wilston : nie stresuj sie ... cos zaradzimy ... :) , mam pewien pomysl , reszte uzgodnimy w tygodniu ... ;)

To nie tak daleko

tam jeszcze nie kopałem :idea

Kurde wclan w tym tygodniu nie bardzo bede mogl wlasnie zadzwonil do mnie szef ze caly tydzien mam 2 zmiane , chyba ze do poludnia wtedy ok a jak nie to moze w soboe lub niedziele jak Ci bedzie pasowac

Tutaj znajdowal sie poligon cwiczebny wojsc zmechanizowanych , zostay po nim tylko 2-3 budynki ale sa na terenie prywatnym bo gosciu wykupil teren pod sklad weglowy

kopnij warto , jak coś to ci mogę napisac na priw gdzie można tam saperkę wbić

bylem juz tam kilka razy nic ciekawego nie ma kiedys jak bylem dzieckiem to satly tam jeszcze czolgi a dzisiaj juz slad po nich zaginal oprocz łusek ktorei tak rzadko wychodza nic nie ma,poza tym miltarka sie raczejaz tak bardzo nie interesuje choc guziczki lubie zbierac i jakies kordziki tez by sie przydaly :P

Kordziki to nie koło nas kolego : ) ale łusek to sporo wyłazi bo i małe działania wojenne były

wiesz bardziej mi chodzi o te kordziki z lat kampani wrzesniowej a wiem ze dzialania byly i niektorzy wojskowi oficerowie takie posiadali

tam raczej I woj św. a i ładne monie wychodzą

No własnie bardziej mnie drobnica kreci tylko trzeba znac miejscowki a tutaj mojej okolicy to chyba jest tylko jedna kolo Wąsosza byla potyczka powstancza

chodziłeś tam ?

wilston : jezeli chodzi Ci o potyczke z powstancami styczniowymi to nie ten Wąsosz kolo Ciebie ...

Własnie ze ten czytalem o nim tam tez byly jakies jednostki powstancze ktore poznie po przegranej potyczce wycofywaly sie w strone Warty i dalej w kierunku Janowa

a wlasnie , ze nie ten ... :h

do wlasciwego Wasosza masz ok. 50km

poczytaj : http://rodzinapawlikowskich.blogspot.co ... -1863.html

Co do wycofywania sie przez Warte , pelna zgoda ...

... i od razu ostrzegam , to kolejne miejsce gdzie tubylcy nie przepadaja za detektorystami :(