https://eprzasnysz.pl/artykul/znaleziono-xvii-wieczny-n1652146

Podczas budowy domu w Chrzanowie (pow. makowski) Pan Kamil Chrzanowski odkrył skarb z XVII wieku - naczynie z 466 monetami! Dzięki współpracy z Panem Michałem Chrzanowskim znalezisko zostało zgłoszone Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków, a następnie szczegółowo zbadane i opisane przez specjalistów.

Okazało się, że to trzeci taki skarb odkryty w powiecie makowski - poprzednie pochodzą z 1955 roku (Maków Mazowiecki) i 2020 roku (również Chrzanowo). Monety, głównie szelągi Jana Kazimierza, zostały oficjalnie przekazane do Muzeum Historycznego w Przasnyszu.

To cenne znalezisko ukazuje bogatą historię naszego regionu i podkreśla wartość postawy obywatelskiej znalazców. Gratulujemy i dziękujemy za współpracę!

Skarb przed przekazaniem został zaprezentowany Panu Staroście Mirosław Augustyniak Przez Pana Michała Chrzanowskiego oraz Łukasza Karola Mierzejewskiego.

Jednym z pomysłów jest stworzenie magazynu archeologiczno-muzealnego w Makowie.

Dziękujemy Panu Kamilowi Chrzanowskiemu za odpowiedzialną reakcję podczas niezwykłego odkrycia w Chrzanowie. Dzięki Pana zaangażowaniu cenny XVII-wieczny skarb monet został zabezpieczony i przekazany do muzeum, stając się częścią dziedzictwa naszego regionu.

Takie działania zasługują na najwyższe uznanie!
Źródło: Powiat Makowski


[ img ]

Skarb dawnego kolekcjonera boratynek :). Jako ciekawy eksponat na pewno wzbogaci lokalne dzieje regionu.
Tych monet mogło być wybite nawet kilkaset milionów egzemplarzy

No i co się mądrzysz? Ludzie tego nie wiedzą. Dla nich skarb to skarb :1

ciekawe jakie stany?

Prawie 3 miliardy ( 1,8 oficjalnie i jeden na lewo). Mogę się mylić o 500 milionów :)

Bez przesady. Emisja boratynek wyniosła:
- emisja oficjalna zgodnie z kontraktami;1 miliard 570 milionów sztuk
- emisja nielegalna z oficjalnych stempli ponad kontrakty: około 330 mln sztuk
- emisja nielegalna z oficjalnych stempli z miedzi "zaoszczędzonej" na obniżaniu wagi boratynek: około 30 mln sztuk
Razem z oficjalnych stempli: około 1 miliard 930 mln sztuk
- emisje fałszerskie : około 200 mln sztuk

Pomyliłem sie nie o 500 milionów co dopuszczałem, a o 670 milionów wedlug Twoich szacunków. Rzeczywiście problem biorąc pod uwagę nakład ogólny. Mnie chodziło tylko o to że było ich trochę więcej niż kilkaset milionów co napisał Frank. Z drugiej strony spotkałem się z szacunkami określającymi nielegalny nakład na miliard. Ja tego nie liczyłem więc na pewno nie będę się spierał czyje szacunki są bliższe prawdy.

Ciekawe, ile sztuk boratynek znajduje się w muzeach i magazynach archeologicznych?
Jaka ilość posiadanych boratynek zaspokoi muzea i jaka zaspokoi naukowców i ich żądzę wiedzy o boratynkach?

Myślę że oni chcą mieć cały nakład.

W tamtym okresie,właściciel tylu boratynek mógł kupić sobie za nie buty,teraz niewiele więcej są warte.Patrząc na mnogość to skarb.

Henryk Wojtulewicz na VII Sesji Numizmatycznej w Nowej Soli w 1980 roku podał informację, że w polskich muzeach znajdowało się wtedy 126700 boratynek / na podstawie ankiety rozesłanej do wszystkich ówczesnych muzeów w Polsce/. Od tego czasu znaleziono 2 skarby z Rokitna w 1981 i 2011 razem 14 tys. sztuk, a ponadto wiele skarbów w ilości kilkaset- do 1000 sztuk. W sumie można szacować, że obecnie muzea posiadają około 160 tys. sztuk boratynek.
Dla badania emisji boratynek pojedyncze znaleziska tych monet nie mają żadnego znaczenia. Natomiast zwarte, nienaruszone skarby mają znaczenie olbrzymie. To właśnie na podstawie analizy składu takich skarbów szacuje się ilość falsyfikatów boratynek w obiegu, a co za tym idzie można dokładniej szacować wielkość emisji monet fałszywych. Na podstawie obecności monet tej samej odmiany i rocznika metodą Thordemana można dokładniej szacować ilość monet wybitych ponad kontrakt w każdej mennicy i w poszczególnych latach. Im więcej analizowanych skarbów, tym dokładniejsze szacunki.
Na potrzeby mojego artykułu o SOLIDVS-ach 5 muzeów, w których przechowywane są największe skarby boratynek dokonało kwerendy /przeszukało/ 59201 boratynek. Znaleziono 18 monet z SOLIDVS. Pozwoliło to oszacować wielkość tej rzadkiej emisji na podstawie właśnie ilości tych monet w skarbach. Gdyby tych skarbów w muzeach nie było, by zostały rozgrabione, to takich informacji nie byłoby gdzie uzyskać.
Zbieracze i kolekcjonerzy chętnie sięgają do katalogów, innej literatury, pytają o rzadkość swoich monet zapominając, że te katalogi autorzy piszą w dużej mierze na podstawie przeszukiwania zasobów muzealnych.

Przez kogo rozgrabione? A jak już to pewnie przez kolekcjonerów boratynek.


Kilkanaście lat temu na allegro gość wystawił 2000 boratynek z opisem "w różnych stanach" za 100 zł. W tamtych czasach aukcji z boratynkami było mnóstwo.

Jak zwykle tematu nie znasz, albo udajesz, ze nie znasz.
Oczywiście, że rozgrabić i sprzedać może znalazca, bo jest pierwszy, który do skarbu dotarł. Jeśli jest uczciwy i rozumie wagę znaleziska dla historii i numizmatyki, to skarb zgłosi i odda. Dla jednych będzie głupkiem, a dla innych bohaterem. Do wyboru.
Powtórzę raz jeszcze, że luźnie znaleziska popularnych monet żadnego znaczenia dla nauki nie mają i znalazca powinien mieć prawo do ich zatrzymania. Natomiast skarby monet powinny trafiać do muzeum i być obiektem badań naukowych, z ktorych skorzystają wszyscy zainteresowani.
Chociaż jak sie patrzy na aktualne ceny, to pokusa jest wielka nie tylko dla kolekcjonerów boratynek.

Analizy opierająca się na tak procentowo nikłych ilościach, tysięcznych, czy nawet setnych, do liczby wybitych boratynek, nigdy nie odzwierciedlą rzeczywistego obrazu ich produkcji, oficjalnej i nieoficjalnej. Co najwyżej mogą to być swobodne, poglądowe dywagacje, pełne badanie tematu właściwie jest niemożliwe. Większość boratynek jest jeszcze nie odkryta, nie wiemy ile uległo zniszczeniu, spora część i nie wiadomo jakich boratynek znajduje się w szufladach kolekcjonerów, a ile boratynek i jakie znajduje się obecnie poza granicami Polski w ziemi, w muzeach, w magazynach i u kolekcjonerów tego nikt nie wie, jak i ile zostało przetransferowanych do Polski, co też może zakłócać rzeczywisty obraz analizy.

Poczytajcie na Facebook-u komentarze dot. tego znalezionego skarbu i znalazcy. Polska w pigułce.

https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=973834614774380&id=100064435524127&_rdr