Teraz jest sobota, 23 sierpnia 2025, 15:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 14:52 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 października 2006, 09:47
Posty: 986
Maciek nie obraź się ale gadasz jak oficer polityczny ck amii.
Większość miała gdzieś te godła i osobiste rzeczy, o czym świadczą szamba, rowy, rzeki czy drogi, gdzie lądowały. Za ta przysłowiową koninę nieraz sprzedałby Ci cały ekwipunek, nie mówiac o mosieznych sprzaczkach. Często nosili pasy z klamrami przeciwnika. Ot i całe przywiązanie i uwielbienie. Chetnie służe odpowiednimi opisami i fotografiami.
Odbieranie klamry w kategoriach szacunku dla poległych, to juz całkowite nieporozumienie.
Wracając do klamer malowanych czy obszywanych. Wszytsko zależało od inwencji danego zołnierza w trosce o swoje bezpieczenstwo, temet był juz przerabiany, rózniez na tym forum. Każdy wojak mógł miec taką, niezaleznie od funkcji i oddziału. Nie było odgórnych przepisów regulujacych ten proceder.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 15:03 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
W każdej armii są żołnierze co w cos wierzą i najemnicy jak chyba nasz kolega co to dla kasy jadą na wojnę.
To pokolenie to widzę już w nic oprócz kasy nie wierzy,nie mówiąc o honorze!!!!!!!!!!!
a mi nie chodzi konkretnie o armie CK,tylko ogólnie o tamte czasy.Poczytajcie trochę wspomnień i literatury to więcej sie dowiecie o piekle jakie im tam zgotowali!!!!
Zresztą w Biesach sapiesz już na małym podejściu,a jak bu tak zima była i -20 a nad głowami artyleria prała a do żarcia tylko stęchła konina była i szczury!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 15:16 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 października 2006, 09:47
Posty: 986
Tylko pytam co to ma wspólnego z klamrą. To nie świeta relikwia.

Stary74 napisał(a):
Zresztą w Biesach sapiesz już na małym podejściu,a jak bu tak zima była i -20 a nad głowami artyleria prała a do żarcia tylko stęchła konina była i szczury!!!

Własnie dlatego mieli w d..... wszelkie idee, klamerki i pochwały gdy i im dupy przymarzały do okopów czy stoku pod ostrzałem. Tylko żeby wrócić do domu do rodziny, nawet poddając sie całymi odddziałami, tak całymi oddziałami, za cene przetrwania. To było dla nich wazniejsze niz erekcja na widok portretu panujacego lub orzełka z klamry. Armia była z przymusu/ poboru za dezercje kulka lub szubieica, wyboru wielkiego nie było.
Na temat chodzia po górach- okresu i sapania to może sie nie wypowiadajmy , bo akurat tego drugiego nie mieliśmy zbytnio okazji skonfrontowac :), ale moge wymyslić kilkudziesieciokilowetrowa trase.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 15:51 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Płaj napisał(a):
Tylko pytam co to ma wspólnego z klamrą. To nie świeta relikwia.

Stary74 napisał(a):
Zresztą w Biesach sapiesz już na małym podejściu,a jak bu tak zima była i -20 a nad głowami artyleria prała a do żarcia tylko stęchła konina była i szczury!!!

Własnie dlatego mieli w d..... wszelkie idee, klamerki i pochwały gdy i im dupy przymarzały do okopów czy stoku pod ostrzałem. Tylko żeby wrócić do domu do rodziny, nawet poddając sie całymi odddziałami, tak całymi oddziałami, za cene przetrwania. To było dla nich wazniejsze niz erekcja na widok portretu panujacego lub orzełka z klamry. Armia była z przymusu/ poboru za dezercje kulka lub szubieica, wyboru wielkiego nie było.
Na temat chodzia po górach- okresu i sapania to może sie nie wypowiadajmy , bo akurat tego drugiego nie mieliśmy zbytnio okazji skonfrontowac :), ale moge wymyslić kilkudziesieciokilowetrowa trase.
No kuźwa widzisz :h więc słyszałeś o tym że mieli rodziny,dom i chcieli za wszelką cenę przeżyć i wrócić do domu!
Więc co za tym idzie stosowali różne metody oby tylko zwiększyć szanse przeżycia!!!
A smalcem to nacierali kalesony i łachmany jak temperatury spadały poniżej 20 stopni. Potemj te łachy wrzucali do kotła i dodawali co było pod ręką,nawet badylankę jedli :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 15:54 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Nie jestem Moderatorem,ale skończmy te polemiki i zamykam temat!!!!
A tu fota złamanej klamry :)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 18:03 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 października 2006, 09:47
Posty: 986
Hehehe, bawimy sie w berka, ty robisz chowanego, no to w chowanego a ty gonisz za berkiem. Nie mam szans z Tobą :) Kapituluje. :666 :gil


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 18:26 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Przyjmuje kapitulację :D a za zadość uczynienie zwycięskiej stronie,dawaj foty swoich klamerek zwiadowców i nie tylko!!!!!!
Kuźwa samoluby jesteście!!!!
Kopiecie myjecie i na półkę ,albo do pudełka po butach :lol:
Od czasu do czasu podnieta,zaglądacie czy czasami jakiś skrzat nie buchnął i z powrotem do sejfu!!!
Takie rzeczy trzeba światu pokazywać,niech ktoś coś z tego ma,chociaż wiedzę i foty co to na forum zostaną!!!!
A tak DUPA,walniemy kopytami, a nasze dzieci i inne osoby żyjące pieprzną to do kontenera,na all..... a w najlepszym wypadku będą zarastać kurzem na jakimś muzealnym strychu :(
Stary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 18:33 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 października 2006, 09:47
Posty: 986
Zadosćuczynienie.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 11:09 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): piątek, 4 marca 2011, 17:49
Posty: 80
co się tyczy tematu malowania klamer Płaj ci wspomniał że temat poruszany był na forum nie jednokrotnie , nie tylko zwiadowca nie chciał zaryzykować postrzału w brzuch w pięknie pozłacaną klamrę , raczej większość na froncie nie miała ochoty drzeć się na cale gardło , wciskać sobie bebechy do brzucha i ryć nogami w ziemi z bólu i krótko na plecach podziwiać błękit nieba .dlatego malowali na zielono , biało , szaro , okręcali szmatami i czym się tylko dało :) -pozdro


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 11:45 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): piątek, 4 marca 2011, 17:49
Posty: 80
no dobra masz z pudełka - ta pewnie komuś spadała z t......


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 12:59 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): środa, 10 sierpnia 2011, 21:17
Posty: 394
Z jakiego materiału klamerki były wykonywane?
Nie chce mieć świadomości, że moja dyskryma może je pomijać :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 14:04 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 13 stycznia 2005, 11:55
Posty: 2974
Lokalizacja: Shangri-La
Te o których tu mowa i które prezentowane są na zdjęciach - z mosiądzu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 16:59 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): czwartek, 8 grudnia 2005, 08:00
Posty: 536
Lokalizacja: Biechy
I po wyczyszczeniu


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 19:30 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:57
Posty: 42
jarok34 napisał(a):
I po wyczyszczeniu


Chyba po zniszczeniu ?? Dlaczego ona taka czerwona do kwasku ją wsadziłeś czy co ??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Klamry austro-węgierskie
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 19:34 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): wtorek, 18 października 2011, 19:19
Posty: 449
Biała kartka też zdaje się być bardziej czerwona niż biała, może to tylko efekt zbyt długiego naświetlania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL