Dziś zakończyłem czyszczenie starego śmietnika.Na pewno,jeszcze sporo zostało ale zbyt głęboko,jak na moje zdrowie.Jeszcze słychać słabe-czyste sygnały,ale zadyszka nie pozwala na głębokie kopanie,zostawiam to dla Skutiego i Szoka.Przekopany obszar,to 15 metrów kwadratowych,wydobytych monet współczesnych 192szt i 8szt prlu,plus dwa zegarki,jeden krzyżyk srebrny,jeden kolczyk srebrny z cyrkoniami,zawieszka-kostucha z kosą(tylko nie do mnie-jeszcze) i żołnierzyk.Na jutro,mam następny namiar na śmietniczek,oczywiście-podwodny.

Z 13 maja ,pominąłem zdjęcie grupy zorganizowanych kapsli w większości marki Żubr i pultabów różnej maści :) .
Sreberko w trakcie czyszczenia.
Jutro powrót 4.00 ;)

Ja dzisiaj polowilem troche na firleju Myslalem ze wyjade z pustymi kieszeniami ale udalo sie ok 12zl wylowic + 2 zl prl No i do tego 2 garsci kapsli i o dziwo malo zrywek od puszek sie trafialo

Zaciekawilo mnie to ze czesto w sicie trafiala sie stara ceramika Normalne zjawisko ?

A miało być tak czysto tam według pewnego kolegi z tego forum :666 miały zostać same kapsle :666

Ten wynik uratowaly dwie 5zl ktore gleboko siedzialy i trafily sie praktycznie kolo siebie
Ogolnie widac ze dobrze wyczyszczone kapielisko :(

Ale wiadomo trafi sie miejsce zawsze gdzie ktos nie machnal cewka :D

pita2000,ceramika i jej resztki,jest w każdym jeziorze,gdzie w pobliżu są lub były,zabudowania i mieszkali tam ludzie.Kiedyś wszystkie garnki,myto w jeziorze,pranie też odbywało się na brzegu jeziora.Znam kąpielisko,gdzie dno pokryte jest skorupami glinianych garnków i talerzy,nazwam to miejsce"ostatnia bitwa na garnki" a w pobliżu są dwie wioski.Może zamiast typowych sztachet,walono się garnkami- :lol:

Dzisiaj j bialka i tylko 2,10 :(
Rufa widze dobrze wyczysciles :D Od gapiow slyszalem ze tylko co przede mna ktos chodzil Byles dzisiaj nad bialka ?

Ja to się dziwie że na Białce tylko 2 zecisze ci weszły, kopałem tam to trochę wytargałem z wody, zresztą fotkę sreberek i reszty w swoim temacie wrzuciłem. Pierwsze zdjęcie to właśnie z Białki. Druga fotka to z dzisiaj i wczoraj z Piaseczna - 8 sztuk srebrnych wpadło więc nie jest źle. Bardziej jednak mnie cieszy złotówka PRL bo jest z 1966 roku :)

pita było napisać że się wybierasz to bym wyskoczył nad wodę popatrzeć jak kopiesz :)

Dzisiejsze ostatnie wyciśnięcie z tego bajora.Ta pęknięta łuska cieszy mnie najbardziej :1

pita2000,tak byłem wczoraj w Białce,męczyłem się na świeżo skoszonym trzcinowisku.Wcześniej nie dało się tam wejść,bo zbyt gęsto rosły te trzciny.Kopanie w tym miejscu,to istna mordęga,sygnałów sporo,tylko trudno się do nich dobrać.Po godzinie,już miałem dość-mokre od potu plecy i zawroty głowy ze zmęczenia ale na koniec,trafiła się "wisienka na tort" z trzema rubinkami w otoczeniu cyrkonii.Jak już pisałem wcześniej-na czystym,nie znajdziesz nic ciekawego,bo zostało dokładnie pozamiatane,przez co najmniej 10 brodzących poszukiwaczy,plus 2 nurków z wykrywaczami.

Pozwolisz Rufa że i ja wrzucę foto części swoich skarbów z tego roku.

dzisiejsze 3 godz i 17zł bez paru groszy no i prl tez sie pojawił

A sprawdzaliście kiedyś (pod)wodne tereny przy wylotach "kolektorów burzowych" ?
Ze mnie tam taki poszukiwacz podwodny jak z koziej dupy trąba, ale niedawno z ciekawości sobie poszedłem w miejsce gdzie z takiego kolektora przy każdym większym deszczu woda leci do rzeki - głównie dlatego że to miejsce jest u mnie za płotem.
Śmieci tam tony (dominują polmosy i szyjki od butelek z obrączkami) ale wyzbierałem trochę współczesnych drobnych monet spomiędzy gruzu i kamieni.
Szybko dałem sobie spokój bo akurat tu u mnie podczas większego deszczu, zwłaszcza na początku opadów, ta woda to że tak powiem za szczególnie czysta nie leci i bałem się, żeby mi gumowców albo sondy od wykrywacza nie przeżarło :lol:, ale gdyby nie syf, miejsce byłoby całkiem ciekawe, zwłaszcza że u mnie ten kanał ma ponad 100 lat.
Specyfika tego kolektora taka, że przy dużych deszczach wręcz sika z niego pod ciśnieniem i jak co w mieście wpadnie do kratek, to ma szansę tu wylecieć.

YJM,takie miejsce,to marzenie.Nie każdy ma do niego dostęp.Jak masz taką możliwość,to przeczesuj dokładnie,strefę zrzutu z tego kolektora ale nie podczas opadów,idź tam wtedy,kiedy z rury nic nie wyplywa i przygotuj się na ciężką harówkę-na pewno się opłaci.

Dzisiejszy dzień z prawdziwie psią pogoda,zatrzymał mnie w domu i zmusił,do zabicia nudy.Przeglądałem mój notatnik z poszukiwań w którym,zapisane są wszystkie wyjazdy,godziny poszukiwań,miejsca i miejscówki,oraz wszystkie zdobycze i zrobiłem zestawienie,najbardziej wydajnych miejsc,obfitujących w różne monety.Miejsc nie zdradzę ale daty i godziny poszukiwań-tak.Pierwsze miejsce,to wynik z dnia 17.09.2011-158 monet w czasie 2 godziny i 40 minut.Drugie miejsce,to wynik z dnia 21.05.2012-133 monety w czasie 2 godziny i 45 minut.Trzecie miejsce,to wynik z dnia 21.09.2012-122 monety w czasie 2 godziny i 35 minut. Dziś już nie da się powtórzyć,takiego wyniku z oczywistych względów.Pominąłem wszystkie zapiski,niższe od przdstawionych a było,sporo powyżej 60szt w czasie 2 godzin.Te czasy już się nie wrócą,jak mówią nasi południwozachodni,sasiedzi.