A to się zgadza na zlocie byliśmy :D

Ja tam całe życie chodzę z De-techem + ace 250 i jestem jak najbardziej zadowolony :)

Miras, wrócisz do Nas, nie wytrzymasz, załatwisz opiekunkę do dziecka, ale pojedziesz. A moim zdaniem-za szybko Deusa sprzedałeś, sprzęt trzeba poznać, potestować ,co najmniej kilkanaście razy w terenie. Ale jak już ktoś napisał-Twoja wola. Pozdrawiam i do zobaczenia w terenie.

Jasne że wrócę a jeśli chodzi o deusa to powiem tak - ktoś mi kiedys napisał że jestem prosty człowiek-miał rację i potrzebuje prosty wykrywacz :)

Mirek, to proponuję w końcu spotkać się gdzieś w okolicach Gliwic - ja właśnie kupiłem Deusa ale mam w zapasie fajnego gałkowca - analogowy Golden Mask Coin Killer, może chciałbyś się przymierzyć do takiego analoga? Mi się super z nim chodzi, ale początki były też trudne - wiadomo, trzeba poznać i obczaić nowe dźwięki...Jak coś to czuj się zaproszony, zawsze w bagażniku będę miał go pod ręką...

Nie raz Michał wracał z pola z pełnymi kieszeniami a ja za nim niestety z kwaśną miną :) Ale Michale to się już niebawem zmieni - odpalę mój kosmiczny sprzęt i moniaki same będą mi do kieszeni wpadały :D

Też bym z chęcią posłuchał tego GM. Kiedyś może nie, ale teraz z ciekawości jak bym miał kaskę to bym takiego „gałkowca" przygarnął jako drugiego ;)

Z analogami to jest tak, że albo się w nim zakochasz albo znienawidzisz... Ja wróciłem z powrotem do gałkowca i jednocześnie kupiłem deusa - lecz to wcale się nie wyklucza. Chodzenie zarówno z deusem jak i z analogiem ma swój niepowtarzalny urok i klimat...
worm, nic prostszego, jak się ociepli to znowu gdzieś wspólnie wyskoczymy i dam Ci pomachać tym kijem :)

Jak kupie optimę to chetnie sie spotkam - ja w wykrywce muszę mieć wyświetlacz :)

No to spoko...trzymamy Cię za słowo. Może w tym sezonie uda nam się zorganizować w końcu jakieś spotkanie integracyjne w terenie? Zawsze tylko obiecanki cacanki :) Ja z racji tego, że jestem nie pijący mogę robić za szofera :) Pomyślcie o tym...fajnie by było przy ognisku i browarku się gdzieś spotkać...

Jasna sprawa, spotkanie jak najbardziej :1

Miras zbieraj kasę na Optimę bo wiosna tuż tuż i trzeba będzie w teren wyskoczyć z ekipą :666

Do wiosny dam radę :)

Ja jestem też za spotkaniem przy piwku i trochę pokopać . Czechowice mi odpowiadają tak jak kiedyś pisaliśmy . Teren na ognisko fajny i pola blisko .

Mi tez czechowice pasują mam blisko - nawet na czworakach mogę wracać :)

Ktoś się wybiera w tym tygodniu gdzieś rano na jakiś spacer po lesie ? Od ok 8.30 . :h