Teraz jest poniedziałek, 21 lipca 2025, 00:18

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: zapomniana zagadka
PostNapisane: sobota, 5 września 2015, 01:45 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): sobota, 5 września 2015, 01:06
Posty: 1
Witam, przypadkiem trafiłem na to forum i nie bardzo wiem, w jakim dziale mam zadać to pytanie :) Pochodzę z Małopolski, z niewielkiej górskiej miejscowości. Za czasów II wojny światowej w mojej miejscowości stacjonowali Niemcy, głownie dlatego, że jest to miejscowość graniczna, dodatkowo sporą część mieszkańców jak na tamte czasy stanowili Żydzi, który prowadzili tu całkiem intratne interesy (zapoczątkowali budowę bazy turystycznej w tym regionie- choć o tym się nie mówi). W owym czasie mieszkali tu moi pradziadkowie. Zwykły, drewniany dom z bali w podhalańskim stylu, jakich było i jest wiele w tym regionie. A obok domu kamienna piwnica. Z 15 metrów dalej kolejna, (podejrzewam taka sama) która stoi do dziś. I o tą pierwszą piwnicę właśnie mi chodzi :) Nie wiedzieć czemu, mój pradziadek jakoś w czasie wojny (nie potrafię dokładnie stwierdzić kiedy) postanowił zasypać wejście do tej pierwszej piwnicy i całkowicie ją zamknąć, pozostawiając do dyspozycji tylko tą drugą, choć w dużo większej odległości od domu. Mój dziadek urodził się w 43 roku, więc logicznie rzecz biorąc nie pamięta nic z tamtego okresu. Jego mama a moja prababcia wyemigrowała później do Stanów, zostawiając go pod opieką starszego brata. Dom został później całkowicie przebudowany i w trakcie przebudowy dziadek natknął się na tzw. zsypkę na ziemniaki (mały otwór przez który zrzucało się ziemniaki z góry bezpośrednio do środka), przypominał sobie tylko tyle, że jego mama kilka razy wspominała o piwnicy pod domem, więc kompletnie to zignorował. W tym miejscu stoi teraz mój dom. Jakoś okropnie interesuje mnie co może być w tej piwnicy :P Być może nic, być może jakieś stare narzędzia, może nawet jakaś broń ukryta przez pradziadka pod koniec wojny albo jeszcze coś innego :) Nie żyje nikt, kto by pamiętał nawet jak wyglądała ta piwnica. Dziadek twierdzi, że pewnie wszystko jest zalane bo w okolicy jest dużo źródeł podziemnych i nie ma sensu w ogóle się nad tym zastanawiać. A mnie jednak ciekawi co może być w piwnicy nie otwieranej przez ponad 70 lat! Nawet przez zwykłą, ludzką ciekawość :P Problem w tym, że wejście do piwnicy jest jakieś 1,5 metra pod ziemią (!) w ogrodzie moich rodziców (teren obok domu był wyrównywany i dowożono więcej ziemi). Zsypka, o której wspominałem znajduje się pod podłogą, zalana wylewką (co ciekawe pod pokojem mojego dziadka- może skubany jednak coś wie, tylko się nie przyznaje hehe :D żart- nie mogłem się powstrzymać). Pytanie co robić? Dać sobie spokój? Rozkopać rodzicom pół ogrodu (choć na to się nigdy nie zgodzą)? Nie mam pojęcia jak to sprawdzić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: zapomniana zagadka
PostNapisane: sobota, 5 września 2015, 03:26 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 15:49
Posty: 161
Podejrzewam że twojej rodzinie się wtedy nie przelewało. Twoja prababcia pewnie wyemigrowała wtedy za chlebem, bo w tych czasach nie było łatwo. Nie podejrzewam żeby coś tam ukryto, chyba że pradziadek schował tam jakiegoś trupa. A już na 99.9 % nic cennego ani takiego żeby było warto robić bajzel. Możliwości może być tyle że głowa boli i nikt Ci tutaj nic sensownego nie napisze, chyba że mamy na forum jasnowidzów. To może być równie dobrze schowek przemytniczy (bo w twoich rejonach przemyt w tamtych czasach był dość popularny) jak i zwykła piwnica a zasypano ją i zalano cementem żeby nie ciągnęło z piwniczki. W życiu swoim raz uczestniczyłem w przebijaniu się przez piwnice na Starym Mieście w Lublinie i znaleźliśmy tylko 4 butelki z starym Węgrzynem z których tylko jedna nadawała się do spożycia w formie galaretki. Pięć godzin kucia ściany żeby pod koniec siorbać alkohol, to się całkiem nie opłacało. Logicznie reasumując gdyby zrobiono schowek na depozyt typu kuchenne sprzęty i zastawy stołowe bo z jakiegoś powodu twój pradziadek obawiał się "wyzwalania" przez Czerwonoarmistów, to po tym jak minął okres niebezpieczeństwa by go dawno już rozkuł.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: zapomniana zagadka
PostNapisane: sobota, 5 września 2015, 07:10 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 28 listopada 2012, 14:29
Posty: 252
Lokalizacja: Górny Śląsk
Być może piwnica została zasypana ponieważ była ciągle zalewana i dlatego postawiono drugą w bardziej suchym miejscu. Ja bym jednak nie wytrzymał i spróbował się jakoś przebić, najlepiej chyba przez ten zsyp na kartofle. Pewnie nic nie znajdziesz ale przynajmniej ciekawość już Cię nie będzie zżerała :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: zapomniana zagadka
PostNapisane: sobota, 5 września 2015, 11:32 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): wtorek, 19 listopada 2013, 14:43
Posty: 332
Lokalizacja: Neustrelitz
Ja bym kopał (bo z tego co zrozumiałem wystarczy wykopać dziurę w ogrodzie). Nawet jeśli nic nie będzie - to adrenalina wyzwolona podczas kopania wszystko wynagrodzi ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: zapomniana zagadka
PostNapisane: piątek, 11 września 2015, 11:20 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 3 lutego 2014, 13:27
Posty: 217
Lokalizacja: Mielec
Kuuba napisał(a):
Ja bym kopał (bo z tego co zrozumiałem wystarczy wykopać dziurę w ogrodzie). Nawet jeśli nic nie będzie - to adrenalina wyzwolona podczas kopania wszystko wynagrodzi ;)

Dokładnie tak jak kolega pisze, ja też bym nie odpuścił


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: zapomniana zagadka
PostNapisane: piątek, 11 września 2015, 11:28 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 23:16
Posty: 772
Cóż to za filozofia rozkopać tę piwnicę, tym bardziej jeśli jest na twojej działce, kop w najlepsze.
Dla zdrowotności fizycznej i psychicznej (aby cię nie dręczyła) :)
No chyba że jest tam zaminowany złoty pociąg, to najpierw trzeba georadarem sprawdzić jaką ma długość :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL