Teraz jest czwartek, 18 września 2025, 08:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Z ostatniej chwili...
PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 22:22 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1791
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
Witam
Na pustym ,przepłukanym przez deszcze polu ponownie uśmiechnęła się do mnie "prehistoria"
Warto pooglądać ,bo rzadko zdarza się widzieć takie ciekawe okazy bardzo dobrej jakości obróbki krzemienia .

Przyjemnego oglądania
[ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 23:13 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2007, 11:08
Posty: 1802
Lokalizacja: Zabrze
W tym problem, że waham się między "uśmiechnęła się", a "zaśmiała się" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 00:17 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Tez nie widzę prahistorii :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 00:56 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
a jednak wg mnie obie sztuki są dobre tj. powstały przez intencjonalną działalność człowieka, na pierwszym widać odbijanie kolejnych wiórów, drugi też chyba jest ok czas odwiedzić służby archeo Zbyszku :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 12:37 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lipca 2007, 15:28
Posty: 390
Lokalizacja: Prusy Królewskie
Oba sa OK :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 21:57 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 15 sierpnia 2007, 20:52
Posty: 563
Lokalizacja: podkarpacie
Jaja sobie robicie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 22:06 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1791
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
atylla napisał(a):
a jednak wg mnie obie sztuki są dobre tj. powstały przez intencjonalną działalność człowieka, na pierwszym widać odbijanie kolejnych wiórów, drugi też chyba jest ok czas odwiedzić służby archeo Zbyszku :)

W poniedziałek będą miały raport/odpowiednie służby/ ;) ale także z dzisiejszym trafieniem/z innego miejsca/
1.Otoczak z ewidentnym śladem"szlifowania"- może to jest forma zaczątkowa jakiegoś narzędzia lub już gotowe narzędzie
2.Ostrze na bazie dużego wióra
Zastanawia mnie ten gładzony otoczak -te dwustożkowe ścieńcie-co to może być i czy można to połączyć z krzemieniem/w pobliżu nie było innych śladów/
[ img ] [ img ] [ img ] [ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 23:07 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): czwartek, 28 listopada 2002, 01:00
Posty: 1278
Lokalizacja: Kraków
buszmen napisał(a):
Jaja sobie robicie :)

Nie, nikt sobie jaj nie robi krzemienie są ewidentnie dobre zarówno te wczesniejsze jak i te wióry powyżej. Co do otoczaka to wg mnie raczej naturalny ale to trzeba wziąc do ręki żeby określić bo może być to np rozcieracz do żarna.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 01:09 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1791
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
El Loco napisał(a):
buszmen napisał(a):
Jaja sobie robicie :)

Nie, nikt sobie jaj nie robi krzemienie są ewidentnie dobre zarówno te wczesniejsze jak i te wióry powyżej. Co do otoczaka to wg mnie raczej naturalny ale to trzeba wziąc do ręki żeby określić bo może być to np rozcieracz do żarna.
Pozdrawiam.

Na zdjęciu tego za bardzo nie widać -ale widoczne są dwie płaszczyzny w kształcie stożków ściętych stykających się ze sobą większą średnicą-tak jakby wykonane w dwóch operacjach - przypominają trochę kształtem przęślik- myślę ,ze to jakaś niedokończony kamienny "przyrząd"/te płaszczyzny są tylko na ok 4/5 obwodu/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 10:39 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 30 października 2006, 22:02
Posty: 579
Lokalizacja: Polska C
Chyba Was co niektórych Bogowie opuścili. Absolutnie nie są to żadne artefakty - wszystko zostało stworzone przez Matkę Naturę. Nie mogę się nigdzie dopatrzyć choćby minimalnych śladów ingerencji człowieka. Wszędzie tylko naturalne odpryski i spękania mrozowe charakterystyczne dla fragmentów krzemieni przywleczonych ze Skandynawii przez lodowiec. Nawet gdyby - na wyrost - przyjąć, że ten większy kawałek to zaczątkowiec rdzenia mezolitycznego to i tak nie można się na nim dopatrzyć żadnych śladów intencjonalności, czy sensowności obróbki, nie mówiąc już o braku śladów negatywu choćby jednego sęczka czy charakterystycznych fal odbicia - za to są tylko charakterystyczne właśnie dla spękań mrozowych oraz obicia o inne kamienie. Nie wspomnę również o braku możliwości spreparowania prawidłowej pięty. Nawet w wytworach przemysłu oldowayskiego z dolnego paleolitu można dopatrzeć się już narzędzi - w tych kamykach nie można dopatrzeć się NICZEGO. Jeżeli ktoś nadal nie wierzy w ich naturalne pochodzenie to w takich przypadkach polecam poobcować trochę z prawdziwymi wytworami ludzkiej ręki np. w muzeach, a najlepiej samemu poeksperymentować po wcześniejszym teoretycznym zapoznaniu się z tematem. Polecam książki Gintera i Kozłowskiego pt. ,,Technika obróbki i typologia wyrobów kamiennych paleolitu i mezolitu" oraz Whittakera ,,Flintknapping - making and understanding stone tools". Do groma materiałów jest poza tym w internecie. Mam nadzieję, że z czasem będzie na tym forum coraz mniej ,,lajkoników" w tej dziedzinie - jak dla mnie - sztuki (przez duże ,,SZ'').


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 15:14 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1791
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
mergen napisał(a):
Chyba Was co niektórych Bogowie opuścili. Absolutnie nie są to żadne artefakty - wszystko zostało stworzone przez Matkę Naturę. Nie mogę się nigdzie dopatrzyć choćby minimalnych śladów ingerencji człowieka. Wszędzie tylko naturalne odpryski i spękania mrozowe charakterystyczne dla fragmentów krzemieni przywleczonych ze Skandynawii przez lodowiec. Nawet gdyby - na wyrost - przyjąć, że ten większy kawałek to zaczątkowiec rdzenia mezolitycznego to i tak nie można się na nim dopatrzyć żadnych śladów intencjonalności, czy sensowności obróbki, nie mówiąc już o braku śladów negatywu choćby jednego sęczka czy charakterystycznych fal odbicia - za to są tylko charakterystyczne właśnie dla spękań mrozowych oraz obicia o inne kamienie. Nie wspomnę również o braku możliwości spreparowania prawidłowej pięty. Nawet w wytworach przemysłu oldowayskiego z dolnego paleolitu można dopatrzeć się już narzędzi - w tych kamykach nie można dopatrzeć się NICZEGO. Jeżeli ktoś nadal nie wierzy w ich naturalne pochodzenie to w takich przypadkach polecam poobcować trochę z prawdziwymi wytworami ludzkiej ręki np. w muzeach, a najlepiej samemu poeksperymentować po wcześniejszym teoretycznym zapoznaniu się z tematem. Polecam książki Gintera i Kozłowskiego pt. ,,Technika obróbki i typologia wyrobów kamiennych paleolitu i mezolitu" oraz Whittakera ,,Flintknapping - making and understanding stone tools". Do groma materiałów jest poza tym w internecie. Mam nadzieję, że z czasem będzie na tym forum coraz mniej ,,lajkoników" w tej dziedzinie - jak dla mnie - sztuki (przez duże ,,SZ'').


Poniżej przedstawiam 3 zdjęcia z "brakującymi " śladami
Na pierwszym zdjęciu zaznaczyłem kolejności wykonywania "obróbki" - być może najpierw wykonano odbicie dużego odłupka ,którego łuk razem z sęczkiem jest widoczny/2/ a dopiero potem przygotowano zaprawę /1/ w następnej kolejności odbijano wióry ,dolna część może być ostrzem,często przecież wykorzystywano odpady na inne narzędzia
[ img ]
[ img ]
[ img ]
Tak się składa ,ze od czasu do czasu eksperymentowałem z łupaniem - nie zawsze widoczne są "książkowe" ślady obróbki intencyjnej
W muzeach -owszem znajdują się ciekawe przykłady obróbki ale jest to wyselekcjonowane -tylko najlepsze sztuki a przecież w życiu nie zawsze wszystko wychodziło idealnie
Nasi przodkowie nie zawsze dostosowywali się do naszych wymagań ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 17:43 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 30 października 2006, 22:02
Posty: 579
Lokalizacja: Polska C
Nowe zdjęcia tylko mnie utwierdziły w przekonaniu, że mamy do czynienia ze zwykłymi kamyczkami. Nie gniewaj się Zbyszku, ale na siłę urabiasz teorię do czegoś, co naprawdę nie jest tego warte.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 19:17 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
mergen napisał(a):
Nowe zdjęcia tylko mnie utwierdziły w przekonaniu, że mamy do czynienia ze zwykłymi kamyczkami. Nie gniewaj się Zbyszku, ale na siłę urabiasz teorię do czegoś, co naprawdę nie jest tego warte.


nie ma nic gorszego, niż zabijanie marzeń :n :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 20:02 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): czwartek, 28 listopada 2002, 01:00
Posty: 1278
Lokalizacja: Kraków
Często się zdarza Zbyszkowi przesadzać i fantazję ma zaiste imponującą, ale tym razem ma rację i będę się upierał, że kamyki jednak dobre są.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2010, 12:12 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lipca 2007, 15:28
Posty: 390
Lokalizacja: Prusy Królewskie
Zbyszek146 napisał(a):
(...)Tak się składa ,ze od czasu do czasu eksperymentowałem z łupaniem - nie zawsze widoczne są "książkowe" ślady obróbki intencyjnej
W muzeach -owszem znajdują się ciekawe przykłady obróbki ale jest to wyselekcjonowane -tylko najlepsze sztuki a przecież w życiu nie zawsze wszystko wychodziło idealnie
Nasi przodkowie nie zawsze dostosowywali się do naszych wymagań ;)

Jako zywo! :1 A Ginter z Kozlowskim opisywali narzedzia a nie odpady po ich produkcji! :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL