Mój brat jest policjantem i dzisiaj przysłał mi smsa ze zdjęciem poniżej. Po krótkiej rozmowie z nim okazało się, że grzybiarze znaleźli niewybuch, który ktoś wcześniej wykopał i zostawił :x
Jakim trzeba być debilem, żeby czegoś takiego nie zgłosić, ba! Żeby chociaż nie zakopać tego z powrotem?

No debili i bezmózgowców nie brakuje :n :n :n
A tak z czystej ciekawości: wie ktoś może co to za niewypał?? Bo ja pierwszy raz coś takiego widzę.

Ponoć zapalnik to coś miało z przodu.

Jak dla mnie to bomba lotnicza z urwanymi lotkami.
Trzeba być niezłym idiotą żeby to zostawić na wierzchu.

Może tym grzybiarzom do koszyka się nie zmieściło

Nawet 20zł zostawił na flache dla saperów :D

Być może ten kto to wykopał, po tym jak już ruszył bombkę (widać, że ruszana) obsrał się w gatki i w panice zwiał do domu :D

A może ten kto wykopał powiedział, że znalazł na grzybach i zgłosił - ja bym tak zrobił. Trzeba być debilem żeby mówić że znalazło się wykrywaczem.
Pozdrawiam

Też tak myślałem. A jeśli tak faktycznie było, to kretyn i tak zostawił to na noc, bo następnego dnia deszcz nie padał, tylko w nocy więc żadna różnica.

Ktos wie co to za pocisk i jak jest zbudowany?

Podobne do niemieckiej 50 kg bomy z zerwanymi lotkami SC 50

Ja raz znalazłem urwiłapkę i zgłosiłem, szukałem w wodzie. Pan policjant wyskoczył do mnie z ryjem i zarzutami groził. Sory za brzydki wyraz ale do dzisiaj krew mnie zalewa jak sobie pomyślę jak debilne mamy przepisy w tym popieprzonym kraju! Jak bym zgłosił że w lesie wykrywaczem znalazłem to zarzuty miał bym na bank !! Uratowało mnie tłumaczenie że szukałem sobie pierścionków na kąpielisku, z leśnych poszukiwań bym się nie wykaraskał... Jakim więc trzeba być debilem żeby coś takiego tak po prostu zgłosić że się znalazło wykrywaczem !!! Ktoś nie chcąc mieć problemów poszedł na drugi dzień na grzyby i "znalazł" :D Teraz zrobił bym tak samo z tą różnicą że jeszcze tego samego dnia poszedł bym na grzyby.

Chyba, że o to to zostało znalezione już po zmroku. Wtedy argument grzybobrania zostaje kaleką :h

"Sory za brzydki wyraz ale do dzisiaj krew mnie zalewa jak sobie pomyślę jak debilne mamy przepisy w tym popieprzonym kraju!"

Adam...pełna zgoda co do treści twojej wypowiedzi, ale małe sprostowanie Ci się należy.
Kraj to my Panie kolego mamy bardzo piękny i godny szacunku, a Twoje stwierdzenie powyżej winno mieć zastosowanie wyłącznie do popieprzonych ludzi, którzy te debilne prawa w naszym kraju ustanawiali.

Zgodzę się z przedmówcą, kilku (p)osłów uchwala ustawy, ale tylko pod siebie, zwykły obywatel jest dla nich nikim. Gdyby jeden z drugim i kolejni pasjonowali się tym to pewnie już byłoby prawo tak skonstruowane że nikt nie był by karany za szukanie, a i znalezione w ziemi do jakiejś wartości należało by do poszukiwacza, ewentualnie podział z właścicielem terenu.