Stawy i jeziora to bardzo wdzięczny temat do uprawiania hobby przy czym z wiadomych względów pełnia satysfakcji zależy od dostępności dna i jest wprost proporcjonalna do powierzchni jego eksploracji.
Czasami pózną jesienią lub wiosną zdarza się , że ze zbiornika "ucieka " woda i wtedy bezkarnie można spacerować po dnie nawet kilkaset metrów od brzegu. Czego tu nie ma... bomby lotnicze , dziurawe łodzie , setki stłuczonych butelek , masa śmieci współczesnych i ... przedmioty na tyle tajemnicze i tak stare , że nie sposób oprzeć się przekonaniu , że ostatnimi ludzmi , którzy trzymali je w dłoniach byli jak sądzę pravikingowie sprzed paru tysięcy lat. Prezentowana kamienna "błystka" a raczej jej połowa jest tu wyjątkowa bowiem wykonano ją niezwykle starannie z wielką dbałością o szczegóły . Patrząc na wyoblony przełam widać że piasek poruszany falami napracował się baaardzo i z pewnością zatarł w sposób znaczny również i relief łusek .
Szczerze podziwiam człowieka , który całymi dniami wiercił patykiem te otwory. Na owe czasy to musiało być prawdziwe dzieło sztuki. Ciekawe również jest i to , że po "wypadku" naprawiony przedmiot dalej służył z powodzeniem.
Może ktoś zaryzykował by dokładniejsze ID , jakieś analogie , datowanie ?

Ciekawa teoria, czy to starodawna przynęta... nie wiem. Jeżeli tak to bomba.

Na 100% nikt nie powie co to ? Ale jeśli znalezione w takich okolicznościach to bardzo prawdopodobne że to błystka . Ale wtedy musiało być ryb że brały na coś takiego :ups: Przy okazji tej przynęty trafiłem na fajny (moim zdaniem) opis historii wędkarstwa
http://www.eszkola-wielkopolska.pl/eszk ... php/12.php

Fajny opis dałeś bynox ; na uwagę zasługuje zapis z 1496 roku kiedy " Uważano , że wędkarz winien odznaczać się głęboką czcią do przyrody, filozoficznym usposobieniem i idealizmem " jak czytamy dalej to jeszcze dwieście lat pózniej " Wędkarz sportowy był miłośnikiem piękna przyrody i ascetycznym romantykiem " Jaka szkoda , że po kolejnych trzystu latach ewolucji tak mało w wędkarzu zostało tej czci i romantyzmu...
Co do okoliczności znalezienia to na bank obstawiał , że to błystka. Spójrz , gdyby to był tylko obciążnik sieci to był by tylko jeden otwór i po co cała ta szopa z łuskami. Dwa pracochłonne otwory natomiast uzasadniają potrzebę użycia włókna roślinnego czy ścięgien zwierzęcych jako żyłki oraz potrzebę umocowania drewnianego lub kościanego haka.
A czy nikt nie powie czegoś więcej , hmm...sądzę , że wódz Hunów z pewnością mógł by.

A tak na marginesie to nie błystka tylko wobler :D

Jeżeli miało by to być przynętą na ryby to tylko ( tak mi się wydaje) wędkując z lodu. Porównanie do woblera nieźle mnie rozbawiło :D

Mnie też patrząc na końcowy uśmiech . Trochę luzu :D

Ooo... taka jeszcze ; w prawdzie mniej ekskluzywna za to uchowała się cała :D .

...nie błystki, a ciężarki do sieci.

...w przypadku pierwszej (tej z łuską ) nie mam już takiej pewności.

cóż nikt nie ma pewności czym było aczkolwiek przedmiot zacny
ale ciekawi mnie to chodzenie po zbiorniku a co z mułem błotem itp
tylko wodery chyba w tej sytuacji?

Dzień Dobry .
Przypomniałem sobie o tym wątku ponieważ jezioro znów zamieniło się w pustynię odsłaniając swe skarby pierwszy raz po trzech długich latach. Obecnie dno wygląda inaczej ; jakby woda poprzesuwała muldy piachu pochłaniając jedne a odsłaniając inne zalegające w nim elementy. Choć ślady obuwia wskazywały , że nie byłem tam pierwszy, poszedłem w miejsce znalezienia opisywanych " kamiennych błystek " w nadziei , że łaskawy Tor podrzuci mi coś do kolekcji :) .

No i miałem nosa ! Wśród mnogości form przybierających kształty znajome lub udających je znalazłem ten rodzynek i do kolekcji jeszcze jedną błystkę :) .

Miałem sporo szczęścia , wkrótce wszystkie te niesamowite przedmioty z mozołem tworzone przez człowieka epoki kamienia mogłyby znikną pod grubą warstwą piachu i masą wody , podobnie jak ten otoczak czekający już tylko na pierwszą falę...

To miejsce kryje jeszcze wiele niesamowitych znalezisk. Powoli wydobywamy je ukazując je światu poprzez interesowanie nimi właściwe instytucje .

Świetne relikty z epoki kamienia, wyglądają jak obrabiane topornie innym narzędziem kamień o kamień.
Uważaj bo ci zrobią stanowisko archeo a tego jeziorka.