Moja pierwsza łezka z dzisiejszego kopania. Obok dla porównania rozmiaru widać łepek zapałki :) Wyszła w takim stanie, tylko przemyta wodą z mydłem. Trafił się też dziś srebrny widelec :1

Znaleziska moich córek podczas imprezy "Noc Muzeów w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku " :D Żeby ojciec znalazł choć jedna w takim kolorze :666

Niom, łezka sper znajdka,

Z soboty

Fischer nie ma czym się chwalić. Może zmiana rodzaju poszukiwań na bagna i rzeki przyniesie efekty.
Pierwsze wyprawy zachęcają.

Flak to pusta skorupa. Ktoś przy niej majstrował łuska wyklepana chyba młotkiem :666 , złowiony magnesem.
Łuska 100 mmm z ładnymi sygnaturami trafiona wykrywką, zalegała w dnie rzeczki.

Fanty z wczorajszego porannego kopania. Zdjęcia co ciekawszych wrzucam. Z monet nie było rewelacji, stany słabe, jeden Poniatowski, reszta kopiejki, 5 kopiejek sreberko. Niektóre fanty trzeba doczyścić i do id wrzucić.

No rudii pogratulować fantów :1

Najciekawsze z dwóch ostatnich wypadów - poszło w jakość. Oprócz tego ok. 60 kulek szrapnelowych i masa innego wojennego złomu, oraz ciekawy mechanizm ze szkiełkiem (próbuję rozruszać zawiasy, jak się uda - wrzucę fotki)

Przepiekna luska , kurcze choc raz taka kopnac, marzenie :(

Z niedzieli, spacerek z proxą parę godzinek po południu.

"Ta ostatnia niedziela" ♪ ♫ - całkiem fajna :1

Dziś 4 godzinki z kolegą Yeti polataliśmy po przyjaznej łące.
Wpadły dwa fajne Rzymskie "złomki". Moje pierwsze w karierze :666

Fajne znajdki, moje rzymki jeszcze gdzieś na mnie czekają.

Pogratulować :1

Są jeszcze miejscówki, które tak "sypią"...
Tylko ta była daleko, grubo ponad 100 km ode mnie.