doooobrze prawisz dago2 :1 sprzeda zlom,dolozy i kupi cos co go interesuje i co zbiera,mysle ze jakby nie te "prawo" porabane to przekazal by a tak bojac sie zlodziei !! wolal sprzedac i miec np. na loda :lol: :x

Nie wszystko mierzy się pieniędzmi , na dzień dobry widać że to jakiś prostak naoglądał się "Odyna" zakupił żółtego i polazł po złoto w teren.

Przy okazji kopania śmieci znalazł coś tam z brązu to ciepniemy będzie na fajki no to ma ...

Takich mi nie żal bo przez takich nasz wszystkich tak będą postrzegać.

idzie odróżnić hobbyste, który zbiera , kolekcjonuje , ewentualnie wymieni się czy sprzeda w celach zakupu czegoś do kolekcji od takiego pajaca, który myśli TYLKO o zarobku ...
Wiedział co go czeka był poinformowany.



Zauważcie ile po publikacji filmów na YT na temat wykopków statystycznie wzrosło zainteresowanie wykrywaczami pomimo, że to nielegalne.

Gdy tego nie było był spokój i można było czerpać z hobby satysfakcję.
W końcu miarka się przegięła nie tylko my oglądamy YT i przeglądamy Fora i przez takich właśnie jak ten Pan z artykułu mamy benc szlaban na spokojne wykopki bez papierologi...

A nie chcecie wiedzieć jakie cymbały siedzą na FB i co tam wrzucają na przykład popularnej grupie np. Odyna za sprawą oczywiście YT.

Nie sety kiedyś tego nie było YT, wykopkami to interesowali się typowo pasjonaci zaznajomieni z tematem.

Teraz po prostu jest to tak typowo po hamerykańsku .. modne oglądam na YT i pierwszy lepszy "pajacyk" stwierdza to trzeba mieć wykrywke i poszukać fantów..

Tyle ze tępota ( nie wiem co w tych teraz szkołach uczą - oczywiście nie pisze tego do wszystkich ale do tych wybitnych którzy jednak nie potrafią myśleć logicznie , nie wspomnę o czytaniu) ... nie potrafi potem przepisać cyfr i liter z rewersu / awersu monety do googla w celu identyfikacji przedmiotu.

Już nie wspomnę o urwipałach i selfie z nimi bo jestem teraz cool ..
Sorry ale tak jest zidiociałe społeczeństwo.

Dago ma rację.
Jakiś czas temu wysłałem jednemu z Forumowych Kolegów trochę moniaków pewnego władcy.
U mnie by gniły, a dla niego jakaś ciekawostka.
Nie wszystko trzeba zbierać - to już są znamiona choroby ...
Fakt że jakieś tanie wino mógłby mi w podzięce wysłać - ale się nie napraszam :666

Problem leży gdzie indziej, każdy z nas miał jakieś tam początki w tym hobby i każdy taszczył do domu praktycznie wszystko co znalazł, "złom", "bomby miny karabiny", śmieciowe monety itp. dopiero po latach ludziom precyzują się zainteresowania. Ja ten okres miałem za sobą tak około 1995 roku. Przestałem taszczyć do domu wszelakie śmieci które i tak potem rozdawałem znajomym, bo po kilku dniach przestawały mnie cieszyć. Jak połączymy zbieractwo, czyli taszczenie do domu wszystkiego co ziemia oddał z chytrością mamy takie efekty jak u tego pana. Ponieważ wykrywaczy jest w obiegu mnóstwo to coraz częściej mamy takie atrakcje w prasie.

A dlaczego kol. Wrocław ''nie na miejscu'' ?
Typowe cechy milicjanta podałeś ... :D

Jeśli jesteś pewien, co piszesz o tym "g" (gie jak gie :D jakby trzeba było przeliterować :lol: ) to użyj pełnych danych, mówienie prawdy o kimś nie jest pomówieniem :1 Póki co, od wielu miesięcy się miotasz na forum, coś chcesz przekazać, ale półgębkiem. Czy się boisz, bo są to półprawdy :ups: :?

Wrocław, wyluzuj, albo piszesz po pijaku, albo złość przesłania Ci oczy. Jedno i drugie jest szkodliwe.