Odnośnie długich łopat można po prostu ciągnąć ją za sobą bez zmęczenia - nie trzeba ich nosić w żaden sposób.
Łapiemy za chwyt D i wleczemy za sobą :D

gdyby Ktoś przeoczył...
Chinese Military Shovel WJQ-308
można traktować jako żart ale daje do myślenia
http://youtu.be/VzpRh-ZE9Mo

Chinski spryt, sam piasek, brak uchwytu i wielofunkcyjnosc do niczego nam nie potrzebna.

Polski producent, bardzo fajna i cena, za którą warto spróbować:
http://olx.pl/oferta/saperka-szpadel-lo ... Dc7OT.html

ktoś używał, używa?

http://olx.pl/oferta/lopatka-digger-sap ... 1edc722337

Wygląda nieźle

Planuję zakup w Styczniu :1

Podziel się z nami wrażeniami :1

Kolega ma podobną i jest bardzo średnio zadowolony. Miałem okazję na jednym wypadzie spróbować i nigdy więcej nie chcę mieć tego w rękach :)

Lipek rozwiniesz swoje doświadczenie z tą łopatką? Na zagranicznych filmikach na yt jadą tylko na czymś takim.

Pytałem się o tą saperkę, odpowiedź jest na stronie 30 na samym dole.
Na pewno na minus waga.

Na zagranicznych filmikach zazwyczaj starsi panowie szperają sobie na zieloniutkich, równiutkich trawniczkach albo plażach :) Oczywiście przesadzam, ale generalnie nigdy nie sugeruję się "zagranicą", bo u nich są trochę inne realia.

Widziałem ten pseudo szpadel w akcji w lesie. Kumpel z nim początkowo łaził. Po 40min. wrócił się do auta po starego Fiskarsa. Powód prosty - spróbuj tym wynalazkiem przebić się przez korzenie, szczególnie te grubsze. Poza tym generalnie sama konstrukcja nie budzi zaufania.

Jeśli ktoś kopie tylko na mięciutkich polach albo plaży to ok. Ale wtedy wystarczy zwykły digger.

Przerabiałem już sporo kopaczek i dla mnie osobiście nie ma nić lepszego niż duży Fiskars.

Pozostaje jeszcze kwestia czy ktoś kopie po lasach czy nie.Mnie przez cały rok zdarzyło się to raz.Wystarczy na YT wpisać "silver slingers" - gostek zwany Tiger i Jego piskliwa kobieta latają po polach,polanach,ugorach, czasem i w lasach i ryją tylko tym i jak widać skutecznie dają radę.Dodatkowo to coś posiada na boku coś w rodzaju piłki - na korzenie jak znalazł,a fiskars tego nie ma.Co do diggera zaś- to dopiero nadaje się tylko na parki i przeorane pola/ścierniska ewentualnie do piaskownicy pod blokiem...użyłem raz i dałem dziadkom do sadzenia na działce...nie,nie i jeszcze raz nie-jakaś istna porażka,zwykły szpadel jest sto razy lepszy

Trochę odbiegnę od tematu ale wydaje mi się że może komuś przydać się taki patent - Szpadelek Fiskars Solid długość elementów 50 cm.
Potrzeba
Kawałek pasującej rurki chyba 3/4 cala w kilku miejscach była spawana.
Żeby wszystko się trzymało kupy w moim przypadku najlepiej się sprawdził wkręt do drewna i nakrętka od butelki pet 1,5 l

Hmm, ciąć fiskarsa? Proponuję pociąć jeszcze po połowie, może zmieści się do kieszeni :1