Rzeki mają wymarzone stany do połowów. Ceny złomu za to niespecjalnie - 60gr/kg grubego. Próbuje ktoś działać?

Ja powróciłem na swój rodzinny most - tam gdzie wszystko się zaczęło i gdzie prawie wszystko było wyjęte przy stanie 180cm. Teraz jest 138cm i w dwa popołudnia i dzisiejszy poranek wyszarpaliśmy w sumie 1500kg. Po odjęciu paliwa wyszło po 430zł na głowę, więc chyba gra ciągle warta świeczki.

Tutaj krótki filmik z dzisiejszego polowu :D

https://www.youtube.com/watch?v=vdbk3apbcCQ

Stara miłość nie rdzewieje ?
:)

fajna sprawa. pod nosem mam rzekę pszemsze, mielibyście raj tutaj. 3 mosty kolejowe w jednym miejscu + ciekawa historia (trójkąt 3 cesarzy). a tak z ciekawosci... ile trzeba zainwestestować żeby zaczać sie bawic?

mówiąc szczerze ten filmik niczego nie pokazuje.

Magnes minimum 70x30 obudowa do tego mocna linka :) Jakieś 250-350zł :) Ale jak widać szybko się zwraca.

Mówiąc szczerze to kolega wyłowił kolegę :lol: :lol: :lol:

Wygląda na dość dorodną sztukę. A wymiar chociaż miał :) :)

Pokazuje to co miał pokazać - zabawę nad wodą. Myślałem że intonacja głosu kolegi była wystarczająco ironiczna :lol:
Poza tym nagrywanie wleczonego złomu byłoby mniej ciekawe. Lepsze są zdjęcia poniżej.

Ogólnie to założyłem temat by popatrzeć na poczynania innych a nie znów pokazywać swoje żelastwo. Nic ciekawego nie wyszło, no może pęczek zapalników :lol:

I rzucacie taki magnez z brzegu i przyciągacie "Fanty", a potem jakaś taczka do auta? te zardzewiałe tez skupuja?

Magnez to pewnie chłopaki piją przed poszukiwaniami :h Kolega nie był nigdy na złomie??? Stal ma to do siebie, że rdzewieje a huta wszystko przetopi nie ma obaw :)

no dobra... a jak sie zarzuci magnes (nie ma takiego słowa w języku polskim !!!) i cos jest za ciezkie, to pusci czy linka moze peknac?:D

... to się wtedy nurkuje tak jak ten kolega na filmie :D

Nuda, urlop to i dzisiejszy ranek postanowiliśmy spędzić nad rzeką. Niestety to już wszystko z Wyszkowa. Wstałem o 5.30, a o 10.30 złom był już sprzedany a ja w domu. Jutro zaatakujemy jeszcze Małkinię.

Super ;) gratulacje dla kolegi ufoka po twoich postach naprawdę zastanawiam się nad tego typu działalnością.
Byłby ktoś chętny z małopolski?

Dziś kolejny miło i pożytecznie spędzony ranek. W sumie więcej niż wczoraj ale koszty przejazdu + amortyzacja wyszły już 38zł. Z ciekawszych rzeczy to tylko blok silnika i wał korbowy ze 125p; poza tym to głównie czekoladki, czekoladki, czekoladki....

Przypadkiem spotkaliśmy kolegę z forum na rybach...