Koledzy jaki samochód w teren niedrogi do 10 tys proszę o opinie sugestie

Suzuki Samurai

Kolego troszkę mało informacji poprosimy o więcej danych :1

Jak chcesz dojechać wszędzie to suzuki samuraj ,a na dojazdy pod las ,pole to w zupełności wystarczy suzuki ingis 4x4 ,najlepiej benzyna z gazem.

Ja kupiłem Vitarkę z lpg - wdzięczne autko za małe pieniądze tylko to ssanie :oops:

A co powiecie o mitsubishi pajero nie jeżdżę sam

ciężko tam z gazem żeby włożyć, kolega ma np honde crv I wer i zawalista 4 osoby + graty nasze i idzie dobrze , ma tez prześwit Może sie skusze za 10 juz mozna brac . Ja witara to moge tylko jednego kolege zabrać

Landryna Discovery. Mialem Suzi Samurai'a. Przy 40km/h plomby wypadają. W teren do zabawy super. Lekki zwinny i z urokiem. Z rodzinką trochę mało miejsca. Jak chcesz wsadzić wędki, szpadelek, grila i zgrzewkę :-) to coś większego.
Dyskoteka - idealna.

Patrol gr 2.8 y60 i nie ma że boli .Legenda-sam szukam zadbanego egzotyka czyli z silnikiem 4,2 diesel wolnossący.Szukam właśnie na dojazdy na ryby i wykopki,jestem pasjonatem patrola i żal by mi go było topić i obdzierać w offroadzie.

mitsubishi pajero - też bardzo dobry wybór. Ja jestem zwolennikiem starszych i prostrzych konstrukcji, więc jak mitsubishi pajero, to I bądź II. 2,5 w dieslu i do emerytury tym latasz.

Podobnie z disco - do roku 99' 2,5 TD - tylko zwracaj uwagę na ramę. Ale to dotyczy chyba wszystkich aut z tamtej epoki. Jeszcze kilka lat i będziemy je wykrywarkami szukali :-)

hmm, kiedyś miałem i do teraz żal mi go że sprzedałem, niestety z racji wieku bardzo trudny do dostania w ciekawym stanie. Daihatsu Rocky II i z nie zniszczalnym silnikiem 2.8TD. ;)

pozdr.

Rocy - legenda :-) prawie Toyota. Czytałem że jest trochę problem z częściami. I trochę kloc.

O właśnie u mnie i ekipy super się sprawdza, tylko ja mam mitsubishi pajero sport, uważam że świetne autko w teren i na mieście się sprawdza. Najgorzej jest z dalekimi wypadami, dla moich opon terenowych najlepsza prędkość drogowa to 80 km/h choć przez chwile poleciał 130 :lol: . Mam 2.5l diesel i mam wrażenie że brakuje 6 biegu nawet na szosowych oponach przy 100 km/h silnik jest bardzo głośny obroty to 3000. Ale jak to nie problem to super: klima, muza, PAKOWNE, wokoło błotko a my jedziemy i jedziemy. A pamiętaj terenowym dalej zajedziesz i gorzej będzie do niego dojechać żeby go wyciągnąć :lol: . Generalnie na wypadach w trudne miejsca sprawdza się świetnie. Przez 2 lata użytkowania zero kłopotów obsługowych typowe naprawy jak w osobowym. Teraz myślę że lepsza by była benzyna 3.0 na Lpg. Spalanie u mnie to trasa 9.5/ miasto 12 delikatna jazda. Uważaj na skorodowane ramy.

...im lepsze auto, tym dalej po linę :lol:

Daje radę :1