Zgadzam się z Tobą, że zatrzymanie w takim przypadku wykrywaczy jest dużym nadużyciem. Posiadanie wykrywacza nie jest zabronione.
W opisanej przez Ciebie sytuacji wg. mnie absolutnie jest niedopuszczalne. W innej sytuacji z forum, kiedy Kolegę zatrzymali na polu jest już uzasadnione. Choć też absolutnie się z tym nie zgadzam, ale wtedy mogą przypuszczać, że doszło do wykroczenia a sprzęt ten do tego posłużył i niech Sąd decyduje.

Na tej zasadzie mogli zatrzymać farbę w sprayu, bo mógł nią malować po ścianach, śrubokręt, bo mógł nim porysować samochód, telefon, bo mógł nękać sąsiada ciągłym dzwonieniem, papierosy bo może wyrzucić niedopałek (podobno już kiedyś tak robił !) itp.itd. Jeśli nie mieli informacji, że Kolega był widziany na polu z tym jednym wykrywaczem to nie mieli żadnych podstaw aby je zabierać. Musi być uzasadnione podejrzenie a nie fakt, że miał to w domu. To jakaś chora historia. Totalny absurd. Zatrzymali przedmioty, których posiadanie jest legalne i można je legalnie nabywać i zbywać. Jedyne wytłumaczenie jest takie, że ktoś doniósł i mają udokumentowane, że Kolega chodzi, zbiera kopie... Nic innego mi się w głowie nie mieści.
I mam tylko jedną myśl... Walczyć. Nie odpuścić w tym wypadku...

...no niestety świat absurdami stoi! co przekłada się niejednokrotnie na nasze życie. Fakt, w mojej sprawie było doniesienie ktoś podobno przejeżdżał drogą i zadzwonił, żadnych innych dowodów oprócz tego co przy mnie znaleźli nie mają nawet nie pofatygowali się z przeszukaniem. No chyba że mają jeszcze czas na to. Sprawy zaszły już tak daleko (wymiana pism) że tak jak pisze kolega Marcin pozostaje tylko walczyć.

ps. doszukałem się w internecie takiej oto wzmianki na temat pozwoleń:

cyt: ".......30 listopada 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zabytków. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jedno zasadnicze "ale". Dla poszukiwaczy jest to zmiana na gorsze! Dlaczego?
Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów (Dz. U. z 2015 r. poz. 1505) zmienia brzmienie art. 37 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 ze zm.). Mało komu to cokolwiek mówi więc wyjaśniamy. Dotychczas brzmiał on: „Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określi, w drodze rozporządzenia tryb i sposób wydawania pozwoleń na prowadzenie prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych oraz badań konserwatorskich i architektonicznych, a także innych działań, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 6-12, przy zabytku wpisanym do rejestru oraz badań archeologicznych”, a od 30 listopada 2015 r. będzie brzmiał: „Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określi w drodze rozporządzenia: tryb wydawania pozwoleń, o których mowa w art. 36 ust. 1”.
Pozornie zmiana jest mało istotna. Ale tylko pozornie... Od 30 listopada 2015 r. będzie wymagane uzyskanie pozwolenia od konserwatora zabytków na poszukiwania wszędzie, nawet na prywatnej działce, gdzie nie ma żadnego stanowiska archeologicznego. Co więc oznacza zmiana art. 37 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie zabytków? Po pierwsze, jest jawnym przyznaniem się państwa polskiego, że od dnia 17 listopada 2003 r. do dnia 30 listopada 2015 r. bezprawnie domagano się od obywateli uzyskiwania pozwoleń na poszukiwania poza zabytkami wpisanymi do rejestru zabytków. Po drugie, bezprawnie pobierano za wydanie takich wymuszonych pozwoleń opłaty skarbowe. Po trzecie, bezprawnie ścigano i skazywano poszukiwaczy nieposiadających takich pozwoleń. I wreszcie najważniejsze, po czwarte, organizacje statutowo zajmujące się ochroną zabytków i poszukiwaniami nie miały możliwości wypowiedzenia się na temat tych zmian. Koalicyjny rząd PO i PSL (premier Tusk i premier Kopacz) tak się spieszył, że przepchnął taki 'prezent', swoiste kukułcze jajo dla poszukiwaczy w ramach ustawy deregulacyjnej... Ciekawe, jak się czują teraz ci wszyscy, którzy przez te wszystkie lata ulegali konserwatorom zabytków i płacili? Jak się czują wszyscy ci, którzy byli ścigani i karani? Czy będą domagali się zmiany wyroków? Czy będą domagali się do Skarbu Państwa zwrotu pieniędzy? Ustawą z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów (Dz. U. z 2015 r. poz. 1505) poprzednie władze potwierdziły, że miał rację Piotr Lewandowski pisząc w 2007 r. (Nielegalne poszukiwania, wydobycie i przemyt militariów, w: Przegląd Policyjny, Nr 3[87]; numer specjalny: Praktyczne aspekty zwalczania przestępczości przeciwko zabytkom, Szczytno 2007 r.] o tym, że konserwatorzy łamią prawo. Czy Prezydent RP, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Prokurator Generalny, a także nowy rząd stanie po stronie poszukiwaczy? Być może wkrótce się tego dowiemy. "


źródło jedna z grup na FB.

...nie czytaj takich bzdur.

USTAWA z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami

witam kolegów śledzących wątek, i tak na dzień dzisiejszy jest źle hmm, nawet bardzo źle.
Zastałem skazany Wyrokiem nakazowym jestem winny wszystkich zarzutów które mi postawiono, z całą surowością prawa sąd podszedł do sprawy. Zasądzając prawie identyczną sumę jak w wyroku kolegi z Torunia z dnia 01-04-2015 którego zatrzymano na stanowisku archeologicznym z konfiskatą wykrywacza, aluminiowej łyżki dwóch guzików i dwóch pseudo monetek włącznie!!! :cry:

O ku.... :o Nic nie można z tym zrobić ? Jest możliwość odwołania się ? Forumowi prawnicy ruszcie głową. :sciana

Już dawno przestałem wierzyć w Polski wymiar sprawiedliwości i takie sprawy jak ta tylko mnie w tym utwierdzają Przykro mi :cry:

W trybie nakazowym każdy jest winny, ja też byłem grzywna i konfiskata piszczały.
Po odwołaniu grzywna została, ale piszczałkę oddali.
Z tym, że ja nie latałem po stanowisku ;)

....podobnie i ja nie latałem po stanowisku.

Wnieś sprzeciw od wyroku - straci on wtedy moc i sprawa zostanie ponownie rozpatrzona na zasadach ogólnych.
Na wniesienie sprzeciwu masz 7 dni od momentu otrzymania wyroku.

Ale jaki to wyrok? Winny wykroczenia czy przestępstwa? Wydaje mi się, że to wyrok w sprawie o wykroczenie, nie zaś przestępstwo. Czyli dawna grzywna...Ale ta konfiskata hmmm
Dostałem kiedyś grzywnę za to samo, namieszała ta grzywna w moim życiu solidnie, skutecznie odstraszający mechanizm ,,przeciwposzukiwawczy"...

....oczywiście będzie sprzeciw do wyroku. Tak, czyn zakwalifikowany jest jako wykroczenie. Podobne wyroki nakazowe o wykroczenie które się tutaj odbywały kończyły się grzywną 200-300 zł i zwrotem wykrywacza. A ja prawie dwa tysiące! Jest paragraf jest złoczyńca hmm, to czemu nie?!


p.s: Dziwi mnie tylko jedno że w pewnych kręgach (policja, stowarzyszenie krótkofalowców) zanim jeszcze orzeczono wyrok już wiedziano że nie odzyskam wykrywacza.

Złóż przeciw od wyroku najlepiej osobiście w biurze podawczym sądu (na kopii mają się podbić). Jeżeli nie wiesz jak napisać to pomogę. Następnie przeczytaj uważnie akta sprawy a szczególnie uzasadnienie oskarżenia i zrób ich odpis ręcznie lub jeżeli pozwolą to sfotografuj.

witam, po konsultacjach z prawnikiem proszę o chwilowe przeniesienie wątku do przechowalni.

Troszeczkę za późno ta prośba. Co miało zostać skopiowane, już zostało. Podobna sytuacja miała miejsce w Niemczech. Tam stawka była troszeczkę większa, co nie przeszkadzało "oskarżonemu" w wypowiadaniu sie na Forum. Koniec końców, jego wypowiedzi były przedstawiane przed sądem jako dowód przeciw.
Dlatego myślę, że rada adwokata, jest jak najbardziej słuszna, choć lekko spóźniona

Niemniej życzę Ci powodzenia w tej nierównej walce o sprawiedliwość.

Po długiej przerwie witam wszystkich zainteresowanych moją/naszą sprawą.
W związku z jej przebiegiem chcę poinformować o wyznaczonej już dacie rozprawy, którą wyznaczono na dzień 8 Czerwca 2016r. W sprawę zaangażowani są prawnicy, którzy niestety kosztują, a moja sytuacja finansowa nie jest zbyt dobra. W związku z tym proszę Was o wsparcie, te duchowe też się liczy.
Nigdy nawet w najczarniejszych snach nie przepuszczałem, że tak błaha z pozoru sprawa da tyle pracy prawnikom, a mi nie przespanych nocy. W przebiegu/toku sprawy poznałem prawdziwych przyjaciół, którym bardzo dziękuję, ale o tym więcej na zlocie.

Dziękuję bardzo
Tomasz Chłopecki


za zgodą moderatorów:

Tomasz Chłopecki BZ WBK 80 1090 2154 0000 0005 6000 8432