seimitar napisał(a):
Fisher na poletku kolo domu super weszyl drobne kolorki ktore zakopalem ale mimo porad i godzin czytania o tym modelu, jest dla mnie zbyt "rozmowny".
Przyjdzie mi wystawic go ja sprzedaz[/quote]
Dla mnie ta "rozmowność" to zaleta.Chodząc na 0 dyskryminacji,ciągle słyszę żelazo w tle,a każde większe skupisko żelaznych odłamków w glebie o czymś świadczy.W ten sposób jestem w stanie dokładnie zlokalizować gdzie stała np. stara chałupa,szła droga przez pola itp.[/quote]
Spoko... ale deusem tez mozna sie taknustawic. Problem fishera polega na tym, ze ciezko go ustawic tak aby tego nie slyszec. Chyba ze swiadomie zrezygnujesz z zasiegu.
Bardzo powazny problem byl tez z ustawiwniem sie pod grunt. No i przy liniach dyskoteka mimo ustawienia sie na odpowiednia czestotliwosc i przycieciu dyskrymy pomiedzy 5 a 15 czyli niby tej najstabilniekszej. Dalo rade tylko ja de pobiegac i 75 czulosci. Oczywiscie dalej w pole juz bylo lepiej a bardzo daleko w polu juz mozna bylo na bp biegac. Ale fastgrab w tym modelu to jakas porazka. Reczne ustawianie tez ciezko opanowac. Na wysoko zmineralizowanej glebie latalem.
Z tyk fisherem to jak z laska... wzialem na 24h w obroty i grzecznie podziekuje za znajomosc hehehe