Teraz jest piątek, 19 grudnia 2025, 17:41

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 07:37 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 12:37
Posty: 381
http://www.tvp.pl/historia/v4tvp-histor ... ia/9637892 . Marszałek Józef Piłsudski wszystkim żyjącym uczestnikom Powstania Styczniowego przyznał uprawnienia żołnierzy Wojska Polskiego. To właśnie oni kształtowali wrażliwość „Kolumbów ”, przyszłych powstańców warszawskich i żołnierzy Armii Krajowej. Z okazji 150 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego TVP Historia przypomina postaci przywódców Powstania, losy powstańców oraz tło historyczne wielkiego narodowego zrywu. 22.01. 2013


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 09:38 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
"wielkiego narodowego zrywu"-jak czytam takie głupie teksty,to ciśnienie mi rośnie.Znowu sie narażę,ale trochę prawdy sie przyda.
1/Nie "narodowego",jak już to szlachecko-inteligenckiego.Chłopi nie ufali powstańcom mimo dekretu o uwłaszczeniu i posłuchali cara
2/W powstaniu listopadowym była doskonale uzbrojona i wyposażona armia.W styczniowym niewyszkolona,nędznie uzbrojona,romantycznie chętna do walki młodzież.Z jednej strony 100 tysiecy doskonale uzbrojonych,wyposażonych ,karnych żołnierzy rosyjskich,a z drugiej ok.20 tyś cywilów dla których 1strzelba mysliwska przypadała na kilku.No i bieganie po lasach,bo powstania do miast Rosjanie nie dopuścili
3/Po tym tragicznym w skutkach powstaniu na 50 lat Rosjanie wprowadzili straszne represje,w tym rusyfikację.
Już się chyba nie doczekam na trochę prawdy o tym jak zwykli ludzie postrzegali to i nie tylko to powstanie.Czy jakiś historyk,
może z IPN? napisze jak zwykli ludzie powstanców przeklinali


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 10:12 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Prawdy jak d.. są podzielone i każdy ma własną.
To prawda ze w Powstaniu Styczniowym nie ma błyskotliwych zwycięstw, wielkich bitew i militarnej chwały.
Za to trwało dłużej, walczyła w nim o wiele większa liczba Polaków niż w Listopadowym a przede wszystkim miało długotrwałe skutki polityczne. Wbrew pozorom pozytywne dla Narodu.
Powstanie Styczniowe wymusiło na Aleksandrze II zniesienie pańszczyzny i "urządzenie" włościan na warunkach znacznie lepszych niż w Rosji, przestawiło tym samym polskie społeczeństwo w zaborze rosyjskim na całkiem nowe tory, bez niego muzealne feudalne stosunki mogły by jeszcze bardzo długo trwać-Rosji zależało na spokoju a nie na rozwoju :) Było przełomem w świadomości bardzo wielu Polaków, bardzo możliwe że bez tej tradycji dość gładko wtopilibyśmy się w naprawdę łatwo i sprawniwe asymilujące nowych poddanych Imperium.
Co do chłopów to też sytuiacja nie jest tak klarowna jak piszesz, było ich całkiem sporo w niektórych oddziałach, bywali dowódcami.
A to że byli "ludzie" którzy Powstańców przeklinali? przecież tak było zawsze :) Z pewnością nie przeklinali ich bardziej niż Powstańców Warszawskich.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 10:51 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2005, 23:46
Posty: 545
Lokalizacja: Terra Premisliensis
zdzicho napisał(a):
"wielkiego narodowego zrywu"-jak czytam takie głupie teksty,to ciśnienie mi rośnie.Znowu sie narażę,ale trochę prawdy sie przyda.
1/Nie "narodowego",jak już to szlachecko-inteligenckiego.Chłopi nie ufali powstańcom mimo dekretu o uwłaszczeniu i posłuchali cara


Bzdury Waść gadasz. Warto zapoznać się z nowymi ustaleniami historyków, a nie powtarzać przez lata wałkowaną propagandę.
Szczególnie cenne są niedawno opracowane badania Magdaleny Micińskiej nad powstańcami pochodzącymi z terenu zaboru austriackiego.
Autorka wykorzystała nowe archiwalia, listy zeslańców na Syberię, archiwa rosyjskie i ukraińskie.
Pozwolę sobie zacytować kilka wersów ze wstępu:

Cytuj:
"[...] powstańcy galicyjscy rekrutowali się z najróżniejszych środowisk i reprezentowali najróżniejszy poziom wykształcenia, od zupełnego analfabetyzmu (wówczas listy wychodziły spod pióra pisarzy gminnych) aż po studia uniwersyteckie. "


Cytuj:
"Częściej niż wyznanie odnotowywany bywał stan społeczny zesłańców; źródła rosyjskie są tu szczególnie skrupulatne w odniesieniu do osób pochodzenia szlacheckiego, którym przysługiwały określone przywileje w drodze na Syberię i na zesłaniu. W rezultacie posiadamy wiadomości na temat stanu blisko 60% galicyjskich sybiraków; uzyskane w ten sposób dane procentowe bez większej obawy pomyłki ekstrapolować można na całą grupę.

Podkreślić należy, że dane te w znaczący sposób odbiegają od rozpowszechnionego do niedawna obrazu uczestników powstania, a zatem także zesłańców postyczniowych, jako grupy złożonej w swej przeważającej większości z osób wywodzących się ze szlachty. Spośród Galicjan, co do których dysponujemy stosowną wiedzą, przeszło połowa (623 przypadki na 1165) jest pochodzenia mieszczańskiego. Dwie pozostałe grupy społeczne reprezentowane są w sposób ze sobą porównywalny — w słowniku znalazło się 284 przedstawicieli szlachty (bądź też szlachty niewylegitymowanej) i 261 chłopów. [...] Ponadto wskazują one dobitnie, że właściwy peerelowskiej historiografii pogląd o dominującej roli szlachty w powstaniu nie znajduje potwierdzenia w źródłach."


Oczywiście są to dane niekompletne, jednak jak twierdzi Autorka, reprezentatywne, przynajmniej dla zaboru austriackiego. Nie twierdzę, że wszędzie było tak samo, ale w Galicji tak było.

Także z mojej miejscowości wyruszyło co namniej czterech Powstańców i nie byli to wcale szlacheccy synowie, czy inteligenci, a młodzi szewcy. Najstarszy miał 22 lata, najmłodszy 15. Jeszcze w 1923 dwóch żyjących weteranów zostało awansowanych przez Marszałka Piłsudskiego do stopni: porucznika i kapitana, a w 1930 decyzją Piłsudskiego ostatni żyjący został odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 10:55 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Masz rację,ze nie ma jednej prawdy,ale te inne też trzeba pokazywać/do Selima/
Z tym czasem trwania powstania,to zależy jak kto liczy.Jedni koniec widzą wraz z aresztowaniem Traugutta,a inni ciągną
powstanie aż do wyłapania ostatniej grupy biegającej po lesie z księdzem Brzóską/to mniej więcej tak jakby kampanię wrześniową 1939 ciągnąć do kwietnia 1940,do śmierci Hubala ;)
Z ilością chłopów w powstaniu to bez przesady;moze jakiś promil i to do dekretu cara o uwłaszczeniu
Co do reszty moze być zgoda,ale jakim kosztem to wszystko.
Dziesiątki tysięcy zabitych i zesłanych na Syberię,ok.tysiąca straconych,ok.10 tysięcy uciekło na emigrację.Likwidacja resztek autonomii,zaciekła rusyfikacja,ze o przymusowej służbie wojskowej/do 20 lat/w armii rosyjskiej wspomnę.Jak juz to styczeń powinien być miesiącem żałoby a nie zachwytów nad powstaniem,ktore w momencie wybuchu skazane było na klęskę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 11:11 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 19 maja 2009, 13:31
Posty: 1770
Selim napisał(a):
To prawda ze w Powstaniu Styczniowym nie ma błyskotliwych zwycięstw, wielkich bitew i militarnej chwały.


Zwycięstwa były i jest jeszcze złoto do znalezienia ;)
http://coryllus.salon24.pl/151325,200-t ... yrzyn-1863
( Najważniejsze było jednak to, co po żyrzyńskiej potyczce napisały zachodnie gazety – klęska Rosji!!! Kompromitacja!!! – krzyczały nagłówki w Paryżu i Londynie. Trwająca trzy godziny jatka w żyrzyńskim lesie była wielkim sukcesem propagandowym, który dał powstaniu siłę, by trwać jeszcze przez cały następny rok. Wszystkim Polakom zaś, Żyrzyn pokazał, że ich przeciwnik, potężne imperium, nie jest przecież niezwyciężony. )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 11:15 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Jeśli robisz rachunek strat, to zrób też rachunek zysków.
Z całą pewnością Powstanie przyczyniło się do budowy nowoczesnego społeczeństwa.
Dla dalszej historii walki o niepodległość istotnym może być nie tylko stworzenie tradycji i czysto praktycznych wzorów naśladowanych później przez następne pokolenia konspiratorów. Moim zdaniem istotne jest też to że przyczyniło się do polaryzacji społeczeństwa, stanowiło dla późnieszych debat politycznych, czynów i wyborów punkt odniesienia.
W tej roli jak widać funkcjonuje do dziś :)

Ps. Krzyśku, jasne że były, ale nie na taką miare jak w Listopadowym.
Klimat, realia epoki i nastój świetnie moim zdaniem oddaje film "Szwadron" Polecam, choć pewnie wszyscy widzieli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: czwartek, 17 stycznia 2013, 11:45 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Kolego Dowgird troche skromności i odpowiedzialności przy posługiwaniu sie żródłami i od razu bzdury ?
Masz dane 60% zesłańców z Galicji,w tych 60% zidentyfikowano jak policzyłem ok.22% chłopów/261 osób/
Jak podają szacunki Rosjanie zesłali na Syberię KILKADZIESIĄT tysiecy ludzi.Gratuluje metodologii :D
1/Jak można dane grupy 1000 osób przekładać na kilkadziesiąt tysięcy?
2/Jaki był udział uczestnikow powstania z Galicji w ogólnej ilości powstańcow?/200 tyś/Jak sie szacuje kilka tysiecy-prawda?
3/A pamiętasz o diametralnie lepszej sytuacji chłopów w Galicji bez pańszczyzny i z własną ziemią?A słyszałeś jak chłopi galicyjscy to osiągnęli?Przypomnę 1846-Rabacja-powstanie chłopów przeciwko szlachcie.
Posługując się twoim tokiem rozumowania,to mozna by powiedzieć,ze skoro z twojej miejscowości do powstania poszło 4 szewców,to powstanie styczniowe było powstaniem szewców.Myślę,że zbyt łatwo ci przychodzi stwierdzenie,że ktoś bzdury gada :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 10:43 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): piątek, 30 października 2009, 16:57
Posty: 226
Lokalizacja: Oława
Bo wiesz zdzichu... niektórzy urodzili się Wolnymi bądź tej Wolności posmakowali i za to chcieli umrzeć. Natomiast inni urodzili się niewolnikami by służyć swoim paną i....
Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 13:24 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
front napisał(a):
Bo wiesz zdzichu... niektórzy urodzili się Wolnymi bądź tej Wolności posmakowali i za to chcieli umrzeć. Natomiast inni urodzili się niewolnikami by służyć swoim paną i....
Pozdrowienia


:? Jedyny okres w którym mogli się "urodzić wolnymi",to 1807-11,a więc do powstania styczniowego byli za starzy/po 50-tce/.No chyba,ze urodzili się "częściowo wolnymi" po 1815 do 1830,to byli w okolicach 40-tki.Takich też było niewielu.
Byli i tacy,którzy "wolności posmakowali" np na emigracji w Paryżu/było ich niewielu bo nie każdego było finansowo stać na emigrację.Zazwyczaj ambicje mieli wielkie,ale chęci do walki mało,jak Mierosławski,który po dwóch przegranych potyczkach
dał sobie spokój z powstaniem i wrócił na kawkę do Paryża.Jego podwładni mieli gorzej i powędrowali bez kawki na Syberię.
To tyle do części pierwszej twojej wypowiedzi.Druga część mnie zszokowała.Krolestwo Polskie zamieszkiwało około 6 milionów ludzi.W powstanie zaangażowanych bardziej lub mniej było ok.200tysięcy.Walczyło 10 razy mniej.Jak śmiesz
prawie 6 milionów ludzi nazywać niewolnikami!!!???Jak ktoś chce umrzeć"za wolność"to niech sobie w łeb strzeli zamiast
w nieszczęście wciągać cały naród.A co znaczyła wolność dla 80%społeczenstwa czyli chłopów?Znaczyła uwolnienie się od polskiego szlachcica,który chłopów pańszczyżnianych traktował gorzej niż bydło.A wiesz o tym,że w tamtych czasach śmierć głodowa na przednówku przez znakomitą część szlachty uważana była za rzecz normalną?Zanim napiszesz następny taki tekst to troche poczytaj


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 14:19 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 1 sierpnia 2006, 09:45
Posty: 203
Lokalizacja: Kraków
"Już ponad dwa lata przed wybuchem powstania policja rozpoczęła inwigilację ludności. Szpicle i donosiciele dostarczali informacji na temat patriotycznie zorientowanej części społeczeństwa. Tak zgromadzoną listę carscy namiestnicy postanowili wykorzystać, ogłaszając “brankę” do wojska sprawnych mężczyzn i młodzieńców, podejrzanych o niepodległościowe sympatie. Służba w rosyjskim wojsku trwała dwadzieścia lat i trudno było liczyć, by wielu “zwerbowanych” nieszczęśników powróciło kiedykolwiek do domu. Ten bezwzględny manewr był bezpośrednią przyczyną wybuchu rewolty. Był to jeden z licznych w naszych dziejach momentów tragicznej sytuacji bez wyjścia. Nasi przodkowie, bohaterowie decyzji walki z bronią w ręku o godność, wolność i niepodległość ojczyzny zasługują na największy szacunek. To oni należą do powstańczych oddziałów przyzwoitych ludzi, którzy stanęli w obronie “zdradzonych o świcie”, wleczonych na wieloletnią zsyłkę, w mundurach wrogiej armii, do najdalszych kresów imperium."
Cytat: Aleksander Rabczyński
Myślę że tego rodzaju pojmowanie powodów wybuchu Powstania Styczniowego
powinno mieć mocną reprezentację w środowiskach patiotycznych


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 15:43 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
[quote=
Myślę że tego rodzaju pojmowanie powodów wybuchu Powstania Styczniowego
powinno mieć mocną reprezentację w środowiskach patiotycznych[/quote]

Dobrze tu pasuje powiedzenie"zamienił stryjek siekierkę na kijek"Planowana "branka"miała dotyczyć ok10-12 tysięcy ludzi.
A w sumie zginęło kilkadziesiąt tysięcy,ok.40 tysięcy zesłano na Syberię,a pobór do armii rosyjskiej i tak trwał aż do wybuchu rewolucji pażdziernikowej 1917.O represjach rusyfikacją zwanych już pisałem,a do tego konfiskaty majatkow,kontrybucje,
walka z kościołem katolickim,odbieranie praw miejskich miastom i ich upadek,likwidacja resztek autonomii łącznie z zamianą nazwy Królestwo Polskie na Kraj Nadwiślański.I co opłacało się?
Jestem przeciwnikiem takiej oto definicji patriotyzmu,ze jest to gotowość do śmierci dla Ojczyzny.Co Ojczyżnie po trupach?
Patriotyzm dla mnie to godnie żyć , pracować i budować chwałę Ojczyzny miłej.
Denerwuje mnie wychwalanie powstania nieudolnie przygotowanego,tragikomicznie dowodzonego,z góry skazanego na klęskę.Jakoś do naszej świadomości nie mogą się przebić przykłady krajów,które nie organizowały powstań,systematycznie budowały swoją gospodarczą potęgę i jakoś nie zostały wynarodowione.Np Finlandia była pod rosyjskim zaborem 110 lat
i istnieje,a Czechy i Słowacja w monarchii austriackiej;nie buntowali się i mimo tego są.Jakoś Finów,Czechów,Sł.owakow nikt nie wynarodowił


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 15:54 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 25 października 2011, 10:16
Posty: 168
Lokalizacja: 52.232566,21.020638
zdzicho napisał(a):
Denerwuje mnie wychwalanie powstania nieudolnie przygotowanego,tragikomicznie dowodzonego,z góry skazanego na klęskę.Jakoś do naszej świadomości nie mogą się przebić przykłady krajów,które nie organizowały powstań,systematycznie budowały swoją gospodarczą potęgę i jakoś nie zostały wynarodowione.Np Finlandia była pod rosyjskim zaborem 110 lat
i istnieje,a Czechy i Słowacja w monarchii austriackiej;nie buntowali się i mimo tego są.Jakoś Finów,Czechów,Sł.owakow nikt nie wynarodowił


a skąd wiesz czy zrywy w takich krajach jak nasz nie miały wpływu na w/w? Jakby nikt nie stawiał oporu "najeźdźcy", to dziś być może mówilibyśmy po niemiecku czy rosyjsku ;)
patrz na Solidarność – za nami poszli inni ;)
inna kwestia dokładnego przemyślenia planu rewolty...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 16:03 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Misfits napisał(a):
zdzicho napisał(a):
Denerwuje mnie wychwalanie powstania nieudolnie przygotowanego,tragikomicznie dowodzonego,z góry skazanego na klęskę.Jakoś do naszej świadomości nie mogą się przebić przykłady krajów,które nie organizowały powstań,systematycznie budowały swoją gospodarczą potęgę i jakoś nie zostały wynarodowione.Np Finlandia była pod rosyjskim zaborem 110 lat
i istnieje,a Czechy i Słowacja w monarchii austriackiej;nie buntowali się i mimo tego są.Jakoś Finów,Czechów,Sł.owakow nikt nie wynarodowił


a skąd wiesz czy zrywy w takich krajach jak nasz nie miały wpływu na w/w? Jakby nikt nie stawiał oporu "najeźdźcy", to dziś być może mówilibyśmy po niemiecku czy rosyjsku ;)
patrz na Solidarność – za nami poszli inni ;)
inna kwestia dokładnego przemyślenia planu rewolty...


Finowie nie mówią po rosyjsku,a pod względem gospodarczym są przed nami lata świetlne.Zawsze tak jest,że jak nie ma argumentów,to pojawia się "Polska przedmurzem narodów".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: powstanie styczniowe
PostNapisane: piątek, 18 stycznia 2013, 16:17 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): wtorek, 26 września 2006, 14:37
Posty: 4502
co do spektakularnych bitew to niedaleko mnie 12 km dalej bitwa pod Żyrzynem była... ;)

ode mnie z Puław poza młodzieżą i instytutu politechniczno-lesnego poszli ze wsi Włostowice chłopi i to znaczna grupa:)

co więcej powstanie listopadowe było w innych realiach kościuszkowskie w innych a styczniowe w innych

co z tego że to ostatnie było takie ,,nędzne" jak opisuje jeden z przedmówców skoro obwieszeni błyskotkami Polacy w 1830 r. - żołnierze polscy nie mieli zamiaru podjąć walki... i dostali kulkę od młodych podchorążych...

przedmówca mówi o wojsku polskim które starło się z równie dobrze wyposażonym i karnym wojskiem rosyjskim jednak powstanie trwało krócej i skończyło się jak - wiemy jak

a styczniowe nie do końca przygotowane rozpoczęte znacznie szybciej wobec branki w trudnych zimowych miesiącach bez karnego i wyposażonego wojska wybuchło trwało znacznie dłużej miało swoje sukcesy i porażki. Ten zryw narodowy miał również istotny wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń Polaków oraz ukształtowanie mentalności i postaw przyszłych bojowników walczących o niepodległość Polski, którą odzyskaliśmy w 1918 r.

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL