Kukurydza ścięta, więc do ataku...
Na początek jakieś takie fanty wyskoczyły. Trafił się też kawałek sztućca Luftwaffe. Niestety, ktoś wcześniej próbował zatrzeć ślady po gapie :/
Trafiło się też parę łusek z Mausera, prawie zjedzone 10 pfennigów i 5gr. 2008.

Takie znajdki przy piątkowej ładnej pogodzie. Wypad na poletko i kolejny nieśmiertelnik. Fajnie że cały, ale czysty :/
Ładny guziczek emaliowany, to chyba od zapinka od koszuli. Wpadła również, chyba część od porcelanowej starej fajki.

Parę rzeczy z ostatniego wypadu z kolegami z forum :)

Trochę szkoda tej cynkowej wpinki WHW. Gdyby była aluminiowa...
Nie wiem czy ta spinka do krawata jest srebrna, jakieś znakowanie jest.

Parę drobiazgów z dzisiejszego poletka. Wywiało mnie sakramencko ;), ale wpadł pierwszy pierścionek. Miedziak, lecz cieszy.

Po czyszczeniu.

złoty pierścionek super. Bronek z wystawy. faja znajdka

Ale to chyba nie złoto.

no niestety chyba nie a szkoda

Miedź raczej. Tobie Zbychu zazdroszczę konkretnej kulki muszkietowej, dobry fancik.

Z dzisiejszego wypadu z kolegami. Niewiele, ale co zrobić.

- pruski guziko hak mundurowy
- łuska z flary
- łuska myśliwska Springfield
- monetki:
50 groszy 1971r.
5 pfennigów 1940r.
10 pfennigów ?r.
5 złotych 1976r.

no gwiazda :1 pierwsza klasa

A w środku tej gwiazdy zazwyczaj było zdjęcie psa Szarika. Miałem taką pod koniec lat 60-tych.

Wypad z ekipą w dalsze tereny, miło było. Trochę zazdroszczę kolegom lepszych znajdek, ale może następny wypad będzie szczęśliwszy ;)

Haha myślałem że żartowaliście z tą gwiazdą szeryfa, a tu prosze :D
Spoko wątek i ładne zdjęcia :1 Wiesz jak jest Worm żeby ktoś miał farta to inny musi mieć pecha, przynajmniej ja tak sobie to tłumacze :ups: Następnym razem na pewno będzie lepiej

Pintol my nie żartujemy z tak poważny rzeczy, panowie nie ma źle każdy coś trafił czasem jest lepie a czasem gorzej, tym razem lepiej spisał się garrett niż rutus ale nie ma co narzekać fajnie było, worm a fotki jak zawsze kapitalne :1