To czeka mnie rozważanie na zimowe wieczory dzięki za wypowiedzi i sugestie

suzuki jimny do 10k może kupisz nowszy od samuraja a równie dzielny na oponach at nie do zatrzymania. Szukaj terenówki z ramą i reduktorem to podstawa


zdrów

suzuki jimny :1 ale kolega jednak rozważa chyba coś większego. Zabierze tym autem 3 kolegów?

Ja ci napisze tak. Tylko G klasa. ale nie za te cene.
10k to tak trochę mało. albo dobrze trzeba szukać.
Samiego kupisz w tej cenie bez problemu.
Ale Musajbuszi Patrol czy Dyskoteka... Stan techniczny to podatawa. Kupic szrumpa to nie problem
Czasami mam wrażenie ze stare auta terenowe (Takie Laleczki) tylko drożeja.
I Pamiętaj. Im bardziej myślisz że masz terenowe Auto... Tym dalej do wioski po ciągnik trzeba iść.
Ps Jak teren bez szaleństw to popatrz Nissana Terano. albo Opla frontere. Powinieneś w cenie się zmieścić a i auta do codziennej jazdy sie nadadzą.

Polecam Suzuki Jimny !!!

Ja kupiłem jako drugie do tłuczenia, nie do szanowania, i ta Vitare sprzedam na pewno z minimalną stratą - takie kultowe auta się wolniej starzeją i trzymają cenę i są niskie w utrzymaniu niż duże terenówy. Za 25 letniego poszanowanego samuraja trzeba i dać 9tys i żadnych wygód nie ma tylko właściwości terenowe a Frontery, Landki to po parę tysięcy.

Ja Kolego polecam Ci Toyota Rav 4 starej generacji .
Silniki 2 litrowe benzynowe są nieśmiertelne.
Oczywiście polecam Ci wersje 5 drzwiową, małe 3 drzwiowe niestety ciasne.
Problem z tym że ciężko dostać, ponieważ handlarze skupują je i lecą przeważnie do arabowa.
na Tablicy masz za 10,800 tak że się zmieścisz po lekkim targowaniu :D wiadomo młode to nie będzie, ale toyoty mają dość niezłą blacharkę i przeważnie wpierdziela nadkola, drobnostka...
Blokada mostu i przważnie pełna elektryka, ładnie wygląda a do tego bezawaryjne.
Pomyśl :)

https://www.google.pl/search?q=rav+4+pi ... Iw#imgrc=_

Mam Gallopera z tym samym silnikiem (masa/opory podobne) i faktycznie dla niego najlepsza prędkość to 80-95km/h z tym że jeździ tak samo (pomijając strome podjazdy) na pusto jak i z dużą przyczepą (12 kajaków). Przy równomiernej jeździe w okolicach 100km/h nie powinien C iść na 3 tyś, raczej 2,7-2,8 tyś, a ze głośny - to konstrukcje stare, ale sprawdzone.

p.s.
Samurai to samochód do zabawy, dalsza jazda (ponad 100km) lub jeżeli mają jechać ponad 2 osoby bywa męcząca. Za to przy rozsądnym kierowcy na terenowych oponach śmiga tam gdzie przygotowane do ciężkiego terenu większe samochody nie koniecznie. Mała masa, małe gabaryty i dobrze dobrane przełożenia robią swoje.

Na lato super!!! :1
Niestety służbowy :n

Ja posiadam Jeepa Cherokee 94 z 4l benzyną automat, 4x4, i też nie narzekam, spokojnie dojedziesz i wyjedziesz, miejsce sporo bez problemu we czterech się mieścisz a i w pięciu się da bez wygód, awarie są jak w każdym ale prawie na polu się go naprawia tyle żeby wrócić

A co powiecie Land Rover Freelander

Panie borze chroń nas Przed Ciepłą wódką , Zimnymi kobietami I LD Frinlanderami.
Poczytaj forum jakies 4x4. jak masz 10 i następna aby włożyć w niego to ok.
Daleki chcesz latać ta terenówka??
Jak to ma służyć???

Tak jak kolega pisze.
Jak Landek, to jeden z dwóch Defek (alu tu kaska trochę mała) bądź Disco - w zasięgu.
Frilandek - jest zgrabny i to tyle

Już na niego nie patrzę dziękuję

Witam. Za 10 tys dostaniesz ładnego samuraia ,auto na wykopki i do zabawy. Tani w zakupie i w utrzymaniu. Jeśli na wykopki jeżdżą max dwie osoby to będzie ok.