Nie wiem, nie chodzę za monetami to i może dlatego ;)
Powiadasz sporo łusek? tzn ile ? w jednym miejscu?

W lesie - tak na obszarze 1 km na 2 km z 50 łusek. 2 DSzK, ok. 10 PPSz a reszta to Mauser/Mosin.

To ciekawe.
Pamiętaj, że w folwarku ruscy długo siedzieli.
Co nie co po lasach mogli pogubić.

3 monetki trafiłem w lesie w jednym dołku - tak własnie myślałem że jakiś sołdat miał dziurę w kieszeni - tym bardziej że to monetki z różnych bajek (Austro-Węgry, srebrny frank francuski z 1913 i 5 gr. 1939 :D ).

@45Tomi: da się pomyśleć :-) Na południe mało co jeździłem, więc wypad w tamte strony możemy zorganizować, zawsze się pozna trochę Polski/Czech, a przy okazji polata z wykrywarką. Po świętach jak pogoda będzie dalej dopisywać można się ugadać.

dla całej grupy i nie tylko

co tu taka cisza panowie organizujecie coś tym tygodniu ?

@gumis33: ja planuję polatać w sylwestra rano.

Przy okazji wrzucam fotki z ostatnich poszukiwań dobrej miejscówki.
Nie mam jeszcze wczorajszych fantów na zdjęciach ale obyło się bez rewelacji.

Ładne fanty. :1

no fajne fanty a gdzie byś jechał może by się udało dołączyć

Niezły zbiorek. Obrączek ptasich widzę się sporo trafiło.

To ja też się pochwalę wynikiem dwóch świątecznych spacerów. Łuski Mauser (5 szt. ) są ciekawe o tyle, że zostały wyprodukowane w Czechosłowacji w latach trzydziestych (a znaleziska pochodzą z terenu walk w 1945r.).

No, Panowie. Pozazdrościć.....
Ale najbardziej zazdroszczę wam CZASU !!!!! na chodzenie z piszczałką. :evil:

45Tomi tez trochę tego na kopałeś
burczas czasem to różnie bywa wcześniej tez tak za bardzo nie był na akurat teraz trochę jest

45Tomi - zapasy magazynowe pewnie. Te maluchy to z „pepeszki"?
btw. dzień będzie coraz dłuższy, więc nawet po pracy będzie można w końcu wyskakiwać na roboty ;)