Jedna z okolicznych karczm,na małym poletku,przy skrzyżowaniu polnych dróg,co roku od ok.15 lat intensywnie eksplorowana. Mimo to,nadal wychodzą tam jeszcze po każdej orce resztki,w postaci drobnych szelągów miejskich,grubasa,i boratynki.Już tam nie chodzę,no bo ile można :lol: Druga karczma,to dziewicze miejsce,odkryte przypadkiem :roll: ,na niewielkim wzniesieniu,bezpośrednio przy nie istniejącym już zbiorniku wodnym.Epicentrum monetkowe w kwadracie 50x100m,totalnie zaśmiecone drobnym żelazem,trochę pokruszonej ceramiki,drobinki cegieł.Właściciel terenu twierdzi,że powyorywał z tego miejsca duże fundamentowe kamienie,a z opowieści słyszał,iż stało tam z 200 lat temu domostwo,które ostatecznie zostało zmyte przez jedną z powodzi. Monetki,i znajdki od okresu rzymskiego,wczesny średniowiecz,potem długa przerwa aż do S.Batorego,i kończy się na początku XVIIIw, na srebrnych prusakach.Najwięcej polskich monetek XVI-XVIIw,oraz sporo "egzotyków" jak na mój rejon min.Śląsk,Austria,Poznań,Rumunia,Anglia,Rosja,sreberka miast niemieckich,liczmany itp.Wszystko głównie XVIIw. Stąd przypuszczam,iż mogła to być karczma.Na szczęście zakończyła swą historię,zanim powstały stare dokładne mapy :luv Sąsiednie trzy pola,nie licząc trochę współczesnych śmieci-o dziwo całkowicie puste.Jedynie pole po którym musiała biec droga do tego miejsca-sypię trochę fantami.
|