Witam. Kolego Saper, spokojnie... Wnioskuję, że ma kolega ugruntowaną opinię w kwestii obecnych przepisów, podejścia władz różnego szczebla i środowiska archeo. do poszukiwań. Nie widzę najmniejszego powodu abym miał nakłaniać kolegę do zmiany zdania. Powiem więcej: Moje jest podobne. Nie deklarowałem się w swoich wypowiedziach jako członek stowarzyszenia, obrońca prawa, czy też rzecznik Wkz. Wyrażałem jedynie własną opinię(Czytać - OPINIĘ) na temat współpracy stowarzyszeń z Wkz. Opiera się ona na założeniu, że nie każdy ksiądz to pedofil, nie każdy dobry fachowiec w tym kraju to alkoholik. I tyle. Jak wspomniała koleżanka Asia, prawo jest jakie jest. Temat niejednokrotnie dyskutowany. Czy się boimy tego ruszać? Jak widać nie. Moim zdaniem, jeszcze się na tyle nie zorganizowaliśmy, aby zaczęto się z nami liczyć. Chętnie natomiast, posłucham o pozwolenich na poszukiwania meteorytów. Pozdrawiam. Ps. Co do pytania, to ja nie szukam zabytków.
|