Panie prezesie
Do tej pory nie wiemy gdzie te muzeum powstanie :-)
Mam tylko nadzieję że to nie będzie w mojej okolicy :-D

Miras , może nie od razu w ryj bo ja po twoich okolicach chodzę po nocy :D
Jakiś kod rozpoznawczy trza wymyślić co byśmy się po ciemku nie tłukli nawzajem .

Może hasło jakieś ;) ??

https://www.youtube.com/watch?v=Q5hDZ06esDA

A powinno zaczynac sie tak .wracajac po sluzbie- pracuje w policj dostrzeglem goscia na polu swiecac odznaka przywolalem go do siebie. TAK MORFEUSZ powinnes zaczac.

hmm, w okolicach Głubczyc wszystkich nocnych kopaczy odstrasza "Muflon" jak byście widzieli jakie niektórzy z nich pingle noszą to byście byli z szokowani, nie ważne że na 10 metrów widzą, ważne że lokalni prezesi i wszelka śmietanka miejska ma zabawę! Nie rajcuje mnie przez tydzień z d....y śrut wyciągać!!!

pozdr.

http://www.muflonglubczyce.pl/

Sprawa robi się rozwojowa :)

Kolega Morfeusz a w zasadzie Tomasz zapomniał się przedstawić więc zrobię to za niego - pierwszy od góry

http://www.golub-dobrzyn.kujawsko-pomor ... zyniu.html

Swoją drogą nieładnie wykorzystywać funkcję i zawód dla własnej prywaty.
Zastanawiam się co na to powiedzą przełożeni.

Jacku, czy mogę prosić o wyjaśnienie :


Znasz to stowarzyszenie zdawkowo nazwane "z Olsztyna"? Czy tylko słyszałeś plotki ?

Poza tym wątpię żeby ktoś obcy miał wgląd w dokumenty stowarzyszenia, mógł co najwyżej wejść na forum i skopiować statut lub tym podobne...

Pozdrawiam.

...i nic dziwnego że kolega morfeusz27 poczuł się urażony. :)

i teraz jest jasne dlaczego gosciu chodzil po nocy i czemu rolnik mu odmowil

Hm..Świat okazał się bardzo mały. W takim przypadku honorowo byłoby poprosić o Jerome Le Bann-era. Od nadmiernej władzy nastąpiło pomieszanie zmysłów. Wypisz, wymaluj Wilkowyje.

dla scislosci na miejscu Morfeusza postapilbym tak samo gonic dziada z mojej miejscowki a co

I wszystko jasne, jednak szeryf, a nawet kierownik szeryfów.


Dadzą premię.

Policjant i radny jednocześnie :) I jeszcze zna wójta :) No to od jutra nie trzeba pisać i tłumaczyć tylko można zadzwonić, kulturalnie porozmawiać, wyrazić swoje zdanie, nauczyć, że nawet o 23:00 nie wolno poszukiwacza bić. I że zgody nie trzeba mieć na piśmie i "okazać po wezwaniu do siebie". To jakiś harmonogram dzwonienia trzeba by ustalić i może się wyedukuje, chociaż mam spore wątpliwości. Do pracy Rodacy !

Co za kraj, niektórzy :cop konfiskują sprzęt, a drudzy :cop zaklepują miejscówki :dupa