Witajcie, dzisiaj zauważyłem pęknięcie uszka służącego do mocowania cewki, prawdopodobnie powstało to przez zbyt mocne dokręcenie śruby.
Jaką metodę naprawczą polecacie? Czy zgłosić się do firmy zajmującej się spawaniem plastików? Czy jest jakaś inna metoda. Pęknięcia są dwa, jedno niegroźne nad otworem i drugie na styku uszka z cewką na pół długości styku. Proszę o rade.

Witaj,
Pęknięcie nie powstało w skutek za mocnego dokręcania śruby ponieważ jest to tak zaprojektowane, że dokręcając śrubę żerdź jest dociskana przez gumkę właśnie do tego ucha co Ci się urwało. Na dobrą sprawę ułamanie ucha mogło powstać na skutek mocnego przegięcia sztycy na lewą stronę lub podczas transportu, np. przygniecenie. Jeszcze jest szansa taka, że źle założyłeś elementy mocowania cewki, np. dwie gumki z obu stron sztycy - takie coś też już widziałem, a powoduje to rozepchanie uszu na boki.

Wracając do klejenia to muszę Cię zmartwić ale tego tworzywa niczym nie skleisz skutecznie i na długo, przynajmniej ja nie mam pomysłu czym by to można było skleić (może dwuskładnikowy klej do klejenia zderzaków do dostania w motoryzacyjnym).

Może najpierw spróbuj oddać cewkę na reklamację z tytułu niezgodności najlepiej o ile jesteś pewien, że Ty jako użytkownik nie zawiniłeś, a usterka powstała na skutek wady materiału w tym miejscu np.

Pozdrawiam.

Nie słuchaj kolegi.
Klei się to doskonale.
Swoją złamałem podczas ... składania zaraz po rozpakowaniu ;)
Taki niefart i kara za nieprzeczytanie instrukcji.
Proscan skleił ją idealnie i jest jeszcze mocniejsza niż przed złamaniem.
Używa do tego jakiejś swojej mikstury.

Klej do Abs kosztuje kilka złotych w sklepie z hydrauliką,sprawdzone :1

Okej dzięki za pomoc, planuje też zrobić jakieś wzmocnienie mocowania, w grę wchodzi tylko materiał Abs? wydaję mi się że konieczne będzie nadlanie górnej części uszka i przez myśl przeszło mi oddanie sprzętu do zakładu zajmującego się spawaniem plastików, tylko podejrzewam że wysoka temperatura może spowodować uszkodzenie cewki.
Pozdrawiam.

Panowie, co możecie powiedzieć o jakości wyrobu tego sprzętu, czytając że się "rozsypuje" w rękach bez przeczytania instrukcji.....?

Jakość bardzo dobra. Tylko jak się źle założy tuleję blokującą, to zbyt energiczny demontaż, może zakończyć się awarią jak w moim przypadku. Jest to jedyny znany mi taki przypadek ;)

Do wykonania nie ma się co czepiać. U mnie jedynie raz miałem pęknięte mocowanie panela. Początkowo myślałem że będzie boleć, a okazało się ze wystarczył telefon i na drugi dzień mocowanie za 32zł było już u mnie, więc nawet do dostępności i cen części zapasowych nie ma co narzekać

Cześć;

Polecam klej do twardych plastików pokazany parę postów wyżej. Działa cuda. Kiedyś okazyjnie kupiłem cewkę do X-Terry wiedząc, że ma ułamane uszy mocowania do sztycy. To był zresztą powód sprzedaży. Sprawę załatwiłem fragmentem znalezionego plastiku samochodowego z kokpitu (dobrałem rodzaj tworzywa) i paroma minutami zabawy z dremelem. Uzupełniłem pęknięte uszy, dorobiłem drugie pełne jako wzmocnienie (nawet łuki pasowały więc warto spojrzeć na plastikowe pierdoły bo mogą się przydać).
Całość pokleiłem tak, że dobrałem drewniany klocek o szerokości sztycy, uszy cewki posmarowałem klejem zgodnie z instrukcją na opakowaniu, połączyłem ze wzmocnieniami i całość skręciłem na tym drewnianym klocku odizolowanym od uszu zamiast bezpośrednio na sztycy.

Dałem cewce trochę czasu aby klej związał, odkręciłem klocek, przeszlifowałem lekko brzegi i od dobrych 2 lat cieszę się bezproblemowym użytkowaniem dodatkowej cewki.

Pozdrawiam