Czy można by się ewentualnie do Was jakoś dołączyć? Jedzie ktoś z Gliwic?

Z niemieckiej ziemianki oraz chwila na pobliskiej plaży ;)
Ktoś zidentyfikuje poszczególne rzeczy?
Jaki scyzoryk, fifka i ten pasek?

Fanty chyba wiekowe bo pomiędzy wychodziły całe ppsz.

Identyfikuje 9,89zł będzie na 4-pak :D

cześć i jak plany na niedziele jest możliwość dołączyć do was daj jakieś info co i jak

Jutro kopiecie? Dwóch nowych kolegów z Knurowa i ja chciało by się podpiąć na wspólne wykopki...

Od dawna miałem zamiar sprawdzić ten teren.
I nie zawiodłem się.
Trafiłem prawdopodobnie stanowisko niemieckiego reflektora przeciwlotniczego.
Co ciekawe nie przekopane, wręcz dziewicze.

Z tego co znalazłem na miejscu wychodzi, że został wysadzony.

Sygnał obok sygnału, nie miałem już siły kopać.

Tak w skrócie : Grube szkło z szyby, kable uziemiające, resztki obudowy, tabliczka znamionowa, przełączniki, obudowa mniejszego reflektora, rama siedzenia.

Zostało jeszcze sporo głębokich sygnałów na następne kopanie.
Niestety wszystko zostało w lesie, na rower nie miałem jak zabrać a do auta było ze 6 km.

hej jeżeli chodzi o mnie to chętnie gdzieś się wybiorę kto jeszcze jest z Knurowa ??

Kopiemy z Pintolem w niedziele. Zbiórka 7:00, ale Pintek niech określi w którym miejscu konkretnie ;-)

@Marcoon: Do auta przyczepka podepna i heja! Mandat podzielimy na pół jak coś :-D

Jutro czyli sobota u mnie odpada, cały dzień bede na budowie...
Niedziela powiedzmy 7:00 zbiórka przy restauracji Wrazidlok przy ul. Rybnickiej i śmigamy na Stanice :)
Worm i Gumiś dogadajcie sie z Benekpe może po was podjedzie? O ile dalej jest chętny na Niedziele ;)

@Marcoon to sie chłopie nakopałeś :D

jutro popołudni dam znać bo być może wybiorę się do waz z kolega z Knurowa też chętny na kopanie tylko to jest też z jego strony nie na 100% pewne

hej jak jest jutro aktualne to my z Knurowa sie zgłaszamy w umówione miejsce będziemy tak o siódmej

Ok 7:00 przy restauracji Wrazidlok ;)

ok możemy troszkę się spóźnić bo jedziemy jeszcze po Worma do Gliwic ale będziemy na pewno

Siemano. No i byliśmy. Szału nie było, kupa złomu :D . Ale też z pustymi rękami nie wyszliśmy z pola :o

no nie no trochę tego nakopałeś