Dokładnie jak napisał fiszer.Dorób dodatkowe zapięcia wieczka.Zaparował w środku czy to fotka tak wyszła?

Tak jak zrobiłem teraz jest ok. Wcześniejsze zapinki też dobrze trzymały na początku ale się wyrobiły. Pucha na dzień dobry była szczelna na 5 metrach pod wodą, teraz przypuszczam że uszczelnienie jest o wiele lepsze.

Zdjęcie tak wyszło ale wnętrze lekko zaparowuje po zanurzeniu w zimnej wodzie :/

Ja na na ponad 40 wejść do wody nie zauważyłem w swojej puszce odparowań.Ale to po przez wyporność chyba ,bo nie jest całkiem zanurzona.

Skuti jesteś uparty jak pewne zwierzę ale na dłuższą metę nie będzie dobre to twoje rozwiązanie. Wspomnisz moje słowa :666

Obiecane Foto mojej kosiarki na drobnice :666

Hmm, jak bym widział swoją puszkę :) Pokaż zapinki i dół puchy z bliska ;)

...w lesie przy słonecznej pogodzie przeciekało na pewno nie będzie :D

Ano ma za sobą już ze trzydzieści godzin testów w wodzie i nie przecieka :666 jedyne co muszę poprawić to pasek a właściwie karabińczyki zmienić na inne :)

Ja już myślę nad nowym projektem, apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Teraz sekcja zasilania będzie oddzielona, cała elektronika zalana będzie w nowej puszce olejem, sterowanie sprzętem będzie możliwe nawet głęboko pod wodą... zresztą zobaczycie :)

Kup cz-21 ,te same flaki tyle że bez wskaźnika.Po co kombinować.Na pola czetki już nie weźmiesz.Będzie zamarynowana :lol:

Jeżeli ma to być dobry czuły na mikro kolorki poniżej jednego grama i z dobrą separacją sprzęt na słodką wodę to polecam gmp.

Zdublowałem temat .Proszę admina o usunięcie.

Tematem wątku jest Przerobienie zwykłego wykrywacza w podwodny ok,ale musimy odseparować brodzenie i głębokie nurkowanie.
Nasza pucha wytrzyma zanurzenie do 3m ,5 m ale nie mamy wpływu na to co będzie się działo kiedy dostanie ciśnienia.Nie wiemy co będzie kiedy zostanie poddany probie np.przez 1 godzinę na 3-5 metrach.Raz będzie wszystko oki innym razem coś się wyrobi i jak coś pójdzie nie tak zanim się wynurzysz będzie po wykrywaczu.Moim zdaniem szkoda wykrywki za prawie 2000 zł na takie testy.Lepiej sprzedać dołożyć i nie pocić się więcej niż potrzeba dla tych mikrogramów.Chyba że kolega Skuti zrobi coś takiego, że twórcom fishera i minelaba szczena pójdzie na dół wraz ze złotymi zębami :lol: Śmieci na większej głębokości typu kapsle i pultaby jest mniej wiec taki dedykowany cz-21 lub excalibur jest jedynym rozwiązaniem.
Ale jak ktoś ma za dużo kaski to niech się bawi.Będą śledził watek z niecierpliwością :D

Titus przerobienie zwykłego wykrywacza na podwodny to zrobienie go tak aby dało się go zanurzyć pod wodę i to bez względu na głębokość :) Myślę więc, że kolejna odsłona mojej maszynerii (tym razem jako sprzęt do nurkowania) będzie do tematu pasowała :1

Od jakiegoś czasu w wolnych chwilach kombinowałem jak by to wszystko zrobić żeby działało dobrze i było funkcjonalne. Panel przedni jest już w drodze - oto efekt dzisiejszych zmagań z kawałkiem plexi, wiertarką, gwintownikami i resztą badziewia. Jak dla mnie wygląda obiecująco :) Szczelny sposób sterowania wszystkimi funkcjami wykrywacza już wymyśliłem, czy to się sprawdzi nie wiem ale kto nie próbuje ten się nie dowie :)

Na razie zamontowałem w płytce dławiki kablowe przez które będą przechodziły przedłużone ośki pokręteł. PinPoint i przełącznik będą działały w identyczny sposób. Jutro wezmę się za przedłużanie pokręteł i tego się najbardziej obawiam :/

Kolejny etap ...a jutro miałem iść połazić :D

Niedługo wstawie fotki wykonanej obudowy na Cibole,dodam tylko że robię ją z poliwęglanu,oj twarde bydle :666