Teraz jest niedziela, 27 lipca 2025, 13:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 211  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: wtorek, 15 września 2015, 20:01 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Jak się ma takie zródła,to i monetki pierwsza klasa.Mamy przynajmniej co podziwiać.Jeszcze raz gratuluję :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 08:09 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 3 sierpnia 2011, 09:08
Posty: 560
Panowie to nie jest Kraków! TO JEST HYBRYDOWY UJAZDÓW 1659!!! Najwyższa półka i jedyna R8! Prezy nim rzeczywiście krakowik bez TLB wygląda jakoś tak pospolicie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 08:28 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Normalnie mnie zatkało.Jestem cienias,nic nie wiem o boratynkach :nicnie
Ale teraz już będę wiedział :D
Tak mnie ten rewers zauroczył,że na odmianę głowy ledwo spojrzałem :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 08:31 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
heniek151 napisał(a):
Panowie to nie jest Kraków! TO JEST HYBRYDOWY UJAZDÓW 1659!!! Najwyższa półka i jedyna R8! Prezy nim rzeczywiście krakowik bez TLB wygląda jakoś tak pospolicie.

I teraz nasuwa się pytanie czy znane były 3 egzemplarze? Jeśli tak, a ta moneta jest kolejnym egzemplarzem to w skali Czapskiego z automatu spada do R7. Strasznie względna jest to skala. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 08:33 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 3 sierpnia 2011, 09:08
Posty: 560
Póki co żaden egzemplarz o takich cechach nie był znany, stąd okresowo ocena R8.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 09:52 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 1 czerwca 2014, 11:46
Posty: 1987
Witam, gratuluję nowego nabytku (marzenie :) ) ciekawy też jest awers - widać wyraźnie nabite I(lub podwójne R), IREX :1


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 10:19 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 3 sierpnia 2011, 09:08
Posty: 560
Napis otokowy awersu to IOAN CASI REX, typowa głowa ujazdowska dla tego rocznika i takoż zestaw czcionek awersu typowo ujazdowski. Rewers wczesny krakowski. Sądzę, że jest jedna z najwcześniejszych monet ujazdowskich. Malo poruszaną kwestią jest to, czy mennica ujazdowska rzeczywiście była pierwszą mennicą szelężną. Wiele na to oficjalnie wskazuje, ale w dokumentacji jest też zaznaczone, że mennica krakowska zaczęła wcześniej realizować kontrakty szóstakow mając przy tym pozwolenie na bicie szelągów i półdukatów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 17:57 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Od dawna nurtuje mnie to pytanie dlaczego uważa się,że mennica ujazdowska pierwsza biła boratynki.W Krakowie istniała mennica,byli fachowcy,a Ujazdów trzeba było dopiero zorganizować.Nie mam dostępu do żródeł,ale najprościej było zacząć w Krakowie.Myślę,że pokazana przez kolegę cekina moneta może potwierdzać prymat krakowski.Imię króla CASI,CASIM z tego co wiem występuje tylko w biciach krakowskich,rewers jest ewidentnie krakowski.Brak TLB też jest krakowski.A więc może jednak Kraków?
Z tego co wiem w 1659 w mennicy krakowskiej wybito w sumie tylko 200000 sztuk boratynek,a jak twierdzi heniek w/w moneta należy do bić najwcześniejszych.A może ta głowa też jest pomysłem krakowskim i ten wizerunek został póżniej zaadaptowany w Ujazdowie?
W sumie też nie wiem dlaczego hybrydy przypisuje się mennicy w Ujazdowie.Skoro awers jest ujazdowski,a rewers krakowski,to równie dobrze hybrydy mogły być bite w Krakowie.Ta dywagacja nie dotyczy monety cekina,a wszystkich innych..Dlaczego nie dotyczy monety cekina,bo trudno mi sobie wyobrazić,aby do mennicy krakowskiej przywożono stemple ujazdowskie zaraz na początku produkcji.To tak jakby uczeń przekazywał stemple mistrzowi.
Może też być tak,że stemple dla Ujazdowa były przygotowywane przez fachowców w Krakowie.Monetka cekina to niezły kij w mrowisko :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 18:17 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 3 sierpnia 2011, 09:08
Posty: 560
Sam sobie właśnie to pytanie zadawałem, czy nie było przypadkiem Krakowa zanim zaczął bić Ujazdów. Na razie jednak takie dywagacje zachowam dla siebie aby nie robić zamieszania. Dokumentacja wskazuje jasno na pierwszy Ujazdów.

Odnośnie innych monet hybrydowych odpowiedź jest prosta:
krakowskie hybrydy 1660 nie mogły powstać z prostego powodu - to Ujazdów był główną mennicą i musiał siłą rzeczy bardziej potrzebować rytowników i mincmistrzów niż Kraków. Całe stemple były własnością mennicy, zaś punce do ich tworzenia należały tylko i wyłącznie do rytowników. Stąd stylistyka rewersów hybrydowych jest krakowska, lecz rozłożenie poszczególnych elementów na stemplach nie jest identyczne (przykładowo nie znajdzie się na biciach krakowskich łapy orła dzielącej napis otokowy w stylu P-OLO, jak ma to miejsce na hybrydach). Awersy są ujazdowskie jeśli chodzi o bicia hybrydowe z krakowskim rewersem. Odwrotna sytuacja ma miejsce na ujazdowskich biciach litewskich. Tam awers jest oparty na puncach krakowskich, zaś rewers ujazdowski.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: środa, 16 września 2015, 19:11 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
2 lipca 1659 Boratini zawarł kontrakt z Podskarbim Wielkim Koronnym Krasińskim O treści jak niżej.Wynika z niego,że otrzymał zgodę na bicie szelągów od 1 maja 1659 w Krakowie.Mennicę krakowską dzierżawił już od roku,byli fachowcy.Wystarczyło wykonać stemple,zamówić krążki i do roboty.Nie wiem niestety kiedy zawarto kontrakt na Ujazdów,ale
sprawozdania z produkcji w tej mennicy zaczynają się dopiero od listopada 1659 czyli pół roku póżniej


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 08:59 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 3 sierpnia 2011, 09:08
Posty: 560
Znam treść tego dokumentu. Słowem kluczem jest wyrażenie "pod warunkami, które będą przy mennicy ujazdowskiej wymienione". Poza tym w artykule jest błąd w dacie poprawiony później przez A. Hniłkę - powinno być 1 sierpnia zamiast 1 maja. Rzecz w tym, że w Krakowie wpierw zaczęto wybijać szóstaki przede wszystkim, a później szelągi i monety złote. Pewnym jest, że fachowcy ujazdowscy działali na początku w Krakowie i przeniśli sie do Ujazdowa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 10:37 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Nie mam dostępu do żrodeł,ale staram się składać logicznie,to co wiem.Przy póżniejszej produkcji boratynek w Ujazdowie-ponad 1 mln sztuk dziennie,te 200 tyś w Krakowie z 1659 można było wykonać w bardzo krótkim czasie.Domyślam się,że początki produkcji są trudne,monety z 1659 są staranniej wykonane,pracownicy mennicy się dopiero uczą,ale tej wielkości produkcja,to raczej tygodnie,a nie miesiące.Boratynki można było produkować w przerwie bicia innych monet.Domyślam się,że mennica krakowska musiała wspomóc specjalistami organizującą się dopiero mennicę ujazdowską.To czyni wielce prawdopodobną moją tezę,że wzór głowy zaprezentowany na monecie cekina mógł powstać w Krakowie,a po odejściu części specjalistów z Krakowa do Ujazdowa powędrował razem z nimi.
Tutaj : http://www.mzp.muzeum.szczecin.pl/image ... 009/28.pdf pierwszy wers od góry str.387 jest wprost napisane,że pierwszą mennicą bijącą boratynki był Kraków/niestety nie ma odnośników do żródeł/
Nie rozumiem tego,że Boratini mając zgodę na bicie boratynek w Krakowie od 1 sierpnia 1659 miałby czekać do uruchomienia Ujazdowa.Był czas na przygotowanie stempli,skarb państwa czekał na miedziaki i Boratini nie zarabiał,a wydatki były.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 15:24 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2013, 19:19
Posty: 436
Panowie po czym poznajecie że to r8 ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: czwartek, 17 września 2015, 15:57 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Mogę odpowiedzieć za siebie:
1/Bo Monet wybitych w Krakowie w 1659 znanych jest kilka-kilkanaście sztuk/do niedawna R7,a teraz R6/na 200tyś wybitych/
2/Bo moneta z taką odmianą napisu otokowego+ taką odmianą głowy króla+brak monogramu TLB pod głową króla nie została do tej pory nigdzie odnotowana.To jedyny znany na razie egzemplarz
3/Dlaczego nie R*? z ostrożności,zawsze jest możliwość,że może pojawić się kolejna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Boratynka dla bardziej wymagających ;-) z kolekcji
PostNapisane: piątek, 18 września 2015, 21:53 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 1 czerwca 2014, 11:46
Posty: 1987
Ciekawe tezy. Natknąłem się jeszcze nataka informację :
" HENRYK WOJTULEWICZ, Polska moneta miedziana za Jana Kazimierza (1648-1668)
2
Kilka lat później w dziejach polskiego pieniądza dużą rolę odegrał Włoch Tytus Liwiusz Boratini (dawne brzmienie nazwiska jego było Burattini). Był to znany i zdolny dworzanin w otoczeniu króla Władysława IV w zakresie nauk matematyczno-fizycznych, architektury, języków obcych i literatury klasycznej. Na polecenie Króla Władysława IV wyjechał na badania naukowe do Egiptu, a potem do Paryża i Włoch. Boratini napisał traktat o wadze hydrostatycznej, służącej do poznania ciężaru rtęci. Stworzył prototyp samolotu, tj urządzenie maszynę latającą ze skrzydłami z kotem w środku, która za pomocą sznurka umieszczonego pod ogonem, unosi się w powietrzu, sznurek porusza też sprężyny i kółka znajdujące się wewnątrz modelu. Skrzydła tego urządzenia służyły do utrzymania się maszyny w powietrzu, bądź też do posuwania się naprzód, ogon zaś służył jako ster i spadochron. Urządzenie to mogło również utrzymywać się na powierzchni wody jak łódka9. Inne źródła z 1648 roku informują, że Boratini zbudował wagę tak czułą, że „włos wyprowadza jaz równowagi"10 Jest ona ulepszeniem znanej wagi Galileusza. Służyła mu ona do doświadczeń nad oznaczeniem ciężarów gatunkowych ciał. Tak wybitna postać włoskiego uczonego i wynalazcy znalazła uznania i znaczące miejsce na dworze królewskim Jana Kazimierza. W 1652 roku otrzymuje w dzierżawę mennicę olkuską, zaś w latach 1658-1661 zarządzał mennicą krakowską11. 6. Z. Żabiński, Inflacja miedziana w Polsce XVII wieku i jej skutki, VII Sesja Numizmatyczna w Nowej Soli, Moneta miedziana w Polsce, Zielona Góra 1983, s. 53; oraz R. Kiersnowski, op. cit., s. 13. 7. E. Kopicki, Katalog podstawowych typów monet..., Tom I Średniowiecze, część l, s. 259 i 268. 8. Z. Żabiński. Reformy monetarne Jana Kazimierza, Wiadomości Numizmatyczne, Rok XIX.z.1(71), Warszawa 1975, s. 22. 9. A. Hniłko, op. cit., s. 14. 10. A. Hniłko, op. cit., s. 15. 11. A. Hniłko, op. cit., s. 19 n., oraz E. Kopicki, op. cit. Tom III 1632-1795, s. 91."

nie mam informacji czy dzierżawiąc mennice krakowską był również dzierżawca olkuskiej - może tu się wszystko zaczeło :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 211  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL