rufa napisał(a):
Kolego,wielu poszukiwaczy,chce mieć wszystkie wyniki "na talerzu",bez wkładu własnego.
Rozumiem co masz na myśli. Wiem, że każde szczegółowe pytanie dotyczące testów, w które ktoś włożył pracę jest jak otrzymanie czegoś za darmo, bez wysiłku. Może to drażnić, ktoś może się irytować z tego powodu, ale z drugiej strony nikt nie musi udostępniać nikomu tej wiedzy, bo ma do tego najnormalniej w świecie prawo. Moją intencją w żadnym razie nie było wyciągnięcie informacji na zasadzie - "powie i cześć, miło było", z tego też powodu nie pytałem o dokładne wyniki, żeby zachować jakiś takt, chociaż oczywistym pozostaje fakt, że coś się daje a pozornie nic nie o trzymuje w zamian, a i człowieka się nie zna, jaki jest, za ekranem monitora. Hmm... ja zawsze wychodzę z założenia, że powinno się sobie nawzajem pomagać, zwłaszcza w takich sprawach, bo przecież nie chodzi o miejscówki czy kufry złota. Ja zawsze doceniam osoby, które pomagają, które nie są na tym forum jedynie od tego, by się pochwalić fantami czy wrzucić je do działu "identyfikacja" - zaangażowane osoby po prostu się zapamiętuje i nie wiem, czy to nie jest równie ważne, co trud włożony w testy i wszystko co z nimi związane. Przecież to co piszemy odzwierciedla nas samych, coś o nas mówi... Dlaczego to wszystko piszę - dla wielu z nas hobby, jakim jest bieganie po ziemi czy brodzenie w wodzie z piszczałką wiąże się niestety z wydatkami, które prawie całkowicie pochłania jeden podstawowy, drogi przedmiot, którym to jest oczywiście wykrywacz. W kwestii jego wyboru, pomoc doświadczonych kolegów po fachu jest nieoceniona. Jakbym tylko mógł zrobić testy wszystkich najpopularniejszych wykrywaczy, to na pewno bym je zrobił, z miłą chęcią i walnął temat "Wykrywacze i ich zasięgi - podział na kategorie" i każdy mógłby sobie poczytać, bez względu na to czy by się z nimi zgadzał czy też nie. Trzymajmy się ludzie razem. Są zloty, spotkania, grupy - a forum jest pierwszym miejscem, na którym można się w jakiś początkowy sposób poznać. Wcześniej wspomniałem o POZORNYM dawaniu za nic. Dlaczego pozornym? Wierzę, że to co dajesz powróci do ciebie w jakiejś innej postaci - może ktoś wspomoże ciebie dobrą radą? Może poznasz kogoś, kto stanie się twoim zaufanym kompanem na polach i piaskach? Może niespodziewanie trafisz na dukata, błyszczącego tam, gdzie byś się tego nie spodziewał? A może w zupełnie innej sferze życia? Tak to widzę. Oczywiście nikt nie musi podzielać mojego punktu widzenia. To tak w dużym skrócie. I nie bierz tej całej wypowiedzi do siebie rufa, po prostu zahaczyłeś delikatnie o temat, o którym już dawno chciałem przy jakiejś nadarzającej się okazji wspomnieć.
Doceniam, że podzieliłeś się spostrzeżeniami dotyczącymi wykrywacza :1