Dla zainteresowanych, wykład Pana Komisarza pt. "Problematyka prawno-kryminalistyczna okradania i niszczenia zabytków archeologicznych"

w piatek 27 listopada o godz. 11,00, w PMA w Warszawie, ul. Długa 52:

"Zapraszamy serdecznie do wysłuchania wykładu: archeologów, muzealników, pracowników urzędów konseratorskich i wszystkich tych, którzy zainteresowani są problematyką ochrony zabytków.
Wykład wygłosi kom. dr Adam Grajewski z Wydziału Kryminalnego - Zespołu do Zwalczania Przestępczości Przeciwko Dziedzictwu Narodowemu Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Wykład trwać będzie około godziny. Następnie zapraszamy Państwa do dyskusji.
Wstęp wolny"

https://www.facebook.com/events/1631848257079128/

:lol:jadę!!! :luv

bez urazy, nie znam prelegenta, nie wiem jakie ma poglady, post zamieściłem informacyjnie

Komisarz jest znanym przyjacielem poszukiwaczy więc post zamieszczony jak najbardziej na miejscu :1

PREM, jak masz możliwość nagraj ten "wykład" jestem ciekawy czego się mądrego nauczą, pewnie jak zająć zabytki i jeszcze w tym samym dniu zrobić donos :zb

Nie no nie jadę tak sobie powiedziałem, przecież może to zakończyć się poważną dysfunkcją przewodu pokarmowego. A może to taki wabik, przyjadą poszukiwacze a tu bach!! na ciężarówki i do obozu karnego albo coś takiego :D :D
Ale może ktos by pojechał ponagrywał to dobry pomysł, posłuchamy, pośmiejemy się wspólnie, śmiech to zdrowie :1

To ten pan od tej akcji:
viewtopic.php?f=63&t=90347

Będę i zdam krótką relację :1

Czekam z niecierpliwością na relację kolegi :1

Chyba wszyscy czekamy :D

Więc tak jak obiecałem:
Byłem, był p. Grajewski, trochę znanych twarzy z NiDu, SNAPu, konserwatorzy i archeolodzy.
Na początku uświadomię, że p. Grajewski wspomniał o pewnym forum, na którym toczy się dyskusja o ww. wykładzie. Miejmy więc świadomość, że służby nie śpią :roll:
Ogólnie, nihl novi. Poszukiwacze okradają stanowiska archeologiczne, pozbawiają zabytki kontekstu, uprawiają masowy handel zabytkami, nie występują o pozwolenia na poszukiwania, gromadzą częstokroć broń i amunicję (...). Była wykładnia obowiązującego prawa, w interpretacji, którą charakteryzuje przykład ''militarka zabytek, numizmaty zabytek, odznaka zabytek''. Było wiele przykładów zabytków odzyskanych w ramach przeszukań w domach poszukiwaczy. Było o rolniku, który orał grodzisko na swoim polu i został wywłaszczony. W części przeznaczonej na pytania i dyskusję padały z sali określenia takie jak: największa zorganizowana grupa przestępcza w Polsce; umawiają się na tych forach internetowych w konkretnych miejscach na poszukiwania w celu popełniania zbiorowego przestępstwa - i wiele podobnych. Było również o tym, że priorytet dla służb mają handlarze i osoby rabujące mogiły. Była wzmianka o poszukiwaczach meteorytów, którzy podczas przeszukania - okazuje się - mają przy sobie zabytki. Było również o forach internetowych, na których czyta się relacje z dopiero przeprowadzonego przeszukania (osobiście przeprowadzonego :roll: ), gdzie następnie pojawiają się porady prawne poparte nieobowiązującymi już przepisami.

Czy jest na sali prawnik , bo czuję się pomówiony przez pana komisarza. ? Jak długo można słuchać takich kretynizmów bez żadnej reakcji. ?

No cóż - to durnie skończeni. Nie mający nawet zielonego pojęcia o ochronie zabytków. Dla czego w innych państwach jak tylko się pokazały wykrywacze metali natychmiastowo dostosowano prawo aby dać tym ludziom wolność i zachować zabytki. Przecież może być jak w UK, gdzie spokojnie archeolog działa razem z poszukiwaczem. I nikt nikogo nie okrada - bo nie musi. Bo tam poszli po rozum do głowy. A u nas ? Głęboki skretyniały PRL. Ile lat musi upłynąć aby to wszystko do nich dotarło.

A co maja mówić, to ich praca, tak ustawili sobie przepisy żeby łatwo zarabiać na życie. Najciekawsze jest to ze prywatnie, pojedynczo, po godzinach pracy, oni są dość normalni, daje się z nimi pogadać a nawet wypić.

Fakt, ale przecież nie zwalnia ich to z myślenia. Ile lat już jesteśmy w UE, dostosowujemy wszelkie przepisy, aby było normalniej [ chociaż wiele to niewypały ] A z tym jednym - dobrem kultury narodowej - za 'groma' nie mogą sobie poradzić. Co w/g mnie powinno być jednym z pierwszych zadań.