Teraz jest czwartek, 2 października 2025, 19:40

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: piątek, 28 października 2011, 11:23 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Yogi babu napisał(a):


Aleś perełkę wygrzebał!
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: sobota, 29 października 2011, 11:42 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): piątek, 4 lipca 2003, 00:00
Posty: 494
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
Kolekcja w bunkrze. Cenne obrazy wrócą do właściciela?

Prokuratura nie dowiodła na razie, aby którykolwiek z obrazów odnalezionych przed kilkoma tygodniami u 90-letniego mieszkańca Gumieniec pochodził z kradzieży
Ta sensacja przed dwoma tygodniami obiegła całą Polskę: w domu leciwego budowlańca i w jego przydomowym pomieszczeniu gospodarczym policja zajęła kolekcję ok. 300 zabytkowych obiektów, w tym blisko 200 obrazów, a także m.in. świeczniki i medale. Malarstwo od wczesnego renesansu, poprzez barok niemiecki. Najstarszy obraz pochodzi z 1532 roku.
[...]
Dotychczasowe działania nie dowiodły jednak, aby któryś z eksponatów, poza litografią, miał nielegalne pochodzenie. Wiadomo, że właściciel kolekcji przez wiele lat zajmował się handlem dziełami sztuki. Już w latach 60. był znany wśród kolekcjonerów w całej Polsce. Jego pełnomocnik zabiega o zwrot kolekcji.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że najcenniejszy może być malowany na desce obraz z XVI w., a także siedemnastowieczne płótno oraz szkic znanego obrazu. Wszystko wskazuje na to, że kolekcjoner posiadał również cztery kopie Rafaela.

Więcej... http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... z1cA0F7EgO




To jest informacja na temat kolekcji i postępów śledztwa sprzed ok. 2 tygodni. Wszystko wskazuje na kolejną kompromitacje organów ścigania. Pamiętam artykuł w Wyborczej sprzed paru lat kiedy sugerowano, że w tej kolekcji znajdował się obraz Rafaela, teraz też szukano Rafaela i znaleziono nawet cztery, tylko że kopie. Tak naprawdę jedynie litografia Józefa Czajkowskiego może mieć nielegalne pochodzenie ale też nie musi. Tą techniką wytwarza się z reguły dzieła w większej niż jeden ilości egzemplarzy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: sobota, 29 października 2011, 13:27 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Warto też pamiętać, że sprawa zaczęła się od tego, iż córka pana Mazura zgłosiła kradzież części kolekcji ojca i wnosiła o ściganie sprawców. Zamiast tego urządzono przeszukanie w domu jej ojca. Odnośnie zgłoszonej przez siebie kradzieży, córka pana Mazura napisała wczoraj na blogu:

Cytuj:
Cały czas zajmujemy się rzeczami które były w naszym posiadaniu, a dużo osób pyta nas jakie są wreszcie rezultaty w sprawie zgłoszenia kradzieży?

My też się o to martwimy, gdyż sprawa została przez nas zgłoszona w Prokuraturze w lipcu. Postępowanie toczy się dosyć wolno a czas działa dla nas na niekorzyść. Boimy się że zanim będą obrazy odnalezione zostaną upłynnione lub przemieszczone.

Do tej pory udowodniono że został sprzedany obraz średniej klasy za 9 tys. zł oraz monety za około 3 tyś. zł na aukcjach internetowych. Obrazy były pokazywane w laptopie – proponowane do sprzedania w jednej ze szczecińskich galerii.

Większych rezultatów postępowania nie ma, mimo iż podaliśmy osoby podejrzane, opisaliśmy okoliczności kradzieży, możliwe miejsca ukrycia, podaliśmy świadków którzy mogli widzieć wydarzenie oraz brać w nim udział.

Przesłuchania wciąż trwają by odnaleźć skradzione rzeczy.

http://zyciemniezaskoczylo.wordpress.com/

We wcześniejszym jej wpisie z 18 października jest też co nieco o stosunku aspiracji do kompetencji aspiranta Łuczka:

Cytuj:
Nadmieniam iż osobiście zwróciłam się o pomoc do aspiranta Wojewódzkiej Komendy Policji w Szczecinie w celu odnalezienia reszty kolekcji jako znawcy sztuki w tym zakresie, ale niestety sytuacja przedstawia że takim on nie jest (wśród rzeczy zdeponowanych jest blat od stołu, figurka bez głowy, sztychy, rysunki studentów ASP, ikona, świeczniki mosiężne), co mylnie jest przedstawione na oficjalnej stronie internetowej policji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: poniedziałek, 14 listopada 2011, 13:06 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Taka mała ciekawostka odnośnie pracy Czajkowskiego, która najpierw miała być wspaniałym dziełem malarstwa, a potem okazała się pospolitą litografią:

Cytuj:
(...) Grafika, która figurowała na liście zaginionych eksponatów Muzeum Śląskiego, odnalazła się w Szczecinie. Była jednym z 300 dzieł sztuki, na które policja natrafiła w przybudówce domu jednorodzinnego. O przechowywanej w złych warunkach kolekcji, w której były nawet renesansowe obrazy, powiedziała policji rodzina właściciela. Podejrzewali, że ktoś ukradł część zbiorów 92-letniego murarza. Gdy specjaliści stwierdzili, że są tam zaginione dzieła, prokuratura kazała zabezpieczyć cały zbiór.
Nie było wątpliwości, że praca Czajkowskiego pochodzi z Muzeum Śląskiego. Na odwrocie kartonu naklejona jest potwierdzająca to sygnatura. - Wprawdzie jest pisana innym charakterem pisma niż większość sygnatur na eksponatach ze zbiorów przedwojennego muzeum, ale zgadza się z zapisem w księgach inwentarzowych - mówi Leszek Jodliński, dyrektor Muzeum Śląskiego.


(...)
Dzieło nie wróci jednak od razu do Katowic. Najpierw musi się zakończyć postępowanie prokuratorskie. Ponieważ grafika zaginęła w czasie wojny, wszczęła je Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w szczecińskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... wroci.html

Zaangażowanie IPN to wspaniały pomysł zaiste. Warto by iść tą drogą i angażować IPN do wszelkich dochodzeń związanych z II wojną, np.do badania łusek często znajdowanych u poszukiwaczy. Bo co byle archeolog może powiedzieć o łusce? Same dyrdymały w rodzaju wywodów prof. Urbańczyka. A taki IPN to ma i środki, i czas, i ludzi i sprawę każdej łuski wyjaśniłby dogłębnie. Historycy IPN stanęliby też pewnie w szranki a Andrzejem Strugiem i moglibyśmy czytywać monografie pod wspólnym tytułem "Dzieje jednej łuski".
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 22:22 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Cytuj:
Bezcenna kolekcja obrazów Antoniego M. wciąż n.n.

Prokuratura wciąż nie wie, z jakimi dziełami ma do czynienia i najpewniej umorzy śledztwo w sprawie kolekcji dzieł sztuki odnalezionej w lipcu na Gumieńcach - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie

- Trwają prace zmierzające do ustalenia pochodzenia dzieł znajdujących się w naszym depozycie [prokuratorski depozyt znajduje się w Muzeum Narodowym w Szczecinie - az] - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy szczecińskiej prokuratury okręgowej. - Zwróciliśmy się w tym zakresie m.in. do ministerstwa kultury i Interpolu oraz Europolu. Czekamy.

Z informacji zdobytych przez "Gazetę" wynika, że pochodzenie większości eksponatów będzie niemożliwe do ustalenia. Nie ma ich na listach dzieł zaginionych podczas II wojny światowej. Wiele XVIII - i XIX-wiecznych obrazów znalezionych na Gumieńcach zdobiło zapewne salony pomorskich dworków. Dzieła te najprawdopodobniej trafiły w ręce Polaków, którzy przyjechali na Ziemie Odzyskane, a później do handlarzy.

W mieszkaniu byłego murarza, 90-letniego Antoniego M. i jego "bunkrze" postawionym w ogródku policjanci znaleźli 181 obrazów, rzeźby, świeczniki i medale. Łącznie ok. 300 dzieł sztuki. Według rodziny Antoniego M. nie jest to jednak cała kolekcja. Brakuje m.in. prac Nikifora i kilku drogocennych obrazów. Nie wiadomo, co się z nimi stało. Przedstawiciele policji, prokuratury i Muzeum Narodowego w Szczecinie (tam trafił depozyt) nie chcą zdradzić, co jest w ich rękach. Wiadomo, że najstarszy obraz pochodzi z 1532 r. Jest namalowany na desce, która niedawno została złamana. Bardzo interesujący jest też rozkawałkowany obraz z XVII w., a także - jak słyszymy w muzeum - "szkic bardzo znanego obrazu, który będzie niezwykle cenny, jeśli okaże się oryginałem".

Pewne jest tylko to, że litografia Józefa Czajkowskiego z 1903 r. "Cmentarz Ojców Reformatorów w Krakowie" odnaleziona na Gumieńcach znikła z Muzeum Śląskiego w Katowicach w 1945 r. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, w związku z tym prokuratura chciała przedstawić Antoniemu M. zarzut paserstwa. Śledczy nie wiedzą jednak, kiedy M. wszedł w posiadanie tej litografii. Prawdopodobnie w czasach PRL. A to oznacza, że przestępstwo już się przedawniło.

Reprezentujący M. mecenas Marek Mikołajczyk twierdzi, że nie ma podstaw, by jego klient utracił kolekcję. Przedstawiciele muzeum, z którymi rozmawiała "Gazeta", chcą, aby obrazy pozostały w muzeum choćby jako depozyt właściciela.

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... _n_n_.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 23:49 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2002, 00:00
Posty: 647
coś się miśką ( prorokom ,psiarni i muzealasom ) polepszyło pod sufitem . prl się podobno skończył ,a tu jakaś nacjonalizacja dzieł sztuki . właścicielom po tym jak nie znaleźli haka, zaproponowali 10 tysi za 2 obrazy pod warunkiem że przekażą resztę państwu :lol:
gdy ich wyśmiano , nieśmiało coś przybąkują że pozostaną własnością mazura , ale powinny lezeć u nich w depozycie .
pewnie szukają już jakiegoś paragrafu o niewłaściwym przechowywaniu narodowych relikwi :roll:
kolejny skandal w sprawie - to to iż nie pozwollili dokumentować przez właścicieli przejęcia . powinno sie teraz wszystkim psom z akcji przedstawić zarzut imiennie przywłaszczenia wszystkiego czego nie można się doszukać ,a brakuje ponoć sporo.
z litografią to też dmuchana sprawa - która to kopia ? ile ich było?
urzędasy rzucone na front ochrony dziedzictwa narodowego jeszcze nie raz nas wprawią w zadumę tudzież rozweselą .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: znaleziono zaginione obrazy
PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2012, 21:12 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Kolejny artykuł w Wyborczej:
Cytuj:

Gdzie jest kolekcja nikiforów Antoniego M.?
Nie ma dowodów na to, aby dzieła sztuki z kolekcji Antoniego M., odnalezionej w lipcu na Gumieńcach, pochodziły z kradzieży. "Gazeta" dotarła do kolejnego świadka.
W lipcu 2011 r. w mieszkaniu byłego murarza, 91-letniego Antoniego M. i jego "bunkrze" postawionym w ogródku policjanci znaleźli 181 obrazów (głównie XVIII - i XIX-wiecznych), rzeźby, świeczniki i medale. Łącznie ok. 300 dzieł sztuki. Wiadomo, że to tylko część kolekcji Antoniego M., w którego życiorysie pojawiają się m.in. handlarze dziełami sztuki, postaci żywcem wyjęte z peerelowskich kryminałów, pierwszy sekretarz PZPR i Jerzy Połomski.

- Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 29 lutego - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy szczecińskiej prokuratury okręgowej.

Pewne jest tylko to, że litografia Józefa Czajkowskiego z 1903 r. "Cmentarz Ojców Reformatorów w Krakowie", odnaleziona na Gumieńcach, znikła z Muzeum Śląskiego w Katowicach w 1945 r. (odesłano ją już do Katowic). W związku z tym prokuratura chciała przedstawić Antoniemu M. zarzut paserstwa. Śledczy nie wiedzą jednak, kiedy M. wszedł w posiadanie tej litografii. Prawdopodobnie w czasach PRL. A to oznacza, że przestępstwo już się przedawniło.

Przedstawiciele policji, prokuratury i Muzeum Narodowego w Szczecinie (gdzie trafił depozyt) nadal nie chcą zdradzić, co jest w ich rękach. Wiadomo, że najstarszy obraz pochodzi z 1532 r. Jest namalowany na desce, która niedawno została złamana. Bardzo interesujący jest też rozkawałkowany obraz z XVII w., a także - jak słyszymy w muzeum - "szkic bardzo znanego obrazu, który będzie niezwykle cenny, jeśli okaże się oryginałem".

Prokuratura zwróciła się do kilku instytucji (m.in. do Ministerstwa Kultury, Interpolu oraz Europolu) z wnioskiem o ustalenie, czy obrazy i rzeźby Antoniego M. nie figurują na listach dzieł zaginionych podczas wojny bądź skradzionych. To się nie potwierdza. A to oznacza, że prokuratura będzie musiała je zwrócić.

- W najbliższym czasie wystąpię z takim wnioskiem - zapowiada mec. Marek Mikołajczyk reprezentujący Antoniego M.

Dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie Lech Karwowski: - Nic o tym nie wiem. Dzieła jako depozyt prokuratury znajdują się cały czas u nas. Nie są w najlepszym stanie, ale już sam fakt, że znajdują się w lepszych warunkach, na pewno dobrze im zrobi.

Antoniego M. doskonale pamięta szczeciński rzeźbiarz Stanisław Biżek.

Biżek przyjechał do Szczecina po studiach w krakowskiej ASP w 1964 r. W 1965 r. pełnił funkcję plastyka w Pałacu Młodzieży. Antoni M. miał firmę budowlaną. Robił wtedy elewację pałacowych pawilonów. - Do tynku mielił lusterka. Do tej pory elewacja się błyszczy - mówi Biżek. - Na tym pierwszym pawilonie od pogotowia ratunkowego zrobił na elewacji kolorowe fale. W tamtym okresie wprowadzanie do tynku koloru było nowatorskie. Nie było takiej technologii.

Rzeźbiarz uśmiecha się na wspomnienie współpracy z niecodziennym budowlańcem przy powstawaniu plenerowych rzeźb w Międzyzdrojach. M. miał przygotować pod nie cokoły.

- Przyjeżdżamy je zobaczyć, a tam na cokołach fale, faktury, kolorowe tynki. Musiał potem to wszystko ściąć.

- Nie sądzę, żeby był paserem - uważa Stanisław Biżek. - Co piątek na Turzynie [targowisku - red.] można było go spotkać. Jeździł do Wrocławia na giełdy staroci. On kochał te rzeczy. Jak coś mu się spodobało, kupował.

Stanisławowi Biżkowi M. pokazał kolekcję prac Nikifora. - Wtedy rozchodził się z pierwszą żoną. Do jego pokoju musieliśmy wchodzić przez okno. Miał ponad setkę nikiforów. Chwalił się, że to największy zbiór w Polsce. Kupił prace od samego Nikifora w latach 60. Miał czuja.

Nikiforów jednak nie odnaleziono, podobnie jak zabytkowej, złotej biżuterii.

Wiele wskazuje na to, że pochodzenie większości eksponatów będzie niemożliwe do ustalenia. Wiele XVIII - i XIX-wiecznych obrazów znalezionych na Gumieńcach zdobiło zapewne salony pomorskich dworków. Dzieła te najprawdopodobniej trafiły w ręce Polaków, którzy przyjechali na Ziemie Odzyskane, a później do handlarzy.

Przed dwoma miesiącami w "Dużym Formacie" (magazynie reporterów "Gazety") opublikowaliśmy reportaż opisujący historię powstania kolekcji Antoniego M., który w PRL oficjalnie był właścicielem zakładu murarskiego, a nieoficjalnie pokątnym handlarzem dziełami sztuki znanym w całej Polsce.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, żona eksmurarza wystąpiła z wnioskiem o jego ubezwłasnowolnienie (przed rokiem przeszedł wylew i stracił mowę). Zarówno ona, jak i dzieci Antoniego M. z różnych związków zapewne będą rościć prawa do kolekcji.


http://m.szczecin.gazeta.pl/szczecin/1, ... o_M__.html

i fragment bloga córki pana Mazura:

Cytuj:
A na koniec przypomniało mi się jacy znawcy sztuki z WKZ uczestniczyli w deponowaniu rzeczy.

Deponując rzeczy zabierając wszystko „jak leci” również drewniane rzeźby w pewnym momencie konserwatorzy znaleźli okrągły przedmiot – tu nastąpiło wielkie zastanawianie się co to jest – „patrz to chyba postument od rzeźby!? tak bo tu jest otwór a rzeźby nie ma!” – wielkie zastanawianie się, oglądanie. Na co ja skwitowałam ” nie proszę Pani to jest wosk do dublowania” :)


http://zyciemniezaskoczylo.wordpress.co ... e-oblicze/

Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL