Teraz jest czwartek, 13 listopada 2025, 06:24

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Broń palna gazowa/alarmowa 9 mm - przydatna na wykopkach
PostNapisane: niedziela, 27 grudnia 2015, 23:14 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2005, 20:35
Posty: 79
Lokalizacja: Dolny Śąsk
Kiedyś oglądałem w telewizji program dot. agresji psów domowych gdzie jasno powiedzieli ze domowy piesek jest raczej nie szkodliwy ale w grupie są bardzo agresywne i niesamowicie groźne. Osobiście miałem spotkanie z małą sforą wałęsających się psów domowych chyba z 6 lub 7 sztuk. Delikatnie się wycofałem ale sytuacja była zła na tyle że gdybym miał gazówkę lub hukowca to z pewnością bym użył. Spotkanie to nie było w lesie ale na polu pod lasem gdzie nic prócz wykrywki i łopaty nie było pod ręką. Tego typu broń własnie na takie sytuacje jest a amunicja gazowa przede wszystkim. To nie jest moje stwierdzenie ale producentów tej broni.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Broń palna gazowa/alarmowa 9 mm - przydatna na wykopkach
PostNapisane: piątek, 1 stycznia 2016, 18:15 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 30 maja 2015, 09:34
Posty: 42
Lokalizacja: galicja
Który to? :D
http://olx.pl/oferta/stare-monety-rzyms ... 7527db78d8


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Broń palna gazowa/alarmowa 9 mm - przydatna na wykopkach
PostNapisane: poniedziałek, 18 stycznia 2016, 19:42 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 20:31
Posty: 11
Lokalizacja: Góry Złote
Psy można przekupić jedzeniem, zawsze w bocznych kieszeniach plecaka mam jakieś psie przysmaki. Miałam inną groźną przygodę i muszę kupić koniecznie jakiś hukowy wynalazek. Idąc szlakiem, wyszłam na prawie pusty, pofałdowany teren. Do lasu około 1 km, będą prawie na środku tej olbrzymiej polany zobaczyłam na skraju lasu pasące się stado koni. Postanowiłam obejść je łukiem, chociaż byłam z psem - 50 kg bestią. Nagle od stada oderwał się jeden koń i popędził w naszym kierunku. Z boku dosyć blisko rosło samotne drzewo, dalej trochę krzaków. Pobiegłam z psem w kierunku drzewa, po drodze zrzuciłam plecak, przy drzewie byliśmy może 3 sek. przed koniem. Krzyczałam i wywijałam wykrywaczem, pies schował się za mnie, a koń zarżał, pokazał kompletne uzębienie i zawrócił do stada. Myślę, że bardziej od osłony drzewa przed stratowaniem uratował mnie głośny krzyk, pies by pewnie uciekł. Jednak od krzyku lepszy jest hukowy obrońca.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL