Dzięki za mile spędzony czas i wspólne kopanko z nowymi kolegami.
Było sreberko i jest git :1
Pozdrowionka dla wszystkich i do zobaczenia w terenie.

Fajne okolice ! No i jak by Szperacz miał wrócić bez sreberka :666 Gratulacje :1 .

Wojtek jest to Pruski guzik wojskowy , noszony na pagonach , oznaczający numer kompanii.Wprowadzony w wojsku pruskim po roku 1842 i obowiązywał aż do 1910 r. Twój to : II batalion VI. kompania
Kompanie w pruskich batalionach były numerowane w ramach pułku:

I batalion: kompanie 1, 2, 3 , 4
II batalion: kompanie 5, 6, 7 , 8
III batalion: kompanie 9, 10, 11 , 12


Wiadomości "Butonarium" :http://www.buttonarium.eu/kolekcja/guzik/7218

Witam całą śląską ekipę poszukiwaczy:) widzę że nie próżnujecie i tak trzymać :)pozdrawiam wszystkich :)A oto kilka fotek z wczoraj z Piotrem z żoną z grupy SUDETY :)

Cześć wszystkim

Od jutra do piątku (17.08-21.08) dysponuje wolnym czasem który najchętniej spędziłbym z wykrywką. Jest ktoś chętny na jakiś wypad. Może być jedno lub kilku dniowy.

Pozdrawiam

Witam po wakacjach. Widzę, że upał Wam nie straszny i kopiecie. Powodzenia.

Pozdrowienia z wladyslawoa pierwszy ranek zaliczony bez sluchawek ciezko bylo bo prawie nie slyszalem sygnalow .

Czesc druga . pierwszy wypad 25zl a dzisiaj 24zl

Dzisiejszy rekonesans nowych terenów w towarzystwie Nightfly ;) Niestety ja nie za bogato . Ogólnie słabo i mokro - deszcz nas przegonił .

Podsumowanie kilku dni, niestety Krasnal nie chciał powiedzieć gdzie jest ten garnek złotych monet, ale powiedział gdzie leży sreberko :8) :8)

No to się posypało ;) A sreberko super :za Przyciśnij krasnala może coś powie :1

Moczy sie w kwasie, zaraz cos sypnie i jutro na poletka z rana ;)

Dwie godzinki na polach Mazowsza

Michale dzięki za przybliżenie mojego guzika :)

Asia się odnalazła w końcu :D no i nasz Grzebiuszka :D - teraz tylko się trzeba zgadać na kopanie :666

WOJTEK ja cały czas czekam:) pozdrawiam wszystkich :)Dominik GRATULACJE pięknego sreberka :)

Dzisiejszy krótki wypad z Michałem na czechowickie pola - 2 godzinki.
Kilogramy złomu a między nim monetki :)
Te pola ciągle mnie zadziwiają - zawsze wracamy z nich z wypchanymi kieszeniami (oczywiście złomem z II WŚ) :lol: