuję. Nie wiem czy to dla mnie wada , mam doświadczenia z innymi wykrywaczami z hałasem w słuchawkach i z łapaniem żelaza - więc można powiedzieć że to akurat dla mnie norma . Myślę że ( podobnie jak w GMP ) z czasem będzie można rozpoznać żelazo w 100% , mimo wszystko jestem w stanie zaakceptować te problemy i zostać przy silencerze na -1 .
Co ID na wyświetlaczu - jestem w tym zielony bo nie używam ( mam panel w kieszeni ) tak więc kopię również folię i koks ( nie byłem w miejscach w których były wielkim problemem ) . Rozumie że wyświetlacz może być pomocny jednak ja kopię bez niego w systemie "na odkurzacz" .
Co do 98 i tx power 3 - jak warunki pozwolą to czemu nie ?

zauważyłem, że co jakiś czas przestawia mi się samoczynnie silencer - pomimo że jest zaprogramowany na -1, raz na jakiś czas sam przechodzi na 2 - czy mieliście podobne przypadki?