Powstaje pierwsza powieść o współczesnych poszukiwaczach

riese1968

promethidion napisał(a):

riese1968 napisał(a):

Pytanie do autora... czy ktoś oprócz osób odpowiedzialnych za samo wydanie książki czyli wydawcy, korektora itp. czytał już wersję przed drukiem?

Tak, na bieżąco konsultowałem tekst. Był czytany przez poszukiwacza i nie-poszukiwacza...

Jak powyższe ma się do treści z tej okładki?

Wszak cała trójca jest poszukiwaczami ;) i nie interesuje mnie za bardzo kto z twoich konsultantów nie był poszukiwaczem choć szkoda, że tu nie jest wyszczególniony... ... chyba bardziej wzbudza zainteresowanie, która z tych trzech osób jednak Twojej lektury nie przeczytała a mimo wszystko swoją opinię wydała ;) ?!

P.S.
To absolutnie nie jest nic osobistego... jeśli wytłumaczenie ma być infantylne można go oszczędzić... nie żyję w Polsce od wczoraj i... mimo wszystko czekam na książkę :)

Abaqus

A konsultacja tekstu w czasie pisania i parę zdań mających postać krótkiej recenzji już po napisaniu książki to to samo?

piotras_slupca

Troszkę się zawiodłem książka miała być w przedsprzedaży kupiłem na początku maja jak tylko się wiadomość ukazała do dziś jej nie otrzymałem zapewne poczta znowu lub autor trochę się przeliczyl heh.

marcur

Przedsprzedaż jak sama nazwa wskazuje polega na sprzedaży PRZED wydaniem... Zresztą autor wiele razy o tym pisał...

promethidion napisał(a):

W tygodniu odbieram nakład z drukarni i rozpoczynam wysyłkę książek zakupionych w ramach przedsprzedaży.

Dlatego przedsprzedaż książki zakończy się 22 czerwca o godz. 23:59.

Kto chętny jeszcze - klikać. Wysyłka od 24 czerwca.

Pozdrawiam i dzięki za wszystkie ciepłe słowa.

riese1968

Abaqus napisał(a):

A konsultacja tekstu w czasie pisania i parę zdań mających postać krótkiej recenzji już po napisaniu książki to to samo?

... oczywiście, że nie ale czy można wydać recenzję nawet krótką, w postaci kilku zdań bez przeczytania?

P.S.
Nie ważne... to tylko takie moje nic nie znaczące przemyślenia. Póki co najważniejsze, że aż dwie z nich nie wyglądają na banał

Abaqus

A skąd pewność, że "recenzenci" nie mieli tekstu do wglądu przed wydaniem?

riese1968

Abaqus napisał(a):

A skąd pewność, że "recenzenci" nie mieli tekstu do wglądu przed wydaniem?

... a z tąd...

promethidion napisał(a):

riese1968 napisał(a):

Pytanie do autora... czy ktoś oprócz osób odpowiedzialnych za samo wydanie książki czyli wydawcy, korektora itp. czytał już wersję przed drukiem?

Tak, na bieżąco konsultowałem tekst. Był czytany przez poszukiwacza i nie-poszukiwacza...

... czytaj dokładnie bo szkoda czasu

Abaqus

Nie znam szczegółów i nie mam zamiaru drążyć.

riese1968

... nie no, jasne (nie wiem, nie znam, nie interesuje mnie to, nie wiem za bardzo po co zabieram głos i po co tu jestem)... ale jakby nie było to zawsze 3 posty więcej

Abaqus

Polmos_Białystok

Książka już w domku.
Dzięki Michale za ekspresową przesyłkę.
Pozdrawiam.

promethidion

Mamy pierwsze potwierdzenie, że książka istnieje.

A co do waszej dyskusji - książka i próbki były czytane przez poszukiwaczY i nie-poszukiwacz-Y. Niepotrzebnie napisałem w liczbie pojedynczej.

Miłej lektury!

homarc

Ja też już mam :)

Bartas87

Ja nadal czekam, ale liczę że na dniach przybędzie :)

Bartas87

Właśnie wróciłem z pracy do domu, a tu na biurku miła niespodzianka :)

Załącznik:

IMAG056.jpg

:1 :1 :1 :1

PS. Te klipy na końcu książki jakby skądś znajome :D

Powstaje pierwsza powieść o współczesnych poszukiwaczach

Kto przegląda forum